Sieć sklepów Biedronka odniosła w naszym kraju ogromny sukces. Miliony Polaków, zachęconych niskimi cenami i częstymi promocjami, regularnie dokonuje tam zakupów. Jak się okazuje, pracownicy popularnej sieci sklepów mogą liczyć na spory zastrzyk gotówki, czytamy na stronie biznes.interia.pl.
13 marca Biedronka rozpoczęła specjalną akcję. Wybrani klienci mogą otrzymać niespodziankę przy zakupach. Do zgarnięcia są produkty spożywcze.
Od 13 marca w Biedronce ruszyła loteria zdrapkowa. Wygrać można 10 mln nagród, zarówno rzeczowych – produktów z oferty sieci, jak i doładowań Wirtualnego Portfela, czyli pieniędzy przeznaczonych na zakupy w Biedronce oraz 100 nagród głównych w postaci 60 tys. zł. Specjalna akcja promocyjna trwa do 8 kwietnia lub do wyczerpania zapasów zdrapek.
Wartość sieci sklepów Dino jest już tak duża, że firma znalazła się w TOP 10 największych europejskich detalistów. Od początku 2023 roku akcje sieci marketów urosły o 8 proc., a w ciągu 12 miesięcy – aż o 50 proc. To sprawia, iż firma rozwija się znacznie szybciej niż Biedronka i goni znaną niemiecką markę – Zalando.
Dyskonty podbijają polski rynek i serca klientów. Sieć sklepów z logo owada należy do ulubieńców Polaków. Okazuje się, że klienci Biedronki muszą być przygotowani na spore zmiany, które już za kilka dni wejdą w życie, informuje Business Insider.
Kasy samoobsługowe zostały wprowadzone dla wygody klientów. Z upływem czasu da się zauważyć, że korzysta z nich coraz więcej osób. Jak się okazuje, niektórzy robią to, aby okradać sklepy. Historię mężczyzny z Wrocławia, który w taki sposób zyskał kilkanaście tysięcy złotych, opisuje portal „Interia.pl".
Jeszcze w grudniu Biedronka razem z Kauflandem, Lidlem i Auchanem należała do grona najtańszych sieci handlowych — wskazywały na to analizy ASM Sales Force Agency (ASM SFA). Jednak w styczniu to się zmieniło. Sieć należąca do Jeronimo Martins podniosła ceny (dla 40 analizowanych produktów) o 6,6 proc. w odniesieniu do grudnia. Według analityków drożej niż w Biedronce było wówczas tylko w Polomarkecie i e-grocery.
Kasjerzy w dwóch sieciach sklepów w Polsce zarabiają więcej niż nauczyciele w sektorze edukacji. Wbrew pozorom, wyższe stanowisko nauczycielskie nie daje zarobków lepszych niż w przypadku pracowników sklepów.Sprawę opisuje portal Interia.pl. Według dostępnych informacji, Biedronka oferuje kasjerowi pensję brutto w wysokości około 4-4,5 tys. zł.
Pracownicy obu sieci popularnych spożywczych dyskontów mogą pochwalić się lepszymi zarobkami niż początkujący nauczyciele. Interia informuje, że na start kasjer w Biedronce dostanie między 3023 zł a 3459 zł netto. Z kolei w Lidlu można otrzymać na takim samym stanowisku od 3193 zł do 3841 zł do ręki. Tymczasem początkujący nauczyciel może obecnie liczyć na wypłatę rzędu 2664 zł netto.
Sieć sklepów Biedronka odniosła w naszym kraju ogromny sukces. Miliony Polaków, zachęconych niskimi cenami i częstymi promocjami, regularnie dokonuje tam zakupów. Dlatego nikogo nie powinien dziwić fakt, że jej właściciele są obecnie najbogatszą rodziną w Portugalii.Rodzina Soares dos Santos, która kontroluje popularną sieć sklepów, jest obecnie najzamożniejszą rodziną w Portugalii, a jej majątek sięga ponad 5,7 mld euro, informuje „tvn24.pl” za lisbońskim tygodnikiem „Visao”.
Biedronka ogłosiła kolejną promocję. Tym razem niskie ceny będą obowiązywać na elektronikę. Będą również zaskakująco niskie.Najnowsza gazetka z ofertą obowiązującą od 6 lutego przyniosła niemałe zaskoczenie. Chodzi oczywiście o ceny promocyjne na elektronikę sprzedawaną w dyskoncie.
Przedstawiciele Biedronki informują, że już ponad 3 tys. pracowników biurowych otrzymało styczniowe podwyżki. W skali roku sieć przeznaczy na to 45 mln zł, natomiast doliczając do tego wzrost wynagrodzenia dla pozostałych pracowników, mowa już o 650 mln zł.Co więcej, z końcem stycznia portal wiadomoscihandlowe.pl poinformował, że pod koniec 2022 roku Biedronka wyprzedziła dotychczas największego pracodawcę w naszym kraju — Pocztę Polską. W popularnej sieci sklepów zatrudnionych jest już 80 tys. osób. Tylko w ciągu dwóch ostatnich lat Biedronka zwiększyła liczbę etatów o 5 tys.
Biedronka odnotowała w 2022 roku znaczny wzrost sprzedaży, podają Wiadomości Handlowe. W zeszłym roku sieć otrzymała także rekordową karę od UOKiK.
W wybranych sklepach Biedronki uruchamiane są kolejne wypożyczalnie książek dla dzieci. Pierwsze informacje na ten temat pojawiły się już w sierpniu 2022 roku. Minęło zaledwie pół roku, a usługa już jest dostępna w ponad 2 tys. placówek w całym kraju.
