biznes finanse video praca handel Eko Energetyka polska i świat O nas
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Handel > Znana sieć sklepów całkowicie znika z austriackiego rynku. Klienci nie zrobią już tam zakupów
Redakcja BiznesInfo
Redakcja BiznesInfo 24.11.2025 11:40

Znana sieć sklepów całkowicie znika z austriackiego rynku. Klienci nie zrobią już tam zakupów

Znana sieć sklepów całkowicie znika z austriackiego rynku. Klienci nie zrobią już tam zakupów
Fot: StockSnap/pixabay.com

Sieć sklepów, która przez dekady była codziennością austriackich wsi i miasteczek, ogłosiła całkowite wycofanie się z rynku. Część placówek przejmie konkurencja, ale los wielu punktów handlowych wciąż wisi na włosku — mieszkańcy obawiają się utraty ostatniego sklepu w okolicy.

Upadek sieci, która była częścią codzienności

Informacja o bankructwie Unimarkt wstrząsnęła mieszkańcami wielu małych austriackich miejscowości. Sieć, która przez dekady była elementem lokalnego krajobrazu, odgrywała znacznie większą rolę niż tylko punkt handlowy. W miasteczkach, gdzie nie ma galerii handlowych, a do najbliższego dyskontu trzeba jechać kilka lub kilkanaście kilometrów, taki sklep był centrum życia. Można było zrobić zakupy, porozmawiać z sąsiadami, zostawić ogłoszenie, a starsze osoby traktowały go jako miejsce spotkań. To sprawia, że decyzja o likwidacji placówek ma wymiar nie tylko ekonomiczny, ale też społeczny.

Upadek sieci to efekt wielu czynników: rosnących kosztów energii i transportu, presji cenowej ze strony międzynarodowych dyskontów oraz zmieniających się nawyków konsumentów. Zakupy online i coraz większa mobilność sprawiły, że małe sklepy straciły część klientów. Dla dużych firm to tylko statystyka sprzedaży, ale dla mieszkańców niewielkich miejscowości to często dramat. Zamknięcie punktu oznacza konieczność dojazdów, większe wydatki, a w przypadku osób starszych również ograniczenie samodzielności.

Dlatego informacja o przejęciu jedynie części sklepów przez konkurencję została przyjęta z mieszanymi emocjami. Z jednej strony daje nadzieję na zachowanie miejsc pracy i podstawowych usług, z drugiej pokazuje, że wiele punktów zniknie z mapy na zawsze. W małych miejscowościach mówi się już o tym, że to początek większej fali zmian, które mogą doprowadzić do wyludniania się obszarów wiejskich i zaniku lokalnych społeczności. Unimarkt był symbolem stabilności i codzienności, a jego zniknięcie otwiera pytanie o przyszłość regionalnego handlu.

Znana sieć sklepów całkowicie znika z austriackiego rynku. Klienci nie zrobią już tam zakupów
Fot: StockSnap/pixabay.com

Efekt domina: konsekwencje dla pracowników, dostawców i mieszkańców

Bankructwo sieci to nie tylko zamknięte drzwi sklepów. Za nimi stoi cała sieć powiązań gospodarczych. Pracownicy tracą miejsca pracy, a wielu z nich nie ma alternatywy w pobliżu. Lokalne piekarnie, rolnicy, producenci serów i wędlin współpracowali z Unimarkt od lat. Dla nich utrata odbiorcy oznacza realne problemy finansowe. W małych miejscowościach biznesy nie mają luksusu szybkiego znalezienia nowych kontrahentów, co może doprowadzić do dalszych upadków.

Dla mieszkańców zniknięcie sklepu to nagła zmiana codziennych nawyków. Osoby starsze, które nie mają samochodu, często były zależne od sklepu znajdującego się w centrum wsi. Teraz będą musiały korzystać z pomocy bliskich lub ograniczyć zakupy do absolutnego minimum. W wielu przypadkach wiąże się to z wykluczeniem społecznym.

Warto również zauważyć mocny aspekt psychologiczny. Sklep był miejscem integracji. Zamykanie takich punktów osłabia więzi społeczne, co wpływa na jakość życia mieszkańców. To typowy efekt domina: upadek jednej sieci może pociągnąć za sobą kolejne problemy gospodarcze, społeczne i demograficzne.

W Austrii już mówi się o konieczności stworzenia programów wsparcia dla lokalnego handlu. Samorządy obawiają się, że jeśli nic się nie zmieni, wiele obszarów wiejskich stanie się handlowymi pustyniami. Zjawisko to obserwowane jest także w innych krajach Europy i może być początkiem szerszego trendu.

Czy to koniec lokalnych sklepów? Trend, który dociera również do Polski

Upadek Unimarkt wpisuje się w szerszy europejski proces zanikania małych sklepów spożywczych. W Polsce również widać podobne tendencje. W ostatnich latach wiele rodzinnych sklepów osiedlowych zostało wypartych przez dyskonty i sieci franczyzowe. Mniejsze punkty przegrywają walkę cenową i logistyczną. Konsumenci wybierają duże markety ze względu na niższe ceny i szeroki asortyment, co powoduje, że lokalne sklepy tracą klientów.

Jeśli trend się utrzyma, zarówno Austria, jak i Polska zobaczą coraz większą koncentrację handlu w rękach kilku gigantów. To oznacza mniej konkurencji, mniejsze wsparcie dla lokalnych producentów i mniejszą różnorodność produktów. Samorządy będą musiały szukać nowych rozwiązań, takich jak sklepy społeczne, mobilne punkty sprzedaży czy wsparcie przedsiębiorców poprzez ulgi.

Jednocześnie część mieszkańców zaczyna dostrzegać wartość lokalnych sklepów i coraz częściej wspiera je świadomie, traktując jako element tożsamości miejsca. Powstają inicjatywy mieszkańców ratujące ostatnie sklepy we wsiach, a w niektórych regionach pojawiają się projekty prowadzone przez spółdzielnie.

Upadek Unimarkt pokazuje wyraźnie, że handel lokalny stoi na zakręcie. Przyszłość zależy od decyzji konsumentów, inwestorów i władz. Jedno jest pewne: zniknięcie takich sieci zmienia życie społeczności bardziej, niż mogłoby się wydawać.

Znana sieć sklepów całkowicie znika z austriackiego rynku. Klienci nie zrobią już tam zakupów
Fot: pixabay.com
Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News
BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: