Brzoska zejdzie z fotela prezesa InPostu. Właśnie ujawnił okoliczności
Rafał Brzoska z końcem maja rozstanie się z zespołem deregulacyjnym, funkcjonującym na wniosek polskiego rządu, tym samym wracając do pełnowymiarowego pełnienia funkcji zarządczych w spółce InPost. Także i z polskim "jednorożcem" przyjdzie mu się jednak pożegnać — Brzoska wyznał, kiedy.
InPost przechodzi do historii
InPost jako spółka, prywatny operator logistyczny, przechodzi do historii, włączając się w proces polskiej legislacji i inicjując, we współpracy z rządem Donalda Tuska, projekty deregulacyjne. W tydzień po zaprzysiężeniu Brzoski (w styczniu br.), CEO InPost, na głównego arbitra projektu “SprawdzaMY” - pakietującego konkretne koncepcje deregulacyjne do dalszego procedowania przez polityków – pojawiły się pierwsze propozycje, a obecnie relacjonujemy już pierwsze projekty rozporządzeń, będące efektem prac zespołu.
Sam prezes InPostu zapowiedział już wcześniej, że na funkcji koordynującej proces generowania propozycji deregulacyjnych pozostanie do końca maja br., później w pełnym wymiarze wróci do obowiązków w spółce. Docelowo projekt SprawdzaMY ma przetrwać i dalej dostarczać politykom propozycji zmian w prawie. Sam Brzoska jednak do kontekstu rezygnacji ze stanowiska w przyrządowej inicjatywie dodał też perspektywę rezygnacji z fotela prezesa w InPost.
Więcej o sprawie: Nie tylko wielki biznes. Rafał Brzoska przepchnął zmianę, za którą podziękują miliony Polaków
Takiego majątku dorobił się Brzoska. Niewielu wie, jak zaczynał. "Miał mózg do interesów" Karol Nawrocki podjął decyzję w sprawie mieszkania. Ogłosił ją na konferencji prasowejRafał Brzoska: Od 5.00 do 8.00 robię deregulację, później idę do firmy
Z początkiem kwietnia 2025 roku InPost zrealizował duże przejęcie na rynku brytyjskim, wykupując 95,5 proc. udziałów w Judge Logistics Ltd — spółce macierzystej z Yodel Delivery Network, czyli firmie logistycznej z Liverpoolu. Taka transakcja pozostawiła szczątkowe 4,5 proc. udziałów spółce PayPoint, a sam InPost wyniosła na podium brytyjskiego rynku operatorów logistycznych. Rafał Brzoska także w tym kontekście zabrał głos w rozmowie publikowanej w środę 7 maja w serwisie YouTube na kanale “This is IT – Maciej Kawecki”. Brytyjskie przejęcie bezpośrednio łączy się z pracą w zespole deregulacyjnym i jasnym celem InPostu, jako życiowego projektu Brzoski i podmiotu kapitałowego notowanego na holenderskiej giełdzie (Euronext).
8 tygodni temu wydawało mi się, że działam na granicy wytrzymałości psychofizycznej, możliwości, kolokwialnie mówiąc, ogarniania tematów. W ciągu 8 tygodni zwiększyłem to capacity (wydolność pracowniczą - red.) dwukrotnie - mówi Brzoska, odnosząc się do swojej aktywności legislacyjnej w "SprawdzaMY".
– Oczywiście na dłuższą metę to jest nie do utrzymania – kontynuuje – dlatego powiedziałem, że podejmuję się misji utworzenia zespołu, który w sposób profesjonalny będzie wspierał społeczeństwo […] i mikroprzedsiębiorców deregulacji i projektach, które mają szansę pchnąć Polskę do przodu.
Dodaje, że celem, w przypadku SprawdzaMy, było zorganizowanie sprawnie działającego systemu generowania podpowiedzi deregulacyjnych. – Powiedziałem, że 1.go czerwca to wszystko będzie działać jak dobrze naoliwiona maszyna, jeżeli politycy pokażą sprawczość, ona będzie gotowa jechać dalej i proponować kolejne setki pomysłów deregulacyjnych – przywołuje.
Jeszcze nie wiadomo, kto zastąpi Brzoskę na funkcji koordynacyjnej, z oświadczenia prezesa InPost wynika, że ktokolwiek by to nie był – będzie miał sporo pracy.
[…] Jestem w InPoście cały czas. Od 5.00 do 8.00 “robię deregulację”, później jestem w firmie, po południu przesiadam się na deregulację i tak do nocy – rekapitulował swój zakres obowiązków.
Przywołał przy tym jeden z podstawowych celów InPostu jako spółki kapitałowej – przejęcie w Wielkiej Brytanii jest jednym z kroków do jego realizacji. Po zrealizowaniu “kamienia milowego” Brzoska odejdzie z InPostu.
Rafał Brzoska odejdzie z InPostu. "Wtedy będę mógł powiedzieć, że najwyższy czas"
Z końcem 2024 r. szczegółowo analizowaliśmy słowa prezesa InPost, w których tworząc doroczną “listę wstydu”, w gruncie rzeczy dał solidną podstawę inicjatywie deregulacyjnej jako idei i formule prawnej. Brzoska punktował wówczas, że jego główni konkurenci – DHL i DPD – płacą w Polsce mniejsze podatki, niż InPost. W rozmowie z ekspertem wyjaśniliśmy to zjawisko: więcej o sprawie przeczytasz TUTAJ: Szef InPostu nie powiedział Wam wszystkiego. Polska ma poważny problem. DHL jest jednocześnie, w ocenie prezesa InPost, jednym z głównych rynkowych celów spółki.
Najgłębszą aspiracją dot. InPostu jest taka, by był największym operatorem logistycznym w Europie i zdetronizował DHL. Po to Wielka Brytania, Włochy, Hiszpania, Francja. To obok Polski TOP 5 rynków obok Niemieckiego, na którym nas nie ma.
Z oświadczenia Brzoski wynika, że po osiągnięciu tego kamienia milowego ustąpi z fotela prezesa InPost. – Wtedy będę mógł powiedzieć, że najwyższy czas oddać pałeczkę tym, którzy podwyższą sobie poprzeczkę i wyznaczą nowy cel – przyznał.
InPost świadczy obecnie swoje usługi na dziewięciu rynkach Europy: w Polsce, Wielkiej Brytanii, Włoszech, Hiszpanii, Portugalii, Francji, Belgii, Holandii i Luksemburgu. W kilku z tych krajów pod różnymi nazwami. Spółka jest notowana na giełdzie Euronext w Amsterdamie. Ostatni rok na minusie odnotowała w 2022, od tamtej pory notuje stały wzrost: w samym 2024 r. +147 m. euro (ponad 100 proc. rdr.). Kapitalizacja z serwisu Trading View wskazuje obecnie na wartość 7,62 mld euro, DHL z kolei – na ponad 42 mld. Wkrótce, 14 maja, spółka Rafała Brzoski opublikuje najbliższy raport finansowy za pierwszy kwartał 2025 r.