Biedronka otwiera sklepy także w mniejszych miejscowościach. W okresie od 28 do 31 grudnia 2022 roku sieć otworzyła aż 24 nowe sklepy.
W sobotę 31 grudnia, czyli w sylwestra, sklepy zostaną zamknięte wcześniej niż zwykle. 1 stycznia sklepy będą nieczynne.
Negocjacje między firmą PepsiCo a Jeronimo Martins Polska trwały prawie rok i zakończyły się powrotem popularnych chipsów Lay's na półki sklepowe Biedronki — donoszą wirtualnemedia.pl. Głównym źródłem konfliktu pomiędzy firmami były ceny.
Sieć sklepów Biedronka zamieściła na swojej stronie ostrzeżenie, by klienci, którzy zakupili pieczywo żytnie chrupkie PANO o numerze partii 07.2023/22AM2OK2, jak najprędzej zwrócili je do sklepu lub wyrzucili. Jest to produkt niezdatny do spożycia. Jeśli klienci chcą otrzymać za niego zwrot pieniędzy, nie muszą okazywać paragonu.
Od początku następnego roku, Biedronka szykuje podwyżki dla swoich pracowników. Otrzymają je pracownicy sklepów, jak i centrów dystrybucyjnych.Podwyżki będą w przedziale od 500 do 700 zł, w zależności od stanowiska oraz stażu pracy. Dostanie je około 60 000 osób."To kolejna podwyżka wynagrodzeń dla naszych pracowników. Mimo wymagającego okresu naznaczonego wysoką presją jako firma podejmujemy zdecydowane działania, by być pracodawcą pierwszego wyboru w Polsce, a praca w Biedronce to pewność stabilności - przekazał Jarosław Sobczyk, dyrektor personalny i członek zarządu sieci Biedronka.Dodał, że poprzez zwiększenie wynagrodzeń firma docenia zaangażowanie pracowników.
Sieć Biedronka rozpoczęła pilotażowy program “Płać kartą i wypłacaj”. Z opcji cashbacku można skorzystać w wybranych sklepach sieci. Na razie jest ona dostępna tylko dla właścicieli kart płatniczych Mastercard.
Chęć niemarnowania żywności skończyła się dla pani Eweliny mandatem w wys. 200 zł. Wszystko dlatego, że kilka miesięcy temu kobieta wyjęła z kontenera stojącego przy Biedronce kilka produktów, które były już wówczas niezdatne do sprzedaży, ale wciąż zdatne do spożycia. Sąd Rejonowy w Białymstoku uchylił wczoraj tę decyzję – czytamy w serwisie Bankier.pl.
Dziś niektóre sklepy będą otwarte dłużej. Jutro, tj. 11 listopada, większość placówek handlowych będzie zamknięta.
Biedronka i Lidl oferują produkty droższe niż Auchan, wynika z zestawienia sporządzonego przez ASM Sales Force Agency. Ceny we wrześniu wzrosły o 15 proc. w ujęciu rocznym, najtańsza okazała się francuska sieć Auchan. Chociaż ogólnie ceny w dużych sieciach handlowych wzrosły we wrześniu, to nie we wszystkich sklepach. Spadek cen względem sierpnia odnotowano w dwóch sieciach: Polomarket i Lidl.
W niedzielę 7 sierpnia Biedronka miała otworzyć swoje sklepy jako czytelnie. Sieć jednak wycofała się z tego pomysłu.
Biedronka ominie zakaz handlu. W najbliższą niedzielę 7 sierpnia otwarte ma być nawet kilkaset sklepów. Sklepy mają działać jako placówki medyczne.
Biedronka zdecydowała się na reglamentację cukru z powodu braków towaru. Od dzisiaj nie kupisz go więcej niż 10 kg na jeden paragon. – W celu zapewnienia dostępności naszym klientom do jednego z podstawowych produktów, jakim jest cukier, zdecydowaliśmy się wprowadzić od 20 lipca 2022 r. limit sprzedaży tego produktu – do 10 kg na jeden paragon – przekazał portalowi wiadomoscihandlowe.pl przedstawiciel Biedronki Marcin Hadaj.
Rosyjska sieć Mere, które miała stworzyć realną konkurencję dla tanich dyskontów, musi wycofać się z Polski. Rosyjski sklep spotkał się z falą krytyki po inwazji Kremla na Ukrainę. Wszystko wskazuje na to, że Mere nie zagości długo również na pozostałych rynkach krajów Unii Europejskiej. Informację o rozpoczęciu procesu wycofywania się Rosjan z polskiego rynku podał portal wiadomoscihandlowe.pl. Z 10 sklepów Mere zlokalizowanych w Polsce, do zamknięcia zaczęło przygotowywać się już 9, o czym świadczą informacje w mediach społecznościowych, gdzie sklepy zapraszają klientów na wyprzedaże, oferując jeszcze niższe ceny niż zwykle.
Braki towarów na sklepowych półkach zaczynają coraz bardziej doskwierać mieszkańcom województwa podkarpackiego i lubelskiego. Szczególnie źle zaopatrzenie sklepów wygląda przy granicy z Ukrainą, gdzie brakuje nawet takich towarów jak sól i cukier. Problemy z brakami towarów pojawiają się przy granicy już od dłuższego czasu. Początkowo uznane przez klientów za chwilowe, nadal jednak trwają. Sklepy z kolei mówią o rzadszych niż wcześniej dostawach, pisze farmer.pl.