biznes finanse video praca handel Eko Energetyka polska i świat O nas
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Kaczyński komentuje sprawę Ziobry. "My go będziemy bronić"
Patryk Wołosz
Patryk Wołosz 16.11.2025 09:22

Kaczyński komentuje sprawę Ziobry. "My go będziemy bronić"

Kaczyński komentuje sprawę Ziobry. "My go będziemy bronić"
Fot. Anita Walczewska/East News

Sprawa Funduszu Sprawiedliwości nabiera tempa. Prokuratura Krajowa złożyła wniosek o areszt dla Zbigniewa Ziobry, który według doniesień przebywa na Węgrzech. W sobotę w Elblągu głos zabrał Jarosław Kaczyński. Prezes PiS nie tylko bronił byłego ministra, ale użył bardzo mocnych słów, uderzając w obecną władzę i Sławomira Mentzena.

Prokuratura żąda aresztu, Ziobro odpowiada

Polityczna temperatura wokół byłego kierownictwa Ministerstwa Sprawiedliwości rośnie. W czwartek Prokuratura Krajowa skierowała do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa wniosek o tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy dla posła PiS Zbigniewa Ziobry. Powodem jest zamiar przedstawienia mu zarzutów ciężkiego kalibru, w tym „złożenia i kierowania zorganizowaną grupą przestępczą przez okres pięciu lat”. Zarzuty mają również dotyczyć „ustawiania i ręcznego sterowania konkursami na dotacje z Funduszu Sprawiedliwości” oraz „przywłaszczania pieniędzy”.

Sam zainteresowany, który według doniesień przebywa na Węgrzech, odpowiedział na platformie X. Zbigniew Ziobro napisał między innymi o “mafijnych działaniach” Donalda Tuska, wskazując tym samym na — jego zdaniem — tendencyjny i zaplanowany sposób działania służb.

Kaczyński w Elblągu: „To nie jest przestępstwo”

Podczas sobotniego spotkania z mieszkańcami Elbląga Jarosław Kaczyński bronił Zbigniewa Ziobry. Prezes PiS odniósł się do zarzutów formułowanych przez Prokuraturę Krajową. Kaczyński ocenił, że zarzuty w zasadzie nie zawierają przestępstw.

We wszystkich 26 zarzutach Żurka w zasadzie nie ma przestępstw, a już na pewno nie ma przestępstw Ziobry. Są tam stwierdzenia, które najkrócej można przedstawić tak: „dali pieniądze na coś albo na kogoś, a nam się nie podoba” - powiedział Kaczyński.

Działania prokuratury określił jako „walkę polityczną”, która „będzie musiała być rozliczona”. 

Odnosząc się do zarzutów o upolitycznienie dotacji z Funduszu Sprawiedliwości, przyznał: 

Być może rzeczywiście było tak, co ja napisałem w liście do Ziobry, że na te otwarcia, uroczystości przekazania nie zapraszano wszystkich kandydatów na posłów. 

Szybko jednak zbagatelizował tę kwestię: 

To może nie jest najładniejsze, ale to nie jest przestępstwo. 

W jego ocenie zarzuty sprowadzają się do stwierdzenia: „dali pieniądze na coś albo na kogoś, a nam się nie podoba”. Prezes PiS podważył też szanse byłego ministra na sprawiedliwy proces: „Ale czy on może tu liczyć na jakikolwiek przyzwoity proces? Przecież to jest śmieszne”.

„Patriotyczna Polska w kajdankach” i atak na Mentzena

Prezes PiS stwierdził, że zarzuty są „skrajnie nieuczciwe”. „Jakim triumfem dla nich byłoby, gdyby w telewizji w kajdankach pokazać Ziobrę. To cała patriotyczna Polska w ten sposób byłaby w kajdankach” – mówił Jarosław Kaczyński. Podkreślił swoją relację z Ziobrą: „Ale naprawdę on walczył po naszej stronie i w wielu sprawach miał jednak rację”. Zadeklarował też: 

Dlatego my go będziemy bronić, a ci, którzy biorą udział w tej bezczelnej prowokacji, będą musieli ponieść tego ciężkie konsekwencje.

Spotkanie stało się też okazją do uderzenia w Sławomira Mentzena. Kaczyński nazwał „absurdalnymi” wypowiedzi lidera Konfederacji, jakoby prezes PiS „odpowiadał za śmierć Leppera czy chorobę Ziobry”. Stwierdził, że propozycje gospodarcze Mentzena, jak prywatyzacja służby zdrowia czy lasów, są „nie do zaakceptowania” i „wysadziłyby Polskę w powietrze”.

Źródła: BiznesINFO.pl/RadioZET.pl/PAP

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News
BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: