Banki ostrzegają klientów przed oszustami. Przestępcy znów zaatakowali
Okres przedświąteczny może być doskonałym czasem, także dla oszustów. Podszywają się oni m.in. pod pracowników instytucji. Dzwonią z numeru, który wyświetla się na ekranie telefonu jako oficjalny. Największe banki znów ostrzegają przed przestępcami.
Oszuści korzystają ze sprawdzonych przez siebie procedur na przywłaszczenie sobie pieniędzy. Podają się za pracowników banków, doradców, pośredników lub dział bezpieczeństwa. Dodatkowo połączenie może być podpisane jako znany numer instytucji lub banku.
Santander - uważaj na swoje dane
Santander Bank Polska ostrzega przed cyberprzestępcami. Bank podkreśla, że oszuści mogą znać imię i nazwisko osoby, do której dzwonią. Dzwoniący oszuści mogą podszywać się pod m.in.:
doradców bankowych,
dział techniczny lub bezpieczeństwa,
pośrednika,
przedstawiciela jednostek państwowych,
znajomego itp.
Następnie przestępca wybiera numer telefonu z jakiego wykona połączenie, co skutkuje wyświetleniem na telefonie ofiary innego numeru telefonu lub nazwy kontaktu niż w rzeczywistości np. na telefonie Klienta wyświetli się numer infolinii jego banku. Pozwala na to technika określana jako spoofing numeru telefonu.
Spoofing polega na podszywaniu się pod inne urządzenie lub innego użytkownika, może dotyczyć m.in. numeru telefonu, ale także adresu e-mail, IP, nadawcy SMS i innych.
ING – uwaga na "instrukcję z prośbą o podanie loginu i hasła"
ING Bank Śląski ostrzega przed oszustami, którzy przygotowują automatyczne nagrania, w których informują klientów m.in. o ofercie specjalnej pożyczki gotówkowej. Następnie przedstawiają "instrukcję z prośbą o podanie loginu i hasła".
Klienci mogą także spotkać się z sytuacją, gdy oszust dzwoni bezpośrednio i przekonuje, że nasz bank zablokował podejrzany przelew z Twojego konta. Następnie nakłania Cię do wybrania gotówki w placówce bankowej i wpłacenie pieniędzy na podane przez siebie konto. Oszuści często namawiają także do zainstalowania niebezpiecznej aplikacji.
mBank - nie instaluj obcych aplikacji
mBank z kolei ostrzega swoich klientów przed groźnymi aplikacjami. Oszuści namawiają do ich instalacji. Mówią, że zwiększy ona bezpieczeństwo pieniędzy na koncie lub pomoże w inwestowaniu.
Oszuści dzwonią też pod pretekstem np. weryfikacji zmyślonej transakcji, zablokowanego rachunku, lub pomocy w inwestycji w kryptowaluty. mBank zaznacza żeby nigdy nie instalować żadnych aplikacji, do których namawia obca osoba podczas rozmowy telefonicznej. Nawet, jeśli na telefonie wyświetla się nr banku.
Jeśli to zrobimy, oszuści będą mieli dostęp do naszego komputera lub smartfonu, a klient może stracić pieniądze. mBank przypomina, żeby nie podawać nikomu kodów BLIK ani nie wpłacać środków na nieznany rachunek.
