DOZ.pl, największa platforma zdrowia i urody w Polsce, konsekwentnie umacnia swoją pozycję jako marka silnie zorientowana na użytkowników. Przykładem realizacji tej strategii jest plebiscyt Znakomitość Roku DOZ.pl. W zakończonej właśnie drugiej edycji inicjatywy wręczono nagrody w 16 kategoriach, takich jak: „Blask twarzy”, „Troskliwa ochrona” i „Strefa zen”.
Choć większość z nas wie, że farmaceuta to nie tylko osoba wydająca leki, ale także specjalista od zdrowia, w praktyce wielu Polaków – zwłaszcza młodszych – woli poszukać odpowiedzi w sieci. Z badania przeprowadzonego na zlecenie firmy Haleon, właściciela marki Corega, wynika, że aż 43 proc. osób w wieku 25–44 lata przed wizytą w aptece sprawdza informacje w internecie lub korzysta z pomocy asystenta AI.Tymczasem farmaceuci są dostępni bez umawiania wizyty, a ich rola w systemie opieki zdrowotnej jest większa, niż się powszechnie wydaje. Mogą nie tylko pomóc dobrać odpowiedni lek lub suplement, ale także wykonać szczepienie, doradzić w kwestii profilaktyki czy zwrócić uwagę na objawy wymagające dalszej diagnostyki.
Za kilka miesięcy w życie wejdą przepisy, które w sposób istotny zmienią sposób funkcjonowania aptek w całej Polsce. Nowe regulacje budzą poważne wątpliwości środowiska farmaceutycznego, które apeluje o ich rewizję. Farmaceuci ostrzegają, że realizacja planowanych obowiązków może stanowić zagrożenie sanitarne, kolidować z misją zdrowotną aptek, a ponadto nie mieści się w granicach obowiązującego prawa farmaceutycznego.
Polacy, udając się do apteki, coraz częściej słyszą, że lek, którego potrzebują, nie jest dostępny. Niektórzy decydują się nawet na desperackie poszukiwania w innych miastach. Na półkach i w hurtowniach pustki, a liczba zachorowań rośnie — interweniuje więc rząd. Ministerstwo zdrowia poinformowało o optymalnym rozwiązaniu, pojawiły się tez głosy dotyczące powrotu maseczek.
Ważne zmiany dla Polaków. Nowe zasady w aptekach obowiązują już od 20 lipca. Od teraz pacjenci będą mogli łatwiej kupić większą ilość leków. Co ważne, te przepisy nie będą dotyczyły niektórych leków. Przedstawiamy szczegóły.
Główny Inspektorat Farmaceutyczny poinformował o pilnym wycofaniu z obrotu znanego leku stosowanego przez osoby cierpiące na zespół jelita drażliwego. Jak przekazano, powodem decyzji jest wada jakościowa. Decyzja ma rygor natychmiastowej wykonalności.
Nadchodzą istotne zmiany dla farmaceutów i pacjentów. Marzec to ostatni miesiąc, w którym możliwe jest wystawianie e-recept na dotychczasowych zasadach. Już za kilka tygodni wszyscy lekarze będą musieli wypisywać leki według nowego, zupełnie innego schematu. Co to dla nas oznacza?
W poniedziałek, 12 lutego, Główny Inspektor Farmaceutyczny poinformował o wycofaniu z rynku dwóch serii leków Misintu. Decyzja ma rygor natychmiastowej wykonalności i obejmuje całą Polskę. Powodem jest wada jakościowa.
Szykuje się duża zmiana w aptekach. Lekarze, według zapowiedzi, mają w inny sposób wystawiać recepty. Dzięki temu pacjent miałby szansę na tańsze leki. Sprawa budzi jednak wielkie kontrowersje. Część środowiska farmaceutycznego protestuje i apeluje do rządzących o to, by nie wprowadzać zapowiadanych zmian. O co dokładnie chodzi?
W środę weszły w życie spore zmiany dotyczące refundowanych leków. Pojawiła się nowa lista - wraz z nią, refundacją od początku listopada objęto blisko 80 nowych leków.
Główny Inspektorat Farmaceutyczny nakazał natychmiastowe wycofanie z obrotu popularnego leku przeciwbólowego. Wszystkie osoby, które posiadają go w swoich apteczkach, mają jak najszybciej się go pozbyć.