Niemiecki gigant zamyka fabrykę na Śląsku. Do końca listopada 159 pracowników straci pracę

Fatalne wieści płyną z Raciborza, gdzie dojdzie do kolejnego zamknięcia dużego zakładu produkcyjnego. W odróżnieniu od Rafako, dla którego rząd opracował program ratunkowy i przebranżowienie do segmentu zbrojeniowego, los kolejnego dużego pracodawcy na Śląsku zdaje się przesądzony.
Kolejne złe wieści dla Raciborza. Upada fabryka znanej firmy
Racibórz to ponad 50-tysięczne miasto, o którym w ostatnich miesiącach głośno było z dwóch powodów. Jesienią to właśnie zlokalizowana pod Raciborzem infrastruktura retencyjna zapobiegła rozlaniu się powodzi na Wrocław i Opole. Drugim powodem był upadek Rafako.
Rafako to przedsiębiorstwo słynące z produkcji największych, najbardziej zaawansowanych kotłów, które działają w lwiej części polskich elektrowni i elektrociepłowni. Likwidacja Rafako miała skończyć się zwolnieniem bagatela 700 osób, jednak interweniował rząd.

Rafako ma uratować rządowa dotacja i przebranżowienie
Pod koniec kwietnia Donald Tusk ogłosił, że do Rafako popłynie strumień gotówki w wys. 700 mln zł. W Raciborzu nie będą jednak już powstawać kotły, taka produkcja w związku z europejskimi politykami klimatycznymi, nie ma dalszej racji bytu. Zamiast tego Racibórz ma dołączyć do Gliwic w gronie śląskich miast wpiętych w sieć polskiej zbrojeniówki.
Od podjęcia tej decyzji minęło kilka tygodni, a z Raciborza znów płyną informacje o wstrząsie na tamtejszym rynku pracy. Likwidację zakładów oraz zwolnienie całej załogi zapowiedziała tamtejsza fabryka Henkel.

Koniec zakładów Henkel w Raciborzu. Pracę straci cała załoga
Henkel to znany producent chemii gospodarczej, przedsiębiorstwo niemieckie. W Raciborzu produkowane były środki popularne w całej Polsce, ale też eksportowane do wielu europejskich państw, m.in. Słowacji, Czech, Austrii, Węgier czy Estonii.
Jak wylicza "Dziennik Zachodni" to w raciborskich zakładach powstawał m.in. proszek Persil i płyn Silan. Henkel uruchomił produkcję w 1990 r., jednak ta historia właśnie się kończy, o czym czytamy w oświadczeniu firmy:
Henkel musiał podjąć trudną decyzję o zamknięciu jednej z fabryk w Polsce, zakładu produkcyjnego w Raciborzu. Decyzja ta została spowodowana zmieniającym się zapotrzebowaniem konsumentów i koniecznością adaptacji oferty firmy, co w efekcie miało bezpośredni wpływ na zakład produkcyjny w Raciborzu i jego 159 pracowników.
Pracę stracą wszyscy pracownicy, przedsiębiorstwo obiecuje, że zaoferowany zostanie im pakiet odpraw wyższych, niż wymaga tego polskie prawo. Mogą oni także liczyć na pomoc w znalezieniu nowych miejsc prac.
Produkcja w raciborskich zakładach Henkel zostanie całkowicie wygaszona do końca listopada br. Niezagrożona ma być natomiast przyszłość fabryk Henkel w Stąporkowie i Dzierżonowie.




































