Tech.BiznesINFO.pl > Cyberbezpieczeństwo > Afera z piramidą finansową. Komisja Nadzoru Finansowego podjęła kolejne kroki
Paula Drechsler
Paula Drechsler 30.07.2023 10:48

Afera z piramidą finansową. Komisja Nadzoru Finansowego podjęła kolejne kroki

pieniądze
East News

Pojawiły się kolejne informacje na temat polskiej grupy finansowej, która została posądzona o działanie na zasadach piramidy finansowej. Komisja Nadzoru Finansowego podjęła dodatkowe kroki. Zarząd grupy komentuje sprawę.

Doniesienia o znamionach piramidy finansowej

Jak podawaliśmy na początku miesiąca, pojawiły się doniesienia o nowym, gigantycznym przekręcie finansowym, który nosił znamiona piramidy. „Wyborcza” mówiła wówczas o kolejnym po GetBack i Amber Gold tego typu nadużyciu, a media rozpisywały się o zeznaniach poszkodowanych osób. Klienci mieli zainwestować w firmie nawet pół miliarda złotych. Produkty inwestycyjne, które proponowano chętnym, to były m.in. weksle inwestycyjne, obligacje, a także pożyczki inwestycyjne, informowało Business Insider. 

- Zainwestowałem 70 tys. zł. Wtedy oferowali zysk rzędu 6 proc. w skali roku. W kolejnych latach było to 14 proc., a ostatnio nawet 17 proc. To jest normalnie nie do zarobienia gdzie indziej. Co miesiąc dostawałem pieniądze z odsetek — relacjonował wówczas w rozmowie z „Wyborczą” poszkodowany klient, były księgowy, który przestał otrzymywać wypłaty. 

Po czasie firma zaczęła mieć problemy z wypłacalnością. Po ujawnieniu przez „Wyborczą” znamion piramidy finansowej przedsiębiorstwo wystosowało oświadczenie, w którym kategorycznie odcinało się od takich określeń. Nie padły jednak wyjaśnienia na temat niewypłacalności, ani komentarz odnośnie do wypowiedzi poszkodowanych klientów.

Jak się wkrótce okazało, już wtedy przed grupą finansową ostrzegały zarówno UOKiK, jak i KNF. Teraz Komisja podjęła kolejne kroki związane z działalnością firmy. Wywołało to szybką reakcję grupy.

Gigantyczny przekręt finansowy zdemaskowany. Tysiące Polaków straci pieniądze Jesteś klientem PKO BP, uważaj. Zrobisz tę jedną rzecz i stracisz oszczędności

Wpis na listę ostrzeżeń

Business Insider informował w lipcu, że na stronie UOKiK widnieje komunikat, że przeciwko Aforti Holding jest prowadzone postępowanie od lutego 2023 r. Natomiast na stronie KNF opublikowano ogłoszenie, że komisja już w 2016 r. jednogłośnie cofnęła w całości zezwolenie prowadzenia działalności maklerskiej przez Aforti w związku z istotnym i długotrwałym naruszeniem przez firmę przepisów prawa zawierających normy adekwatności kapitałowej.

Teraz TVN donosi, że Komisja Nadzoru Finansowego w piątek wpisała dodatkowo na listę ostrzeżeń publicznych spółkę Aforti Finance. Jest to spółka należąca do grupy Aforti Holding, która otrzymała zarzuty działania według znamion piramidy finansowej. KNF w komunikacie o decyzji argumentuje, że spółka Aforti Finance została wpisana na listę ostrzeżeń „w konsekwencji zawiadomienia z art. 171 ust. 1 ustawy Prawo bankowe (wykonywanie czynności bankowych, w szczególności przyjmowanie wkładów pieniężnych w celu obciążania ich ryzykiem, bez zezwolenia KNF) skierowanego przez Urząd KNF do Prokuratury Okręgowej w Warszawie", poinformował serwis.

