Bezrobocie w Wielkopolsce najniższe w całej Unii Europejskiej. I jedno z najniższych na świecie
Bezrobocie w Polsce utrzymuje się na stabilnym, dość niskim poziomie. Szczególne powody do dumy ma Wielkopolska. Według danych Eurostatu ten region odnotował najniższe bezrobocie w całej Unii Europejskiej i plasuje się w ogólnoświatowej czołówce.
Z tego artykułu dowiesz się:
Jakie jest bezrobocie w Polsce według Eurostatu
Jaki wskaźnik odnotowała Wielkopolska
W których regionach europejskich bezrobocie jest najwyższe
Bezrobocie najniższe w UE. Wielkopolska na czele nowego rankingu
Bezrobocie w poszczególnych państwach członkowskich UE jest bardzo zróżnicowane. Eurostat po raz kolejny wskazuje, że Polska może poszczyć się najniższym odsetkiem osób bez pracy (3,1 proc.). Na tle regionów zdecydowanie wyróżnia się jednak Wielkopolska.
Województwo, zlokalizowane w środkowo-zachodniej Polsce, odnotowało najniższe bezrobocie spośród wszystkich europejskich regionów (1,8 proc.). Wielkopolska wyprzedziła w rankingu dwa czeskie regiony: środkowy (1,9 proc.) i południowo-zachodni (2 proc.).
Portal money.pl donosi, że kolejne miejsca w zestawieniu również przypadły naszym południowym sąsiadom. Bezrobocie na poziomie 2,3 proc. odnotowano w Pradze, regionie północno-wschodnim i południowo-wschodnim.
Wielkopolska niemal na równi z Japonią
Business Insider Polska podaje, że z tak niskim wynikiem Wielkopolska plasuje się także w czołówce ogólnoświatowej. Średni odsetek osób bez pracy w tym regionie był lepszy niż w Japonii (2,9 proc.). Warto odnotować, że Kraj Kwitnącej Wiśni uchodzi za państwo z najniższą stopą bezrobocia w całym rozwiniętym świecie.
W kontekście regionów najniższe bezrobocie zarejestrowano w prefekturze Shimane (1,7 proc.) oraz Fukui (1,9 proc.). W krajowym zestawieniu, które opracowało OECD, Polska plasuje się tuż za Japonią.
Bezrobocie to nadal duży problem dla UE
Jednak nowa, unijna mapa wskazuje również, że dla niektórych regionów bezrobocie stanowi nadal dość poważny problem. Najwyższy wskaźnik odnotowano w dwóch hiszpańskich miastach Ceuta (24,5 proc.) i Melilla (23,7 proc.). Niepokojące są także dane z Wysp Kanaryjskich (22,6 proc.) i Andaluzji (22,3 proc.).
Nie tylko Hiszpania mierzy się z bezrobociem. Dane Eurostatu dowodzą, że bardzo trudna sytuacja panuje również w niektórych regionach greckich i włoskich. Stąd też wniosek, że w pandemicznym 2020 r. bezrobocie w grupie wiekowej 15-74 wzrosło w większości europejskich regionów.
Największy wzrost zarejestrowano na greckiej Krecie (+5,6 pkt. proc.) i hiszpańskich Balearach (+4,3 pkt. proc.). Bezrobocie zanotowało podwyżkę również na greckich wyspach jońskich (+3,6 pkt. proc.) i wyspach egejskich południowych (+3 pkt. proc.), a także we francuskim regionie Szampania-Ardeny (+2,6 pkt. proc.).
Gdzie, mimo pandemii, bezrobocie spadło? Eurostat wyróżnił grecki region Macedonii Zachodniej (-4,9 pkt. proc.) i francuskie terytorium zamorskie na wschód od Madagaskaru - Reunion (-3,9 pkt. proc.).
Jednak analitycy zastrzegają, aby do wyliczeń podchodzić z dystansem ze względu na metodologię badania. Część osób bez pracy przechodzi bowiem w bierność zawodową, a Eurostat definiuje jako bezrobotnych tylko tych, którzy podejmują wysiłki i wyrażają chęć, aby znaleźć nowe zajęcie.
Wyniki Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności (BAEL) dodatkowo gaszą ten optymizm. Ekonomiści z Santandera dostrzegli w nich symptomy wzrostu tzw. ukrytego bezrobocia. Objawia się to przede wszystkim w dość znaczącym przesunięciu z zatrudnienia (-90 tys. rok do roku w IV kwartale 2020 r.) do samozatrudnienia (+179 tys.). Większość nowych samozatrudnionych rozpoczęła aktywności w rolnictwie (ok. 100 tys.).
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]
