Nie tylko świąteczne wyprzedaże są wyczekiwane przez klientów. Wielu z nich z niecierpliwością czeka na “czyszczenie magazynów”, które zwykle następuje na początku nowego roku. Alior Bank opublikował w sieci ważny komunikat w tej sprawie i przypomniał klientom, by podczas zakupów w sieci uważali na internetowych oszustów. Bankowcy przygotowali kilka praktycznych rad, które mogą pomóc w uniknięciu przykrej sytuacji.
Ataki z użyciem phishingu w ogromnej większości powielają utarte scenariusze. Napastnicy podszywają się pod urzędy, firmy kurierskie, członków rodziny czy osoby publiczne. W takich okolicznościach jako socjotechnikę można zakwalifikować wykorzystanie marki czy tożsamości nieoczywistej i unikatowej. Na przykład warszawskiego Lotniska Chopina.
Stare świadczenie w nowej wysokości ma dopiero tydzień stażu, ale już znaleźli się oszuści, którzy usiłują wykorzystać niewiedzę Polaków. MRPiPS wydało oświadczenie w tej sprawie. Doszło już do wyłudzeń.
Polscy użytkownicy Facebooka otrzymują wiadomości o tym, że ich działalności narusza regulamin świadczenia usługi. To nie pierwszy taki przypadek, lecz kolejna próba realizacja znanego już scenariusza. Widać w poprzednich falach ataku okazał się on na tyle skuteczny, że napastnicy podejmują kolejne próby.
Nie jest tajemnicą, że niektóre firmy stosują działania, które mają na celu wprowadzenie konsumenta w błąd. W przypadku tych technologicznych częstą praktyką są tzw. ciemne wzorce w aplikacjach. Ostatnio oskarżeniom o ich stosowanie padła znana sieć kawiarni.
Po raz kolejny tożsamość rozpoznawalnej osoby jest wykorzystywana do przeprowadzania oszustw w Sieci. Tym razem kampania realizowana jest na Facebooku, a dla jej uwiarygodnienia użyty został wizerunek Dody. Uwagę zwraca duże zainteresowanie internautów, co zapowiada kłopoty.
Firmy kurierskie to podmioty, pod które szczególnie często podszywają się napastnicy realizujący ataki na cyberbezpieczeństwo z użyciem phishingu. Nic dziwnego, prawdopodobieństwo, że ofiara czeka akurat na paczkę, jest wysokie. Tym razem jednak metoda oszustów zawiodła.
Bardzo często po zapłaceniu za zakupy, wychodzimy ze sklepu i nie zabieramy ze sobą paragonu. Jak się okazuje, może się to przyczynić do potężnego oszustwa. Ten niepozorny papierek może przynieść nieuczciwym kasjerom ogromny zysk.
Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości ogłosiło rozbicie grupy podejrzanej o dokonywanie oszustw w internecie. Za ich czyny grozi im nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Oszustwa, wyłudzenia i kradzieże dokonywane za pośrednictwem internetu ewoluują bezustannie – napastnicy niezwykle sprawnie reagują na zmieniające się okoliczności i zmieniają nie tylko treść swoich komunikatów, ale tez kanały, którymi je dystrybuują. W nowej kampanii przekonują, że mają dla ofiar intratne oferty pracy.
Ruszyła nowa kampania phishingowa, w której napastnicy podszywają się pod jeden z największych banków w Polsce. Z użyciem fałszywych witryn niemal identycznych z prawdziwymi atakujący próbują wyłudzić wrażliwe dane. Ich sukces skutkuje możliwością przejęcia kontroli nad rachunkiem bankowym.
By zostać ofiarą cyberprzestępców, nie trzeba nawet korzystać z internetu. Przekonała się o tym mieszkanka powiatu bielskiego, którą wyłącznie w wyniku rozmów telefonicznych okradziono na 160 tys. złotych. W tym przypadku oszuści byli wyjątkowo perfidni.
Coraz więcej Polaków pada ofiarą oszustw na telefon. Stało się to już prawdziwą plagą, a najwięcej poszkodowanych jest wśród seniorów. Straty finansowe, które ponoszą w skutek tych oszustw są ogromne.
Po metodzie „na wnuczka” czy „na urzędnika” przyszedł czas na kolejny sposób wykorzystywany do oszustw i kradzieży. Środki napastników sprawnie ewoluują – gdy potencjalne ofiary zyskują świadomość zagrożenia, pojawia się nowe. Tym razem oszuści zaczęli podszywać się pod adwokatów.
Dzięki podsumowaniu sporządzonym przez Państwowy Instytut Badawczy NASK znamy już skalę oszustw i cyberprzestępstw, jaką odnotowano w 2022 roku. Porażać może nie tylko liczba ofiar, ale też kwoty, które udało się ukraść napastnikom.