Jak podaje TVN, według zarządu Aforti Holding decyzja KNF jest „bezzasadna i pozbawiona podstaw prawnych". W oświadczeniu grupa finansowa zaznacza, że nie została poinformowana o prowadzeniu postępowania ani włączenia Aforti Finance na listę ostrzeżeń publicznych i skierowaniu zawiadomienia do Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Oświadczenie grupy finansowej

Bankier opublikował cały komunikat ze stanowiskiem Aforti Holding na temat decyzji KNF. 

"Zarząd AFORTI Holding S.A. z siedzibą w Warszawie (dalej: "Spółka", "Emitent") informuje, iż w dniu dzisiejszym powziął informację o wpisaniu na listę ostrzeżeń publicznych, prowadzoną przez Komisję Nadzoru Finansowego (dalej: "KNF"), spółki zależnej Emitenta, Aforti Finance S.A. z siedzibą w Warszawie (dalej: "AF"), w konsekwencji zawiadomienia z art. 171 ust. 1 ustawy Prawo bankowe skierowanego przez Urząd KNF do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Zarząd uznał ten wpis za informację poufną z uwagi na potencjalne szkody, jakie wpis na listę ostrzeżeń publicznych spółki zależnej od Emitenta może wywołać Spółce, co może mieć wpływ na jej sytuację gospodarczą, majątkową i finansową. Jednocześnie Zarząd wyjaśnia, iż AF nie wystawia weksli inwestycyjnych ani nie zaciąga pożyczek od inwestorów indywidualnych, nie posiada także żadnych zobowiązań wobec inwestorów indywidualnych. Ponadto, AF nie przyjmowała wkładów pieniężnych w celu obciążania ich ryzykiem, a od roku 2020 nie prowadzi żadnej nowej działalności operacyjnej. Aktualnie podmiot ten koncentruje się na windykacji posiadanego już portfela pożyczkowego wobec przedsiębiorców. Dlatego też decyzja KNF o włączeniu AF na listę ostrzeżeń jest w ocenie Zarządu Spółki bezzasadna i pozbawiona podstaw prawnych, a także nie znajduje odzwierciedlenia w rzeczywistej działalności obecnej jak i przeszłej AF. Ponadto, Zarząd zaznacza, że KNF nie informowała Emitenta o prowadzeniu w tej kwestii postępowania wyjaśniającego ani o swojej decyzji dot. włączenia AF na listę ostrzeżeń publicznych i skierowaniu zawiadomienia do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. W przypadku powzięcia takich informacji z wyprzedzeniem, Zarząd Spółki miałby możliwość odniesienia się do potencjalnych zarzutów i przedstawienia dokumentacji, która pozwoliłaby wyjaśnić wszelkie wątpliwości KNF wobec AF. KNF również nie pytała AF ani nie kierowała do AF żadnych pism, wezwań do złożenia oświadczeń, żądań przekazania wyjaśnień czy zapytań związanych z jakąkolwiek działalnością AF. Niezależnie od powyższego, Zarząd deklaruje ścisłą i pełną współpracę z KNF i Prokuraturą Okręgową w Warszawie, w celu jak najszybszego wyjaśnienia wszystkich kwestii będących przedmiotem ewentualnych wątpliwości organu nadzoru oraz prokuratury, zgłaszając gotowość do przedstawienia wskazanym organom kompletnych informacji na temat AF oraz udzielenia odpowiedzi na ewentualne dodatkowe pytania, które pozwolą rozwiać wszelkie wątpliwości w tej materii." Pod oświadczeniem podpisał się prezes zarządu, Klaudiusz Sytek.

Z komunikatu wynika, że Aforti Holding zadeklarował chęć pełnej współpracy z KNF i PO w Warszawie. Firmie zależy na jak najszybszym wyjaśnieniu wszystkich kwestii, które KNF uznał za wątpliwe. Zwrócono także uwagę, że Aforti Finance od 2020 r. nie prowadzi żadnej nowej działalności operacyjnej.