
Znaleźli sposób, żeby ominąć podatek cukrowy? Jeden "trik" może zmniejszyć ceny
Podatek cukrowy można, jak się okazuje, bardzo łatwo obejść. Przepisy nie są do końca przejrzyste. Czas pokazuje, że to nie zdrowie Polaków było kwestią priorytetową. W oczy razi całkowity brak konsekwencji, ponieważ wygląda na to, że cukier cukrowi nierówny.
Z tego artykułu dowiesz się:
- Ile wynosi podatek cukrowy
- Kto nie musi go płacić
- Dlaczego inne produkty bogate w cukier nie zostały opodatkowane
Podatek cukrowy narzędziem w walce z otyłością
Podatek cukrowy to jedna z opłat, które obowiązują od początku 2021 roku. Jego wprowadzenie nie obyło się bez kontrowersji - nic dziwnego, pojawia się coraz więcej wątpliwości w związku z tym, czemu wprowadzenie nowej daniny miało służyć.
Podatek cukrowy zobowiązuje osoby prowadzące działalność gospodarczą do przekazywania części kosztów otrzymanych z tytułu sprzedaży słodkich napojów i alkoholu sprzedawanego w opakowaniach o objętości poniżej 300 ml - tzw. małpek, a także tych z dodatkiem substancji aktywnej (kofeiny lub tauryny) bezpośrednio do budżetu państwa.
Opłata nie jest taka sama dla każdego rodzaju napoju. Zależy od ilości substancji słodzącej, która znajduje się w produkcie i składają się na nią dwie części: 50 gr na litr napoju z dodatkiem cukru lub substancji słodzącej i 5 groszy za każdy nadprogramowy gram cukru w napoju. Każdy nadprogramowy gram oznacza wartości większe niż 5 gramów cukru na 100 ml napoju. Ponadto może zostać naliczona także opłata dodatkowa - za napój z tauryną lub kofeiną należy doliczyć jeszcze dodatkowe 10 groszy.
Jeśli chodzi o wspomniane “małpki”, firmy są zobowiązane przekazywać 25 zł od litra stuprocentowego alkoholu. Oznacza to, że za butelkę 100 ml wódki 40 proc. opłata wynosi złotówkę, a „małpki” 250 ml wina 14 proc. - 88 groszy.
Podatek płacą konsumenci
Odkąd pojawił się pomysł wprowadzenia podatku cukrowego, nietrudno było przewidzieć, że koszty z tytułu uiszczania opłaty przejdą na konsumentów. I tak od 1 stycznia Polacy doświadczają sporego wzrostu cen napojów w sklepach. Butelka Coca-Coli o pojemności 1,75 l kosztuje w tej chwili w Biedronce 6,29 zł. Wcześniej tyle samo napoju można było kupić już za 4,35 zł.
Podatek cukrowy bardzo łatwo można ominąć
Podatku cukrowego nie będzie musiało jednak zapłacić wiele firm. Chodzi o wszystkie miejsca, w których napoje wytwarzane są w dystrybutorach. W automatach w sieciach fastfood wykorzystuje się syropy, które rozcieńczane są z wodą i mimo że za napoje ze sklepowych półek zapłacimy więcej, w restauracjach ich cena pozostanie bez zmian.
McDonald’s jest zdania, że brak przejrzystości przepisów pozwala na tego typu praktyki.
– Wraz z naszymi doradcami analizujemy ustawę o zmianie niektórych ustaw w związku z promocją prozdrowotnych wyborów konsumentów. W kwestii syropów pojawiają się niejasności co do sposobu i wysokości odprowadzania opłaty. Liczymy na doprecyzowanie tych kwestii – wyjaśniła cytowana przez Forsal Anna Borys-Karwacka z McDonald’s.
W jaki sposób przepisy interpretuje producent napojów - Coca-Cola? Firma przeprowadziła analizę przepisów ustawy o zdrowiu publicznym w zakresie podatku cukrowego.
– Zgodnie z nią same syropy do przygotowywania napojów z automatów nie są objęte opłatą cukrową, gdyż nie są środkiem spożywczym. Należy jednak zaznaczyć, że w tej kwestii czekamy na jednoznaczną wykładnię właściwych organów. Niestety w innych, budzących wątpliwości interpretacyjne kwestiach związanych z daniną cukrową nie otrzymaliśmy z Ministerstwa Zdrowia, Ministerstwa Finansów ani z Krajowej Informacji Skarbowej żadnej wiążącej interpretacji przepisów ww. ustawy – wyjaśnił przedstawiciel Coca-Cola Polska, cytowany przez portal.
Cukier cukrowi nie równy
Zdecydowanie dziwi fakt, że podatek cukrowy dotyczy jedynie słodkich napoi i alkoholu. W końcu cukier obecny jest w dzisiejszych czasach w wielu produktach i nie mowa tu wcale o słodyczach.
Mimo wciąż niewielkiej świadomości Polaków w kwestiach zdrowego odżywiania wszyscy doskonale zdają sobie sprawę, że słodzony napój, czy czekolada to produkty niezdrowe, po które nie należy sięgać zbyt często. Co innego, jeśli chodzi o artykuły spożywcze, o których nigdy nie pomyślelibyśmy, że mogą zawierać cukier.
Zwracając uwagę na składy produktów, łatwo jest zauważyć, że cukier i substancje słodzące dodawane są naprawdę do wszystkiego. Cukier znajdziemy w pieczywie, daniach instant, przyprawach, sosach, a nawet w mięsie. Dlaczego więc opłata nałożona jest jedynie na napoje? Być może ma to związek, z tym że słodkie napoje dostępne w Polsce produkowane są w większości przez zagraniczne koncerny. Najprawdopodobniej zagadka ta nigdy nie zostanie rozwiązana, pytanie brzmi, czy rząd zdecyduje się na wprowadzenie kolejnych opłat mających na celu zmniejszenie spożycia cukru.
Artykuły polecane przez redakcję BiznesInfo:
- Zapisy zaczną się już w piątek, wszyscy seniorzy powinni pamiętać. Kolejna grupa już po tygodniu
- Bunt przedsiębiorców się zaognia. Kolejne lokale zapowiadają otwarcie mimo obostrzeń
- Lockdown ma jeszcze potrwać, jest przeciek. Wiele firm nie dożyje jego końca
