Białoruś zakazała wwozu wieprzowiny z Polski

Białoruś nie będzie importowała polskiej wieprzowiny

Białoruś postanowiła wdrożyć dodatkowe środki ochronne z uwagi na obecność afrykańskiego pomoru świń (ASF) na terenie Polski. Ministerstwo rolnictwa i żywności w Mińsku wydało w tej sprawie specjalny komunikat.

„16 marca na Białorusi wprowadzone zostały czasowe ograniczenia dotyczące wwozu wieprzowiny z Polski. Zostały one wprowadzone w związku z tym, że w Polsce nadal wykrywane są przypadki ASF”, czytamy w oficjalnym oświadczeniu departamentu nadzoru weterynaryjnego i spożywczego.

Puls Biznesu donosi, że Białoruś objęła zakazem świnie, ich spermy, wieprzowiny i produkty wieprzowe, w tym surowce pochodzenia zwierzęcego. Czasowo wstrzymano także dostawy karm dla zwierząt, które nie zostały poddane obróbce termicznej.

Białoruś postanowiła również wdrożyć ograniczenia w dostawach pasz roślinnych i suplementów z niektórych regionów Polski. Restrykcje dotyczą województwa warmińsko-mazurskiego, zachodniopomorskiego, lubelskiego, lubuskiego, mazowieckiego, dolnośląskiego, podkarpackiego i podlaskiego.

[EMBED-11]

Nie tylko Białoruś reaguje na ASF u polskich zwierząt

ASF obawia się nie tylko Białoruś, lecz także Niemcy. Chcąc ochronić się przed epidemią, nasi zachodni sąsiedzi zbudowali na granicy płot o długości ok. 250 km. Wirtualna Polska donosi, że Brandenburgia postawiła łącznie 120 km siatki, a Saksonia - 128 km.

Jednak ogrodzenie nie stanowi zbyt wielkiej przeszkody dla ASF. Portal topagrar.pl podaje, że w całych Niemczech potwierdzono już 555 przypadków ASF.

Epidemia ASF wybuchła na terenie Polski pod koniec 2019 r. W przeciągu zaledwie sześciu miesięcy (maj-październik 2020 r.) odnaleziono aż 2869 martwych dzików, u których występował wirus. W grudniu 2020 r. liczba potwierdzonych przypadków przez Główny Inspektorat Weterynarii (GIW) wzrosła do 3974.

Najbardziej niepokojąca sytuacja ma miejsce w województwie lubelskim i warmińsko-mazurskim, dlatego też Białoruś wdrożyła stosowne ograniczenia. Z punktu widzenia Niemiec niepokojące są wzrosty zachorowań w województwie lubuskim.

W celu zwalczenia epidemii niezbędne jest przede wszystkim odseparowanie świń domowych od środowiska zewnętrznego, w którym jest obecny wirus. Dr Krzysztof Jażdżewski z GIW zaleca także oddzielenie zwierząt domowych od dzikich. „Ważnym elementem w ustalaniu przyczyn wybuchu ogniska ASF u świń jest ścisła współpraca posiadaczy świń i Inspekcji Weterynaryjnej w czasie prowadzenia dochodzenia epizootycznego. Najczęstszą przyczyną ognisk były uchybienia w codziennym stosowaniu bioasekuracji”, czytamy w oficjalnym komunikacie GIW po posiedzeniu Branżowego Porozumienia ds. Walki z ASF.

ASF to zaraźliwa choroba wirusowa, na którą zapadają świnie domowe, świniodziki i dziki. Główna droga skażenia kolejnych zwierząt to pośredni lub bezpośredni kontakt ze świniami zainfekowanymi. Ludzie nie są podatni na zakażenie.