Tech.BiznesINFO.pl > Cyberbezpieczeństwo > Wystarczy kliknięcie i tracisz 7 tys. zł. Podejrzane SMS usuwaj natychmiast
Przemysław Terlecki
Przemysław Terlecki 22.03.2022 09:09

Wystarczy kliknięcie i tracisz 7 tys. zł. Podejrzane SMS usuwaj natychmiast

biznes-info-640x433
Biznesinfo.pl

SMS może nas niemało kosztować, jeśli w porę nie zorientujemy się, co właściwie się dzieje. O bolesnych skutkach chwili nieuwagi przekonała się mieszkanka Zielonej Góry. Kobieta padła ofiarą oszustwa, w którego wyniku pożegnała się z 7 tys. złotych. Sprawę opisuje Wirtualna Polska.

Oszustwo polegało na przekonaniu kobiety, że ma do uregulowania "drobną niedopłatę" na koncie. Do wiadomości, w której przekonywali o problemie, dołączyli link, dzięki któremu kobiecie łatwiej miało być przejść na odpowiednią stronę z formularzem i tam wpisać potrzebne do przelewu dane. Nic jak dotąd nie wzbudziło podejrzenia mieszkanki Zielonej Góry.

SMS za 7 tys. złotych

Link, który dołączono do wiadomości, był niczym innym jak adresem przekierowującym na fałszywą stronę. Przygotowany przez oszustów formularz sprawił, że kobieta po otrzymaniu wiadomości SMS i przejściu pod wyznaczony link, wpisała dane pozwalające na dostęp do jej konta bankowego. Jak podaje Wirtualna Polska, kiedy kobieta podała odpowiednie dane, oszuści natychmiast zalgowali się na jej konto, by wypłacić z niego 7 tys. złotych.

Policja ostrzega przed tego tyupu wiadomościami SMS, ale także przed podejrzanymi mailami, wiadomościami na Facebooku od nieznajomych osób i podawanych w nich linkach, które przenoszą na strony do złudzenia przypominające te znane z bankowości internetowej. Nie ma tygodnia, by oszuści nie korzystali z nowych metod, a ostatnio mamy do czynienia z plagą fałszywych wiadomości SMS.

Portal przytacza także sprawę przedsiębiorcy, który kilka dni temu otrzymał wiadomość, iż musi dopłacić 1,36 złotych zaległej kwoty i z podobnym linkiem, jak w przypadku mieszkanki Zielonej Góry. Szybko się okazało, że wiadomość pochodzi od oszustów, jednak mężczyzna nie zareagował w porę. W jednej chwili stracił 340 tys. złotych.