Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Duma Polski wyprzedawana. Stadnina w Janowie Podlaskim pozbywa się cennych koni
Paulina Musianek
Paulina Musianek 07.12.2019 01:00

Duma Polski wyprzedawana. Stadnina w Janowie Podlaskim pozbywa się cennych koni

biznes-info-640x433
Biznesinfo.pl

Stadnina w Janowie Podlaskim wyprzedaje cenione klacze

Stadnina w Janowie Podlaskim, miejsce słynące na cały świat z najlepszej klasy koni arabskich, chce sprzedać ostatnie, cenne konie tej rasy, jak informuje “Rzeczpospolita”. Dzięki wystawionym na sprzedaż klaczom możliwa była hodowla cenionych koni. Pozbycie się ich może być końcem stadniny - dumy Polski.

– Odbieram to jako krzyk rozpaczy. W stadninie obowiązywał program hodowlany, który został przerwany, i teraz chaotycznie rzuca się wszystko, co można, żeby przeżyć, nie zważając na zubożenie hodowli – mówi Marek Trela, były wieloletni prezes stadniny w Janowie Podlaskim i wiceprzewodniczący Światowej Federacji Konia Arabskiego.

Stadnina w zimie będzie zorganizować aukcję "Winter Star Horse Auction". Nazwa sugeruje, że trafiły na nią gwiazdy. Możemy spodziewać się na niej klaczy: Adelity, Bambiny i Amareny, jak pisze dziennik. Zaś Ataka i Pinga mają zostać wydzierżawione z możliwością pobierania zarodków. 

Marek Szewczyk, były naczelny "Konia Polskiego" i autor bloga Hipologika.pl zwraca uwagę, że konie, których stadnina chce się pozbyć nie zostawiły jeszcze następczyń w stadzie. – Jeśli wszystkie gwiazdy znajdą nabywców, skutkiem będzie wyrwa w hodowli – ostrzega w rozmowie z "Rzeczpospolitą".

"Proszę o interwencję i wycofanie klaczy: przede wszystkim z dzierżaw" - napisała z kolei do ministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego Alina Sobieszak, prowadząca "Araby Magazine". Według ekspertki, stadnina nie będzie miała wpływu, dokąd trafią klacze i czy będą objęte odpowiednią opieką.

Jednka Grzegorz Czochański, p.o. prezesa stadniny w Janowie, uspokaja i wyjaśnia, że stadnina koni w Janowie Podlaskim wystawiła po prostu te konie, które były już wcześniejszej oferowane. – Zgodnie z wieloletnią praktyką konie niesprzedane podczas sierpniowych aukcji mogły być zakupione w terminie późniejszym. Jednocześnie zarząd spółki stoi na stanowisku, iż najlepszą formą ewentualnej sprzedaży tych klaczy jest ogólnodostępna aukcja – tłumaczy.

Tagi: