Zwolnienia w Carrefourze są rozważane od dłuższego czasu. Sieć handlowa planuje wprowadzić plan grupowych zwolnień, które mają objąć 3 proc. personelu, czyli w przybliżeniu 400 pracowników. Portal Money.pl dociera jednak do o wiele bardziej niepokojących informacji. Z danych jakie zebrali redaktorzy tego specjalistycznego portalu wynika, że Francuzi tylko w Szczecinie będą chcieli zwolnić 280 osób.
Zwolnienia i zmiany umów w Carrefourze
Eksperci z Money docierają do jeszcze bardziej szokujących informacji. Z danych, jakie udało się pozyskać portalowi z Mazowieckiego Wojewódzkiego Urzędu Pracy wynika, że Carrefour planuje wręczyć wypowiedzenia... 4035 osobom. Okazuje się jednak, że definitywnie zwolnione mają być "jedynie" 42 osoby. Reszta z pracowników ma otrzymać "wypowiedzenia zmieniające warunki pracy i płacy" – czytamy w serwisie. Mazowiecku UP wskazuje, że w ostatnim czasie żaden pracodawca nie zaplanował tak ostrych cięć.
Carrefour podkreśla, że nie planuje zamykania sklepów. Pracownicy, którzy otrzymają wypowiedzenia to, jak zaznacza sieć, głownie kierownictwo średniego szczebla. Pogłoski do których dociera Money wskazują jednak, że na bruk wyrzuceni mogą zostać również kasjerzy, czy osoby zajmujące się zaopatrzeniem. Przedstawiciele "Solidarności" sugerują, że pracownicy mieli usłyszeć od kierownictwa ultimatum: obniżka pensji albo zwolnienie. Co na to zarząd sieci? – Będziemy starali się zapewnić miejsce w strukturach firmy wszystkim pracownikom, adekwatnie do ich kompetencji, wiedzy i doświadczenia – wskazuje w komunikacie dla Money.pl biuro prasowe Carrefour Polska.