Trwa kolejna szeroko zakrojona kampania phishingowa wycelowana w Polaków. Napastnicy podszywają się pod jedną z największych firm kurierskich działających w kraju, a do ataku wykorzystywane są SMS-y i fałszywe strony internetowe.
Czytelnicy jednego z biznesowych serwisów otrzymali w ostatnim czasie maile, które okazały się próbą oszustwa. Sytuacja jest tym poważniejsza, że użyto do niego prawdziwe domeny wykorzystywane do dystrybucji newsletterów. Jak zidentyfikować niebezpieczne maile i jakie działania podjąć?
PKO BP jest wykorzystywane przez oszustów. Klienci banku otrzymują niebezpieczne wiadomości SMS z treścią, która może doprowadzić do utraty wielkich pieniędzy. Nietypowe oszustwo wykorzystuje komunikat dotyczący “konta punktowego”.
Pieniądze, jakie straciła 70-latka to aż 200 tysięcy złotych. Kwota zniknęła z konta seniorki po tym, jak uwierzyła w obiecaną inwestycję i wielkie zyski. Wszystko zaczęło się od niepozornej reklamy na portalu społecznościowym. Policja relacjonuje, iż całe oszustwo trwało wiele miesięcy.
Wyłudzenie danych i kradzież pieniędzy z konta - historia, którą wielokrotnie można przeczytać w mediach. Bardzo rzadko zdarza się jednak, aby jedna osoba została oszukana aż dwa razy - i to paradoksalnie przez zupełnie różnych ludzi.
Okres przedświąteczny to czas zwiększonej liczby ataków na cyberbezpieczeństwo, w których napastnicy podszywają się pod firmy kurierskie. Zwiększone zainteresowanie zakupami w Sieci może zmniejszać czujność użytkowników. Właśnie zidentyfikowano kolejną kampanię, tym razem napastnicy podszywają się pod firmę kurierską InPost.
Choć za sprawą bezprzewodowego dostępu do internetu świadczonego przez operatorów telekomunikacyjnych publiczne sieci Wi-Fi nie odgrywają już tak ważnej roli niż jeszcze kilka lat temu, to nadal w pewnych sytuacjach dostęp do nich może być kluczowy. Niestety, publiczne Wi-Fi może okazać się źródłem wielu zagrożeń.
Biuro Informacji Kredytowej wskazuje, że co piąty Polak doświadczył negatywnej sytuacji związanej z bezpieczeństwem swoich danych. Niestety skutki kradzieży tożsamości/haseł są bardzo poważne. Wyłudzenie kredytu, podrobienie dowodu w celu podejmowania różnych czynności prawnych czy dokonywanie zakupów to wciąż tylko niektóre z nich. Boleśnie przekonała się o tym mieszkanka Sosnowca, która ma zapłacić bankowi 33 tys. zł, choć nie brała pożyczki – donosi portal forsal.pl. Jak to się stało i co będzie dalej?
Dziś niewielkim nakładem środków i pracy można dopracować próby oszustw internetowych do tego stopnia, że przekonują one nie już tylko najmniej doświadczonych internautów. Choć w przypadku cyberbezpieczeństwa nigdy nie można mówić o stuprocentowo skutecznej ochronie, to jednak są uniwersalne kwestie, na które warto zwracać szczególną uwagę.
Oszuści intensyfikują swoje kampanie phishingowe przed świętami – właśnie ujawniono kolejną kampanię. Tym razem napastnicy podszywają się pod organy skarbowe i resort finansów, a ich próby mogą być o tyle skuteczne, że środki socjotechniczne wykorzystane w ataku są całkiem dopracowane.
W okresie przedświątecznym CERT Polska przestrzega przed próbami oszustw, których ofiarami stać się mogą między innymi osoby starsze. Szczególnie kosztowną pomyłką mogą się okazać inwestycje o dużej rentowności. Między innymi w ten sposób oszuści okradają swoje ofiary.
Rządowy program “Rodzina 500+” funkcjonuje w Polsce już od paru dobrych lat. Od stycznia, w wyniku nowelizacji ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci, świadczenie ma wzrosnąć z 500 zł do 800 zł. Tymczasem ZUS informuje, że do urzędów zaczynają zgłaszać się osoby z wypełnionymi fałszywymi wnioskami o wyrównanie świadczenia od sierpnia br.
Słuszne były ostrzeżenia przez publikowane przed quishingiem publikowane m.in. przez Ministerstwo Cyfryzacji. W Sieci pojawia się coraz więcej prób oszustw wykorzystujących kody QR, czego przykład może stanowić realizowana właśnie kampania, której ofiarami mogą paść także Polacy.