Amerykańska prasa zaskoczyła swoim artykułem o Polsce. „Polska nowym środkiem ciężkości w Europie”
Wsparcie udzielane Ukrainie przez Polskę jest coraz częściej zauważane i komentowane na świecie. Wiele zagranicznych dzienników komentuje działania podejmowane przez polski rząd i ocenia je bardzo pozytywnie, podkreślając coraz bardziej znaczącą pozycję naszego kraju na arenie międzynarodowej.
Amerykańskie media o Polsce
PAP informuje, że w piątek, 6 kwietnia, publicysta "Washington Post”, Ishan Tharoor, opisał skutki wizyty Prezydenta Ukrainy w Polsce. W artykule zatytułowanym „Jak Polska stała się nowym 'środkiem ciężkości' w Europie”, zwrócił szczególną uwagę na zacieśniające się stosunki Polski i Ukrainy.
„Polska miała rację w swojej postawie wobec Rosji”
"Przez ostatni rok Polska wyłoniła się jako kluczowy bastion w konfrontacji Zachodu z Rosją" - pisze Tharoor. Dodał, że Polska przeznacza coraz więcej środków na wzmocnienie obrony kraju. Zwrócił także uwagę na dostawy Leopardów i MiG-ów na Ukrainę oraz ustanowienie stałego garnizonu amerykańskiej armii w Polsce.
Publicysta "Washington Post” podkreślił, że trwająca w Ukrainie wojna jednoznacznie pokazała, że Polska miała rację w swojej postawie wobec Rosji, co potwierdził w Warszawie prezydent Joe Biden.
„Geopolityczne przesunięcie w Europie”
"W rzeczy samej, wojna na Ukrainie doprowadziła do pewnego rodzaju geopolitycznego przesunięcia w Europie, przemieszczając 'środek ciężkości NATO' (...) poza tradycyjne filary we Francji i Niemczech, na wschód, do krajów takich jak Polska, jej bałtyccy sąsiedzi i inne kraje kiedyś leżące za Żelazną Kurtyną" - pisze Tharoor, powołując się na opinię ekspertki think tanku CEPA Chels Michty.
Publicysta "Washington Post” odniósł się również do rządów PiS i decyzji podejmowanych przez obecną władzę w Polsce. Odnotował, że rządzący starają się wykorzystać nową pozycję Polski i poczucie "moralnej wyższości" z powodu wojny na Ukrainie do krytyki Unii Europejskiej i jej postępowań w sprawie sporu o praworządność. Zwrócił szczególną uwagę na wystąpienie premiera Mateusza Morawieckiego w Heidelbergu. Szef polskiego rządu stwierdził wtedy, że obecny historyczny moment powinien zachwiać status quo i odwieść od pomysłów ściślejszej integracji i zrobienia z UE „superpaństwa".
Polska jest bliżej Zachodu
Publicysta odniósł się także do zbliżających się w Polsce wyborów parlamentarnych. Podkreślił, że jeśli w nadchodzących wyborach prawica straci władzę, kurs Polski w sprawie wojny w Ukrainie prawdopodobnie nie ulegnie zmianie. Zacytował przy tym brytyjskiego dziennikarza Neala Aschersona, który stwierdził, że "Putin mocno przytwierdził Polskę do Zachodu", a jeśli jesienne wybory wygra opozycja, "więź ta będzie jeszcze mocniejsza”.
