Zasiłek pogrzebowy ostro w górę. Świadczenie miałoby wynosić niemal 6500 zł
W sobotę, 9 września, cztery partie polityczne zaprezentowały swoje programy wyborcze. Propozycje dla Polaków przedstawiła Trzecia Droga, Koalicja Obywatelska, Lewica oraz Prawo i Sprawiedliwość. Na konwencji programowej Koalicji Obywatelskiej Donald Tusk zapowiedział podniesienie zasiłku pogrzebowego do 150 proc. płacy minimalnej.
Tusk zapowiada podwyżkę zasiłku pogrzebowego
"Polki i Polacy, czy to są Chęciny, czy Żabno czy Czyżów, wszędzie tam mają bardzo podobne i bardzo konkretne marzenia. (…) Te 100 konkretów na 100 dni po wygranych wyborach, to są ich pragnienia, ich nadzieje, ich postulaty” - powiedział Donald Tusk rozpoczynając przemówienie na konwencji KO. Jednym ze „100 konkretów” jest podwyżka zasiłku pogrzebowego.
Konwencja PiS. Znamy obietnice KaczyńskiegoZasiłek wyższy o prawie 2,5 tys. zł
Wśród wielu punktów dotyczących polityki społecznej, Donald Tusk zapowiedział, że jeśli Koalicja Obywatelska wygra wybory parlamentarne, to zasiłek pogrzebowy zostanie podniesiony do 150 proc. płacy minimalnej. Od lipca 2024 r. świadczenie miałoby wynosić 6450 zł. Należy mieć na uwadze, że obecnie zasiłek pogrzebowy wynosi 4 tys. zł. Świadczenie w takiej wysokości obowiązuje od 2011 r., kiedy to rząd Platformy Obywatelskiej obniżył jego wysokość z 6406,16 zł.
Wczoraj na łamach naszego portalu opisywaliśmy propozycje Tuska dla emerytów i przedsiębiorców.
Polaków nie stać na pogrzeby
Powołując się na dane z Polskiej Izby Branży Pogrzebowej, money.pl podaje, że średni koszt pogrzebu sięga już 8 tys. zł, czyli dwa razy tyle, ile wynosi zasiłek pogrzebowy. “Obecnie już co druga rodzina organizująca pochówek, ma problem z zebraniem wystarczającej kwoty na zrealizowanie godnego pochówku ich bliskich” - mówi cytowany przez serwis Robert Czyżak, prezes Polskiej Izby Branży Pogrzebowej.
Telewizja za darmo i bez anteny.
Zmiany w polityce społecznej według KO
Jakie jeszcze zmiany w polityce społecznej przedstawił Donald Tusk? Lider największej partii opozycyjnej zapowiedział m.in. podniesienie kwoty świadczenia z Funduszu Alimentacyjnego z 500 zł do 1000 zł, a także zlikwidowanie tzw. "pułapki rentowej” - osoby z niepełnosprawnością będą mogły pracować nie tracąc renty.
