Zakaz handlu nie tylko w niedzielę. Sklepy zamknięte będą też w czwartek

Zakaz handlu nie tylko jutro

Nadchodzący tydzień nie będzie łatwy dla konsumentów. Większych zakupów nie będzie można zrobić nie tylko jutro i w następną niedzielę, ale też w najbliższy czwartek.

Powodem jest przypadające w tym roku 3 czerwca święto Bożego Ciała. Dzień ten jest jednym z dni ustawowo wolnych od pracy, jak również dniem w którym obowiązuje zakaz handlu. 

Boże Ciało to od lat dla Polaków również okres długiego weekendu. Wystarczy bowiem wziąć urlop w przypadającym po święcie piątku i można cieszyć się aż czterema dniami wolnymi. W tym roku dłuższe wolne cieszy szczególnie, bo będzie to pierwszy od dłuższego czasu długi weekend bez pandemicznych obostrzeń przez co można pozwolić sobie na dalszy wyjazd. 

Choć w najbliższy czwartek obowiązywał będzie zakaz handlu, to nie oznacza to, że nie będzie żadnej możliwości zrobienia zaopatrzenia. Ustawa przewiduje bowiem wyjątki zgodnie z którymi w niedzielę i święta mogą prowadzić działalność m.in. sklepy w których za ladą stanie właściciel, sklepy o statusie placówki pocztowej, stacje benzynowe, ale też kawiarnie, piekarnie czy cukiernie.

Dla spragnionych większych niedzielnych zakupów mamy niezbyt dobrą informację. Kolejna niedziela bez zakazu handlu dopiero za miesiąc, a dokładnie 27 czerwca. Zakazu w tym dniu nie będzie, gdyż będzie to pierwsza niedziela wakacji. Z powodu zakończenia wakacji zakupy w ostatnim dniu tygodnia będzie można zrobić również dwa miesiące później. 

Ostatnie niedziele handlowe w 2021 roku planowo mają przypaść na dwie niedziele poprzedzające tegoroczne Święta Bożego Narodzenia - 12 i 19 grudnia. Piszemy “planowo”, gdyż rok temu parlamentarzyści w ostatniej chwili zdecydowali o zdjęciu zakazu handlu również w niedzielę 6 grudnia, co pokazuje, że terminy dotyczące handlowych niedziel w danym roku mogą być zmieniane.

Rząd o zmianach dot. niedziel handlowych

Czy w tym roku można spodziewać się zmian dotyczących regulacji w zakresie niedziel handlowych? Z tym pytaniem redakcja Biznes Info zwróciła się do Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii na początku roku, gdy co i rusz pojawiły się apele nawołujące a to do zawieszenia zakazu handlu w niedzielę, a to do jego utrzymania. 

- Do Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii wpływają zarówno postulaty podmiotów opowiadających się za zniesieniem bądź czasowym zawieszeniem zakazu handlu w niedziele i święta, jak również stanowiska podmiotów stanowczo popierających obecnie obowiązujące regulacje i sprzeciwiających się jakimkolwiek zmianom w tym zakresie. Obecnie analizujemy wspomniane informacje i sugestie związane ze stosowaniem przepisów ustawy z dnia 10 stycznia 2018  r. o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni –  odpowiedział resort.

Jak widać z trwających już prawie pięć miesięcy analiz niewiele póki co wyniknęło, co pozwala przypuszczać, że na razie nie należy spodziewać się w tym zakresie rewolucyjnych zmian. 

Przypomnijmy, że ustawa o zakazie handlu w niedzielę została przyjęta przez Sejm na początku 2018 roku (jej inicjatorem była “Solidarność). Początkowo - od marca do grudnia 2018 r. -  obowiązywało de facto ograniczenie handlu, ponieważ sklepy były otwarte w pierwszą i ostatnią niedzielę miesiąca, podczas gdy w 2019 roku już tylko w ostatnią niedzielę miesiąca. W ubiegłym roku zakaz handlu zaczął już obowiązywać w praktyce, gdyż nie mogliśmy zrobić zakupów we wszystkie niedziele, poza ośmioma wyjątkami.

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]