Najdroższy tłusty czwartek od lat. Dane są bezwzględne nawet dla Magdy Gessler
W tym roku zapłacimy znacznie więcej za słodkie wyroby w cukierniach. W górę poszły nawet ceny u znanej restauratorki, Magdy Gessler. Z danych wynika, że po podwyżkach cen będzie to najdroższy tłusty czwartek od lat.
Jak co roku, symbolem tłustego czwartku są pączki. Wielu Polaków tego dnia jest gotowych stać po nie w kolejkach do cukierni, aby zakupić więcej sztuk.
Jednak w tym roku będzie trochę inaczej, a raczej - drożej. Jak podaje portal Interia, wszystko za sprawą inflacji.
Inflacja dotyka również pączków
W cukierniach w całej Polsce cena za jednego pączka wynosi już około 5 zł. W Poznaniu różnica cen w dwóch punktach na mapie miasta wynosi aż 2,20 zł/szt.
We Wrocławiu różnice są większe. Z informacji Interii wynika, że w cukierni Wytwórnia Pączków cena za najtańszą sztukę wynosi 3,50 zł, zaś najdroższa to już koszt 6,50 zł.
Pogorszenie sytuacji gospodarczej spowodowało wzrost cen pączków o co najmniej 50 gr. Nie ominęło to również dwóch lokali należących do Magdy Gessler w Warszawie.
Drożej u Magdy Gessler
Cukiernia u Fukiera posiada w swojej ofercie pączki, ale ich koszt jest astronomiczny - 15 zł/szt. Jak informuje Interia, dwa lata temu pączek kosztował tam 8 zł.
Drugi lokal Gessler, Słodki, słony, sprzedaje pączki o 3 zł drożej niż Cukiernia u Fukiera. Tu ceny również wzrosły o 7 zł/szt w ciągu 2 lat.
O ile jednak Gessler w wypowiedzi dla Interii tłumaczy, że cena 18 zł/szt jest tak wysoka ze względu na wysoką jakość składników, to to samo mogą powiedzieć inne cukiernie w Warszawie. Pączki można jednak kupić w nich znacznie taniej, niż u znanej restauratorki.
