Partner serwisu None
Partner serwisu None
biznes finanse video praca handel Eko Energetyka polska i świat O nas
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Praca > Umowa o dzieło z drastycznymi zmianami. Masz dostać jeszcze mniej
Kamila Jeziorska
Kamila Jeziorska 28.09.2020 02:00

Umowa o dzieło z drastycznymi zmianami. Masz dostać jeszcze mniej

Umowa o dzieło z drastycznymi zmianami. Masz dostać jeszcze mniej
flickr, Olgierd Rudak, CC 2.0

Umowa o dzieło miała nie być oskładkowana

Rząd Prawa i Sprawiedliwości już w 2019 r. planował pełne ozusowanie umów zlecenie, jednakże wówczas podejście spaliło na panewce. Jak dowiedział się portal money.pl, rządzący chcą zrobić w tej kwestii drugie podejście. Reforma miałaby wejść w życie w przyszłym roku i pierwotnie obejmowała jedynie umowy zlecenie pomijając umowy o dzieło. Od tamtej pory wiele się zmieniło, a resort rodziny, pracy i polityki społecznej chce w swoich działaniach pójść o krok dalej.

Umowa o dzieło jest uważana za najgorszy z możliwych rodzajów wśród umów cywilnoprawnych i jakby tego było mało, rządzący czają się na pieniądze z niej uzyskiwane. Przez umowy śmieciowe mnóstwo pieniędzy omija budżet państwa w kwestii składek na ubezpieczenie społeczne. Ministerstwo rodziny, pracy i polityki społecznej już od dłuższego czasu grzmi i rusza do walki z tym procederem. Jak się okazuje, resort najchętniej ozusowałby wszystko, co tylko się da. 

Umowa o dzieło i umowa zlecenie jednak będą w pełni oskładkowane?

Obecnie umowy zlecenie oskładkowane są tylko i wyłącznie do wysokości minimalnego wynagrodzenia, jednak rząd planuje zmiany w tej kwestii, ponieważ wszystko, co ponad, składkom już nie podlega. - Można spodziewać się, że po zleceniach przyjdą dzieła, później samozatrudnieni, którzy oprócz działalności mają jeszcze jakąś umowę i kolejni, powiedział w programie "Money. To się liczy" Oskar Sobolewski z Instytutu Emerytalnego. Najwięcej kontrowersji budzi ozusowanie umów o dzieło, a resort przyznaje, że na razie o tym nie myśli, jednak pomysł co jakiś czas wraca.

Przeciwnikiem pełnego oskładkowania umowy o dzieło jest Jarosław Gowin. Wszystko wskazuje na to, że lider Porozumienia obejmie resort zbudowany na bazie ministerstwa rozwoju. Nowe ministerstwo obejmie takie dziedziny jak praca, budownictwo czy turystyka. "Ozusowanie umów o dzieło to uderzenie w wolne zawody, naukowców, artystów itp. No pasaran!", pisał kilka lat temu na swoim koncie na Twitterze. Jarosław Gowin nie jest jedynym przeciwnikiem ozusowania umów o dzieło. Sojusznika może szukać w Piotrze Glińskim. Na ten moment nic nie jest wiadome, aczkolwiek Polacy pracujący na umowach śmieciowych mogą zostać pozbawieni nie tylko przywilejów wynikających z umów o pracę, ale również pieniędzy.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News
Wybór Redakcji
długi, przedawnienie długów
Tych długów nie będziesz musiał spłacać. Przedawnią się 31 grudnia 2025 r.
Seniorzy, pieniądze
ZUS nie powie ci tego sam. Jeden dokument może drastycznie podnieść emeryturę
Zakupy
Kalendarz niedziel handlowych 2026. Wiadomo, kiedy sklepy będą otwarte
apteka
Zmiany w darmowych lekach. Ministerstwo Zdrowia ujawnia szczegóły, seniorzy nie będą zadowoleni
Pieniądze akcyza
Akcyza na kolejny produkt. Ministerstwo już zapowiedziało uszczelnienie ustawy
telefon z PRL
Arcytrudny quiz o PRL. To nie tylko długie kolejki i kartki na mięso. Sprawdź się
BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: