Prawie 2 mld zł dla TVP i Polskiego Radia? Niebawem zapadnie decyzja
Publiczni nadawcy prawdopodobnie dostaną w przyszłym roku prawie 2 mld zł od nowego rządu. Do zmiany finansowania TVP i Polskiego Radia miałoby dojść później – informuje “Dziennik Gazeta Prawna”. Przewodniczący Rady Programowej Instytutu Finansów publicznych prof. Paweł Wojciechowski zauważa, że jeśli media publiczne nie dostaną w przyszłym roku pieniędzy z budżetu państwa, “czeka je konieczność restrukturyzacji lub popadnięcie w długi”.
Wielkie pieniądze dla TVP i Polskiego Radia. Wkrótce zapadnie decyzja
Choć abonament radiowo-telewizyjny jest najpopularniejszym modelem finansowania mediów publicznych w Europie, to obowiązek uiszczania opłat z tego tytułu często wywołuje sprzeciw wśród obywateli.
Z raportu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wynika, że na prawie 2,4 mln osób zobowiązanych do płacenia za abonament RTV, robi to nieco ponad 800 tys. Od 2017 roku media publiczne regularnie dostawały od rządu więcej pieniędzy, właśnie w ramach rekompensaty za utracone wpływy abonamentowe i na pokrycie kosztów zadań określonych mianem misji publicznej.
Wówczas było to 307 mln zł, w 2020 roku 1,92 mld zł, a w 2023 roku – rekordowe 2,7 mld zł.
TVP wywołała aferę, poszło o pieniądze na Boże Narodzenie. Mówią o wykluczeniach Waloryzacja świadczeń w 2024. O ile wzrosną emerytury Polaków?Prawie 2 mld zł dla TVP i Polskiego Radia w 2024 roku?
Pod koniec listopada br. Mateusz Morawiecki złożył autopoprawkę do rządowego projektu ustawy budżetowej, aby przyszłoroczna rekompensata dla TVP i Polskiego Radia wyniosła tyle, co w ubiegłym roku, czyli 1,995 mld zł. Krzysztof Czabański, przewodniczący Rady Mediów Narodowych, uważa, że to za mało. Jego zdaniem wydatki publicznej radiofonii i telewizji wyniosą 3,65 mld zł, a wpływy z abonamentu to jedynie 620 mln zł.
Pieniądze dla mediów publicznych. Decyzja należy do parlamentu
Większość w parlamencie należy do Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy. Prawdopodobnie to właśnie te ugrupowania już niebawem przejmą władzę w Polsce. Poseł PO Wojciech Król, wiceszef sejmowej komisji kultury i środków przekazu przekazał w rozmowie z “DGP”, że rozstrzygnięcie dotyczące wysokości finansowania mediów publicznych w przyszłym roku ma zapaść po zaprzysiężeniu rządu Donalda Tuska.
Z nieoficjalnych doniesień wynika, że autopoprawka Morawieckiego zostanie przyjęta, a jeśli media publiczne faktycznie będą potrzebowały więcej pieniędzy, to będzie je można wziąć z rezerwy, jednak to dopiero w drugiej połowie 2024 roku. “Wtedy będzie można to jakoś uzasadnić, bo będzie już po zmianach w mediach” – wyjaśnia jeden z polityków na łamach “DGP”.
