Ruszyły masowe kontrole w całej Polsce, sypią się kary. Czy trzeba otwierać drzwi?
Abonament RTV to w Polsce gorący temat. Choć politycy już od jakiegoś czasu zapowiadają prace nad zniesieniem obowiązkowej opłaty za korzystanie z radia i telewizora, to na razie abonament wciąż obowiązuje. Problem w tym, że nie wszyscy go płacą. W związku z tym w całym kraju ruszyły masowe kontrole i posypały się mandaty. Wiele osób jednak wcale nie otwiera kontrolerom drzwi. Czy mają do tego prawo?
Abonament RTV jest obowiązkową opłatą
Abonament RTV wynosi 27,30 zł miesięcznie lub 264,60 zł rocznie za telewizor oraz 8,70 zł miesięcznie albo 81 zł rocznie za radio. Opłatę powinien uiszczać każdy, kto posiada odbiornik RTV. Z kolei kara za niezarejestrowanie urządzenia to 30-krotność stawki miesięcznej.
I choć przez lata wielu Polaków bezkarnie unikało płacenia abonamentu RTV , to w ostatnim czasie w całym kraju nasiliły się kontrole, a co za tym idzie, posypały się mandaty za brak opłaty. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wyznaczyła instytucję odpowiedzialną za przeprowadzanie kontroli, którą została Poczta Polska. Poczta z kolei zatrudniła specjalnych inspektorów, którzy ruszyli na kontrole do domów i firm w całym kraju.
Kontrolerzy ruszyli na masowe inspekcje
- Pracownicy przeprowadzający kontrolę mają obowiązek okazać upoważnienie do wykonywania czynności kontrolnych w zakresie obowiązku rejestracji odbiorników radiofonicznych i telewizyjnych i uiszczania opłat abonamentowych za ich używanie, legitymację służbową, a na żądanie kontrolowanego, również dowód osobisty. Osoba kontrolowana powinna umożliwić przeprowadzenie kontroli obowiązku rejestracji odbiorników RTV lub okazać dowód potwierdzający rejestrację odbiorników radiofonicznych i telewizyjnych - przekazano na stronie Poczty Polskiej.
Inspektor może zażądać potwierdzenie płatności, czyli dowodu na zarejestrowanie odbiornika. Powinien także ustalić, od kiedy urządzenie jest używane, bowiem każdy właściciel sprzętu ma 14 dni na opłacenie abonamentu.
Czy trzeba wpuścić kontrolera do domu?
Okazuje się jednak, że nie ma obowiązku wpuszczenia kontrolera do domu. Co więcej, nie grożą nam za to żadne konsekwencje, bowiem inspektorzy nie mogą żądać dostępu do sprawdzanych pomieszczeń.
- Ustawa nie daje kontrolerom prawa żądania wstępu do pomieszczeń celem sprawdzenia posiadania w nich urządzeń wymagających rejestracji i opłat - wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, cytowanego przez serwis o2.pl.
Źródło: Goniec.pl/o2.pl
