Tyle Krzysztof Stanowski miał zarobić w TVP za czasów PIS. Ujawniono, jakie wystawił faktury

Krzysztof Stanowski, były dziennikarz, a dziś kandydat na prezydenta i właściciel Kanału Zero, przez lata współpracował z Telewizją Polską. Choć sam mówi o pełnej niezależności redakcyjnej i niespecjalnie chwali się tym epizodem w swojej karierze, kwoty faktur wystawionych TVP przez jego firmę robią wrażenie.
Stanowski i "Stan Futbolu" w TVP Kurskiego, ale na własnych zasadach
Krzysztof Stanowski to rozpoznawalna postać medialna, znana z bezkompromisowych i niejednokrotnie budzących kontrowersje opinii. Obecnie startuje jako niezależny kandydat w wyborach prezydenckich zaplanowanych na 2025 rok.
Stanowski zaczął swoją przygodę z dziennikarstwem już w wieku 14 lat, odbywając staż w Przeglądzie Sportowym. Z czasem zdobywał doświadczenie, pracując w takich redakcjach jak Nasza Legia, Super Express, Dziennik, Futbol oraz Futbolnews. W 2008 roku stworzył sportowy portal internetowy Weszło.com, a później uruchomił również internetową stację radiową Weszło.fm. W 2020 roku współtworzył Kanał Sportowy na YouTube, który opuścił w 2023 roku. W 2024 roku uruchomił Kanał Zero.
W międzyczasie, od 2018 do 2023 roku Stanowski produkował dla TVP Sport swój autorski program “Stan Futbolu”. Dziennikarz podkreśla, że realizował program w pełni samodzielnie — na własnym sprzęcie, z własnym zespołem. TVP nie miała prawa ingerencji w treść ani montaż audycji, mogła jedynie dołożyć swoje logo do materiału. Emisja odbywała się równolegle na antenie publicznej i kanałach Stanowskiego: Weszło TV oraz Weszło FM. Faktury opublikowane przez dziennikarzy Onetu pozwalają ustalić, na ile wyceniono ten projekt.

TVP i Stanowski – ile naprawdę kosztowała ta współpraca?
W czasie, gdy "Stan Futbolu" gościł na antenie TVP Sport, prezesem Telewizji Polskiej był Jacek Kurski, a szefem TVP Sport - Marek Szkolnikowski. Z analizy faktur wynika, że współpraca była regularna: od pierwszych rozliczeń w 2019 roku aż po ostatnie wystawione wiosną 2023.
Za realizację programu spółka Weszło TV otrzymywała wynagrodzenie od 4 do 6 tys. zł netto za odcinek. Łącznie Telewizja Polska zapłaciła za współpracę ponad 1 mln zł - tak wynika z ustaleń portalu Onet.
Oprócz programu publicystycznego Stanowski pojawił się też w roli eksperta podczas Euro 2020. Za udział w analizach i komentowaniu rozgrywek w studiu TVP Sport otrzymał, według Onetu, 40,5 tys. zł. Debiutował na antenie publicznej tuż po tym, jak "Stan Futbolu" zakończył emisję w stacjach prywatnych.
Krzysztof Stanowski zaatakowany za współpracę z TVP
Temat współpracy Stanowskiego z TVP wrócił podczas niedawnej debaty prezydenckiej, gdy dziennikarz skrytykował prowadzącą, Dorotę Wysocką-Schnepf. Ta w odpowiedzi przypomniała jego powiązania z Telewizją Polską za rządów PiS, co wywołało w sieci falę komentarzy.
Czytaj więcej: Na debacie Stanowski się nie hamował. Przypomniał, kim jest mąż prowadzącej
Po debacie właściciel Kanału Zero nie zaprzeczał — potwierdził publicznie, że realizował program, ale zaznaczył, że nie miał wpływu politycznego i działał w pełni niezależnie. Przyznał również, że przez pierwsze lata brał 4 tys. zł za odcinek, a stawka wzrosła dopiero pod koniec współpracy.
Program nigdy nie bił rekordów popularności
Choć "Stan Futbolu" miał status programu autorskiego i lojalną publiczność w sieci, nie był hitem anteny TVP Sport. Według "Press", średnia widownia w ostatnich 18 miesiącach emisji wynosiła 32 tys. osób - wynik poniżej przeciętnej dla tej stacji.
W czerwcu 2023 roku współpraca dobiegła końca. Firma Weszło TV, poprzez którą realizowano umowy z TVP, została wcześniej sprzedana Maciejowi Wandzlowi. Dziś funkcjonuje pod nazwą MW Inwestycje, a Stanowski koncentruje się na rozwoju Kanału Zero i swojej "politycznej karierze".





































