Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Twój portfel > Podwyżka cen prądu. Ekspert podaje przyczyny
Radosław Święcki
Radosław Święcki 09.03.2021 01:00

Podwyżka cen prądu. Ekspert podaje przyczyny

fot: Arkadiusz Ziolek/ East News. n/z Kalkulator z wartoscia 5000 zl, lupa i pieniedzmi na bialym tle.
ARKADIUSZ ZIOLEK/East News

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Od tego roku ceny prądu poszły w górę

  • Jakie są tego przyczyny

  • Kiedy można spodziewać się decyzji ws. rekompensat

Ceny prądu w górę. Jakie przyczyny?

Ceny prądu od tego roku poszły w górę. Być może nie wszyscy odczuli to już na swojej skórze, ale jest to niestety tylko kwestia czasu (wszystko zależy tu od terminu w jakim płacimy rachunki za prąd). Jak zauważa w rozmowie z Money.pl Bartłomiej Derski, ekspert portalu wysokienapiecie.pl, dla wielu gospodarstw domowych jest to wzrost o kilka złotych miesięcznie.

Skąd podwyżka? Ekspert wiąże to m.in. z wprowadzoną wraz z początkiem stycznia tego roku tzw. opłatą mocową, która jest doliczana do rachunku za energię elektryczną. Opłata ta ma wspierać nowo powstające elektrownie w zdecydowanej większości konwencjonalne, a także istniejące już elektrownie węglowe. Częściowo ma to być również wsparcie dla elektrowni wirtualnych, ograniczających popyt ze strony przemysłu, w sytuacji gdy mamy niedobór mocy.

Opłata mocowa to jednak nie jedyny powód podwyżki ceny prądu. - Po pierwsze, doszła nam opłata mocowa, a po drugie wzrosły ceny samej energii elektrycznej – tłumaczy w rozmowie z portalem Derski.

Z jakimi konkretnie wzrostami mamy do czynienia? Jak wspomniano dla wielu gospodarstw domowych będzie to wydatek rzędu kilku złotych miesięcznie. To sytuacja gospodarstw zużywających stosunkowo mało energii, jeśli zaś używa się jej więcej, to i rachunki będą wyższe, nawet o kilkunaście złotych miesięcznie.

- Dla domów jednorodzinnych będzie to już pewnie około 20-30 zł. W ciągu roku uzbiera się więc kilkaset złotych – wylicza Derski.

Jest źle i za rok lepiej nie będzie? Według eksperta to prawdopodobny scenariusz z uwagi na ostrą zimę, jaka zaatakowała nasz kraj na początku tego roku.

- Początek tego roku ze względu na mrozy był bardzo drogi, więc kontrakty zawierane na przyszły rok były kosztowne. Bardzo prawdopodobne, że w przyszłym roku znowu zobaczymy kilkuprocentowy wzrost na rachunkach za energię elektryczną dla gospodarstw domowych, tego bym się spodziewał – stwierdził w rozmowie z Money.pl ekspert.

Co z rekompensatami?

Wzrost cen prądu miały uśmierzyć zapowiadane od dłuższego czasu przez rząd rekompensaty. Zgodnie z najnowszymi zapowiedziami przedstawicieli rządu, decyzja w tej sprawie ma zapaść w okolicach czerwca.

- Do końca pierwszej połowy tego roku ten projekt będzie dopięty, przedstawiony i wprowadzony. Generalnie można powiedzieć, że ci, którzy najmniej zarabiają i procentowo najwięcej muszą płacić za energię, będą tymi ulgami obejmowani - powiedział  przed tygodniem w "Poranku Rozgłośni Katolickich Siódma - Dziewiąta" Piotr Naimski, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, cytowany przez portal wpolityce.pl.

Dopytywany o to, jaki procent Polaków obejmą rekompensaty, Naimski odpowiedział, że zbierane są dane dotyczące tego „ile osób zostanie objętych pomocą państwa”. - Także koszt tego wsparcia musi być brany pod uwagę – podkreślił pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej.

Tagi: ceny prądu