Grzegorz Braun z Konfederacji po raz kolejny wywołał burzę w Sejmie. Marszałek Szymon Hołownia nie pozostał bierny – decyzja w tej sprawie zapadła błyskawicznie i jest bezprecedensowa.
W Sejmie doszło do incydentu, w którym główną rolę odegrał Grzegorz Braun. Europoseł Konfederacji Korony Polskiej tym razem zniszczył wystawę, która znajdowała się na korytarzu budynku. Wiadomo, co znajdowało się na tablicach, które zostały połamane. W sieci krąży już nagranie z momentu dewastacji.
Pierwsza tura wyborów prezydenckich już za nami – wiadomo, że do drugiego etapu przechodzą Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki. Zaskoczenia jednak nie brakowało. Grzegorz Braun zdobył aż 6,34 proc. głosów, co dało mu czwarte miejsce i wywołało burzę w internecie. Niedługo po ogłoszeniu wyników, jedna z ogólnopolskich organizacji złożyła zawiadomienie do prokuratury przeciwko Braunowi, Mentzenowi i Nawrockiemu. Co stoi za tą decyzją? Już tłumaczymy.
Oświadczenia majątkowe polskich polityków zawsze budzą sporo emocji wśród zwykłych obywateli, zwłaszcza teraz, kiedy zbliżają się wybory prezydenckie. Okazuje się, że jeden dokument i sposób jego wypełnienia może wprowadzić sporo zamieszania. Zeznanie Grzegorza Brauna w takim wypadku można śmiało nazwać kuriozalnym. Az trudno uwierzyć w to, co wpisał w dokumencie.
Grzegorz Braun już nie ma immunitetu, który przysługiwał mu jako europosłowi. Niektórym mogłoby się wydawać, że to sprawi, że nie będzie już wywoływał tak głośnych skandali – nie byłyby to jednak uzasadnione nadzieje. Podczas debaty w Telewizji Republika w piątek 9 maja ponownie padły kontrowersyjne słowa, Braun wypowiedział nazwisko zabójcy, zestawiając je z jedną z lekarek.
Parlament Europejski podjął decyzję ws. immunitetu poselskiego Grzegorza Brauna. To konieczna formalność przed dalszym procedowaniem w Polsce: według wstępnych oświadczeń ministra sprawiedliwości Adama Bodnara na Brauna czeka już szereg otwartych śledztw z potencjałem do postawienia zarzutów. Politycy w Polsce już odnotowują sukces, kolejka do rozliczeń jest długa.
Grzegorz Braun ma na swoim koncie już kilka skandali, jeśli chodzi o okres kampanii prezydenckiej. Wszystko ma związek z jego “zatrzymaniem obywatelskim” ginekolożki Gizeli Jagielskiej w szpitalu w Oleśnicy, wypowiedziach o charakterze antysemickim na debacie, a teraz kolejnymi kontrowersyjnymi ruchami. Na wiecu w Białej Podlaskiej doszło do dramatycznych scen. Nagrania z wiecu obiegają sieć.
Debata prezydencka organizowana przez red.. Super Expressu wywołała olbrzymie emocje wśród polityków oraz widzów. Szczególnie odznaczył się europoseł Grzegorz Braun, który ponownie wygłosił swoje liczne kontrowersyjne poglądy. Sprzeciw usłyszeliśmy między innymi z ust Rafała Trzaskowskiego oraz Magdaleny Biejat. Wicemarszałkini Senatu odniosła się do sprawy w mediach społecznościowych. Zapowiedziała kroki prawne.
Wczorajsza interwencja europosła i kandydata na prezydenta Grzegorza Brauna poniosła się szerokim medialnym echem. To pokłosie historii jednej z pacjentek oleśnickiego szpitala, na której lekarka placówki dokonała zabiegu terminacji ciąży w 37. tygodniu. Zamknięta przez godzinę w jednym z pomieszczeń kobieta nie mogła wykonywać swoich obowiązków służbowych. Teraz sprawę komentują politycy, mówiąc o wyraźnym przekroczeniu granic.