biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Biejat zgłasza do prokuratury kolejnego kontrkandydata. Wątpliwości może budzić decyzja Hołowni
Maciej Olanicki
Maciej Olanicki 06.05.2025 17:14

Biejat zgłasza do prokuratury kolejnego kontrkandydata. Wątpliwości może budzić decyzja Hołowni

biejat
Fot. Klub Lewicy/Flickr (domena publiczna)

W miarę jak na jaw wychodzą kolejne fakty związane z majątkiem Karola Nawrockiego, coraz trudniej uwierzyć, że jego sztab i zaplecze w postaci Prawa i Sprawiedliwości mogli dopuścić do tego rzędu katastrofy na 2 tygodnie przed wyborami. Dziś nie mówimy już o zatajaniu niewygodnych informacji przed opinią publiczną, lecz nawet o zarzutach prokuratorskich. Tych chce kontrkandydatka Nawrockiego, Magdalena Biejat, która podjęła właśnie kroki prawne.

Magdalena Biejat składa zawiadomienie do prokuratury. Mało kto pamięta, że to od niej zaczęła się katastrofa Nawrockiego

Choć w natłoku wydarzeń związanych z aferą mieszkaniową Karola Nawrockiego zdaje się to bardzo odległą przeszłością, to nie można zapominać, że poniekąd to od Magdaleny Biejat zaczęła się ta historia. To właśnie w bezpośredniej wymianie z kandydatką Nowej Lewicy Nawrocki zadeklarował, że jest właścicielem tylko jednego mieszkania, co dało początek trwającej katastrofy w jego kampanii.

EN_01651641_0573.jpg
Fot. MAREK KUDELSKI/AGENCJA SE/East News

W kolejnych godzinach po publikacji Onetu na jaw wychodziły coraz to bardziej szokujące ustalenia. Dziś nie mówimy już o nieruchomości, lecz o poważnych zarzutach, które stawiają Nawrockiego w bardzo niekorzystnym świetle. Padają oskarżenia o charakterze wręcz kryminalnym.

Sławomir Mentzen, Szymon Hołownia, Filip Nowobilski
Odrzucił propozycję TVN-u. Szokujące, jak teraz zarabia
Sprawa mieszkań Karola Nawrockiego. Szef ABW wydał oświadczenie

Kandydatka Nowej Lewicy uważa, że Jerzy Ż. mógł paść ofiarą oszustwa ze strony Nawrockiego

Pierwotnym zarzutem wysuwanym wobec kandydata popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość było zatajenie przed opinią publiczną posiadania drugiej nieruchomości. Dziś wiemy już nie tylko o trzeciej nieruchomości, ale też o działaniach budzących zastrzeżenia już nawet nie tyle etyczne, ile prawne.

W odpowiedzi na ten stan rzeczy kandydatka Nowej Lewicy poinformowała o złożeniu do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przez Nawrockiego przestępstwa. Według Biejat starszy mężczyzna, Jerzy Ż., który przebywa aktualnie w domu pomocy społecznej, mógł paść ofiarą oszustwa ze strony Nawrockiego.

"Politycy są od rozwiązywania patologii na rynku mieszkaniowym, a nie tego, żeby się na nich dorabiać"

O tym, kim jest Jerzy Ż., jakie stosunki łączą bądź łączyły go z Nawrockim, oraz w jaki sposób wszedł on w posiadanie mieszkania, sztab Nawrockiego przekazał już tyle sprzecznych informacji, że nie sposób stworzyć z nich spójnego obrazu sytuacji. Więcej na ten temat pisaliśmy już dziś w osobnym artykule.

WIĘCEJ: Ujawniono testament i list od pana Jerzego. Nawrocki: “Nie mam sobie nic do zarzucenia”

Kandydatka Nowej Lewicy wnioskuje, że Jerzy Ż. mógł zostać oszukany przez Karola Nawrockiego. Świadczyć może o tym już sam fakt, że mężczyzna, którym kandydat popierany przez PiS miał się interesownie opiekować, jest dziś pensjonariuszem jednego z gdańskich domów pomocy społecznej.

Skoro dziś Nawrocki jest właścicielem domu, który miał otrzymać za opiekę nad Jerzym S., a do wczoraj nie wiedział nawet, gdzie znajduje się mężczyzna, to mogło dojść do oszustwa – taki wniosek wyciągnęli liczni obserwatorzy, a sztab Nowej Lewicy postanowił pójść dalej i zawiadomił o tym prokuraturę.

Na razie nie są znane szczegóły zawiadomienia – Magdalena Biejat poinformowała o podjętych krokach jedynie w krótkim poście opublikowanym w mediach społecznościowych:

Wcześniej kandydatka Nowej Lewicy zwracała uwagę m.in. na to, że opublikowane dziś oświadczenie majątkowe Karola Nawrockiego pochodzi sprzed 4 lat. Odniosła się też do problemu szerzej, zwracając uwagę, że Nawrocki chciał ochronę przed podatkiem katastralnym wpisywać do polskiej konstytucji. Według Biejat chciał w ten sposób chronić swój partykularny interes i stanowi raczej część problemu niż jego rozwiązanie.

Hołownia nie zostaje w tyle. Do rozegrania sprawy Nawrockiego wykorzystał piastowany urząd

Również inny kandydat na prezydenta, Szymon Hołownia, zdecydował się podjąć kroki wobec Karola Nawrockiego. Wykorzystał do tego piastowany urząd Marszałka Sejmu. Do kandydata popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość, lecz nie jako do osoby prywatnej, lecz do prezesa IPN trafiło "zaproszenie do złożenia wyjaśnień" przed sejmową komisją sprawiedliwości.  

Nawrocki został poproszony o złożenie wyjaśnień ws. doniesień medialnych dot. majątku. Oprócz faktu wykorzystania przez Hołownię urzędu marszałkowskiego w sprawie związanej ściśle z kampanią, w której sam bierze udział, prawnicy zwracają także uwagę zakres działań komisji, który ma nijak nie przystawać do przedmiotu posiedzenia. Doktor nauk prawnych Bartosz Lewandowski podnosi też inną kwestię – komisja nie wzywa, lecz zaprasza Nawrockiego, co w praktyce pozbawia dokument znaczenia.

Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się za 13 dni, 18 maja br.

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: