Diesel szaleje ze swoimi cenami. Ubiegły tydzień średnia cena diesla zamykała na poziomie 5,20 zł za litr. Olej napędowy względem wcześniejszego tygodnia zdrożał o 7 groszu. Ale to nie koniec, bo wciąż drożeje. Jak podaje Gazeta.pl, na litrze to już 23 grosze więcej od benzyny 95-oktanowej.W Polsce najgorzej mają ci kierowcy z olejem napędowym, którzy mieszkają na Podlasiu lub na Opolszczyźnie. Tam diesel osiągnął ceny na poziomie 5,24 zł za litr. Tylko nieco lepiej jest w województwach małopolskim, warmińsko-mazurskim i kujawsko-pomorskim. Olej napędowy w tych rejonach Polski kosztuje 5,23 zł za litr. Najmniej diesel wyniesie nas ma Dolnym Śląsku - 5,14 zł i województwie łódzkim - 5,13 zł.
Jak wynika z danych opublikowanych przez Bankier.pl, który powołuje się na BM Reflex, cena benzyny bezołowiowiej pozostanie przed tegorocznymi Świętami bez zmian. Nie można powiedzieć jednak tego samego o cenach LPG i oleju napędowego, które podskoczyły do góry.
Ceny paliw przed świętami w górę. Kierowcy mogą być zaskoczeni, bo niewiele wskazywało na to, że czeka ich podwyżka na stacjach paliw. Tymczasem okazuje się, że dwa z trzech najpopularniejszych paliw podrożały. O ile benzyna pozostała na identycznym poziomie, jak ten sprzed tygodnia - 4,94 zł/l - o tyle gaz oraz olej napędowy zdrożały.Pierwszy z nich podrożał średnio w skali całej Polski o 3 grosze na litrze. Oznacza to, że obecnie cena oleju napędowego plasuje się przeciętnie na poziomie 5,09 zł. Bankier.pl zwraca uwagę, iż taki wzrost oznacza, że od początku listopada olej napędowy zdrożał aż o 15 groszy.
Od początku marca benzyna zdrożała o 47 gr za litr. To cena, która może zszokować. BM Reflex podało, że w ciągu ostatniego tygodnia paliwa zdrożały do 5,20 zł/1l. Mimo wszystko w Polsce płacimy na stacjach benzynowych wciąż mniej niż w większości UE. Lepiej od nas pod tym względem mają tylko mieszkańcy Rumunii i Bułgarii. Stacje benzynowe jednak stosunkowo od niedawna zaczęły przerzucać ceny na kierowców. Paliwa w rafineriach już bowiem nie drożeją, zaczęły za to nagle drożeć na stacjach. Fakt, iż marże na benzyne bezołowią urosły dwukrotnie więcej niż na olej napędowy doporwadził do sytuacji, że to klasyczne Pb95 jest znowu droższe niż diesel.