Rosjanie rozstawią sprzęt do identyfikacji twarzy na granicy z Polską. Znana jest data instalacji
Rosja zamierza na swoich niektórych granicach rozstawić sprzęt pozwalający na identyfikację twarzy osób przechodzących przez przejścia. Zmiany mają dotyczyć również przejść między Polską a Obwodem Kaliningradzkim. Rosyjskie służby celne będą w ten sposób sprawdzać osoby ze swoimi bazami danych biometrycznych.
O planach Rosjan donosi niezależny rosyjski portal Meduza, powołując się na informację umieszczoną na Telegramie. Wynika z jej, że specjalny sprzęt ma zostać rozlokowany na granicach jeszcze w 2023 r.
Tylko niektóre granice pod szczególną obserwacją Rosjan
Systemy mają zostać umieszczone na granicach z czterema sąsiadami Rosji: Chinami, Polską, Litwą i Kazachstanem.
Patrząc na listę przejść, które mają zostać objęte szczególnym monitoringiem, trudno nie przypisywać im powodów politycznych.
Najbardziej zaskakująca może okazać się wzmożona kontrola przejść między Rosją a Chinami, dwa mocarstwa atomowe rozszerzają bowiem współpracę handlową, co ma związek z sankcjami nałożonymi na Kreml przez kraje Zachodu.
Na wschodnich rubieżach Federacji Rosyjskiej wciąż jednak istnieją silne obawy przed chińską kolonizacją Syberii, którym jednak stanowczo zaprzeczają statystyki demograficzne dotyczące chińskiego na niej osadnictwa. Niewykluczone więc, że pomysł rozmontowania na granicy z Chinami specjalnej aparatury do rozpoznawania twarzy ma wymiar polityczny.
Kiedy pojawią się zmiany
Resort Transportu FR na graniczną datę, do kiedy sprzęt ma zostać zainstalowany wyznaczył 25 listopada 2023 r., podaje Meduza.
Koszt instalacji aparatury ma wynieść 830 mln rubli, a zdjęcia mają trafić do analizy ze specjalną bazą danych biometrycznych.
