Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Mamy 541 km wspólnej granicy, ale nam jej nie otworzą. Wybrali 16 państw, Polski wśród nich nie ma
Maria Glinka
Maria Glinka 10.06.2020 02:00

Mamy 541 km wspólnej granicy, ale nam jej nie otworzą. Wybrali 16 państw, Polski wśród nich nie ma

Otwarcie granic Słowacji
Piotr Blawicki/East News

Otwarcie granicy nie dla Polaków

Na otwarcie granicy polsko-słowackiej będziemy musieli jeszcze poczekać. Premier Igor Matovicz ogłosił, że rząd podjął decyzję o otwarciu granic dla obywateli z 16 państw. Na słowackiej liście na próżno jednak szukać Polski.

Kto będzie mógł podróżować na Słowację już od 10 czerwca? Między innymi Niemcy, Szwajcarzy, Chorwaci, Bułgarzy, Bałtowie i obywatele z niektórych państw Europy Północnej. Już wcześniej granice zostały otwarte dla Niemców, Czechów, Węgrów i Austriaków.

Otwarcie granic to także dobra informacja dla samych Słowaków. Premier oznajmił, że rodacy podróżujący za granicę nie będą musi odbywać obowiązkowej kwarantanny po powrocie ani okazywać negatywnego testu na obecność SARS-CoV-2 – podaje Business Insider Polska.

Kolejny krok w znoszeniu restrykcji

Otwarcie granic to tylko jedno z wielu ograniczeń, które zostanie w tym tygodniu zniesione. Słowacja ponownie otwiera także szkoły i przedszkola. Starsze dzieci powrócą do placówek tydzień przed wakacjami, jednak ich udział w lekcjach stacjonarnych będzie jest obowiązkowy.

W ramach kolejnego etapu znoszenia pandemicznych obostrzeń rząd odchodzi również od limitu osób w sklepach. Mimo tego podtrzymano nakaz noszenia maseczki w sklepie i komunikacji. Podobnie jak zakaz handlu w niedzielę, który został wprowadzony wraz z nadejściem koronawirusa.

Apel o ostrożność i rozsądek

W wystąpieniu premier zaapelował do Słowaków o ostrożność w powrocie do normalności, ponieważ „są w Europie przykłady, że sądzono, iż mają najgorsze już za sobą. Nagle wymknęło im się to spod kontroli i mają drugą falę". Za przykład podał Macedonię Północną, w której ponownie wprowadzono zakaz wychodzenia z domu – pisze next.gazeta.pl.

Premier nie wspomniał, jakie są rządowe plany w sprawie stanu wyjątkowego, który obowiązuje do najbliższej soboty. Na jego mocy zabroniono np. zgromadzeń i strajków w służbie zdrowia. Jednak już od początku maja widać, że epidemia na Słowacji przygasa – rejestrowane są pojedyncze przypadki zakażeń. Łącznie zainfekowanych jest 1531 osób spośród 5,5 mln populacji. Zmarło zaledwie 28 osób, a wyleczono ponad 90 proc. chorych.