Nawet 500 zł dofinansowania na psa i kota. Trzeba spełnić dwa kluczowe warunki

"500 plus" na psa i kota

Potoczna nazwa „500 plus na psa i kota” jest myląca, ponieważ środki nie są wypłacane bezpośrednio właścicielom. Zamiast tego, to urząd gminy pokrywa koszty zabiegów bezpośrednio w wybranym gabinecie weterynaryjnym. Wysokość dofinansowania jest ściśle powiązana z realnymi kosztami usług, które potrafią sięgać kilkuset złotych, w zależności od wagi i płci zwierzęcia oraz cennika lecznicy.

Samorządy, takie jak Wrocław, Warszawa czy Lublin, oferują wsparcie, które ma na celu zapobieganie niekontrolowanemu rozmnażaniu się zwierząt. Należy jednak pamiętać, że budżet programu w każdej gminie jest ograniczony, a terminy na złożenie wniosków mogą upływać już jesienią lub nawet wcześniej, do wyczerpania środków.

Podstawowe zabiegi objęte dofinansowaniem to sterylizacja, kastracja i czipowanie (elektroniczne znakowanie). Program zazwyczaj obejmuje pokrycie standardowych kosztów, do których zalicza się wizytę kwalifikującą, badanie kliniczne, sam zabieg w znieczuleniu ogólnym, opiekę pooperacyjną do momentu wybudzenia (w tym podanie leku przeciwbólowego i antybiotyku), a także wizytę kontrolną wraz ze zdjęciem szwów.

Wartość wsparcia często sięga pełnego pokrycia kosztów. Przykładowo, gmina Raszyn w 2025 roku oferowała dofinansowanie 50 proc. kosztów, gdzie sterylizacja suki powyżej 40 kg kosztuje 500 zł brutto, a kastracja dużego psa 400 zł brutto. Z kolei w Gminie Radzymin w 2024 roku maksymalna refundacja za sterylizację suki wynosiła 290 zł, a za kastrację psa 220 zł. Oznacza to, że faktyczna kwota dofinansowania bywa zróżnicowana i zależy od decyzji lokalnych władz.

Gmina Mirzec w 2024 roku pokrywała 70 proc. kosztów, gdzie najdroższa sterylizacja suki dużej to 330 zł dofinansowania, a właściciel pokrywał pozostałe 70 proc. Jakie trzeba spełnić warunki, aby móc otrzymać takie wsparcie?

Dwa kluczowe warunki, aby otrzymać dofinansowanie

Aby móc skorzystać z darmowych lub dofinansowanych zabiegów, właściciel zwierzęcia musi spełnić dwa najważniejsze kryteria. Pierwszym jest bycie mieszkańcem gminy, która realizuje taki program.

Wiele samorządów wymaga udowodnienia tego faktu, na przykład poprzez okazanie dowodu tożsamości, umowy najmu, statusu studenta lokalnej uczelni lub dokumentu potwierdzającego odprowadzanie podatków (PIT) w tejże gminie. Przykładowo, w Warszawie należy okazać Kartę Warszawiaka z ważnym e-hologramem. Zwykle wystarczy poświadczyć, że jest się mieszkańcem danego samorządu.

Drugim kluczowym warunkiem jest stan zwierzęcia i jego formalne przygotowanie do zabiegu. Zwierzę musi mieć ukończone przynajmniej sześć miesięcy, ponieważ młodsze osobniki mogą nie kwalifikować się do znieczulenia ogólnego. W przypadku psów wymagane jest aktualne szczepienie przeciwko wściekliźnie. Co istotne, często wymogiem przeprowadzenia sterylizacji czy kastracji jest posiadanie przez pupila czipa, czyli elektronicznego oznakowania, który jest również objęty programem dofinansowania. Warto zaznaczyć, że gabinety weterynaryjne, które biorą udział w akcji, są wyłaniane w ramach przetargu lub zapytania ofertowego ogłaszanego przez gminę.

Niektóre samorządy, takie jak Gmina Piaseczno w 2024 roku, kierują bezpłatne zabiegi przede wszystkim do osób, które nie są w stanie samodzielnie ich sfinansować, a z dofinansowania nie mogą skorzystać hodowcy zwierząt. Limit zwierząt, które można zgłosić do programu, to zazwyczaj dwa psy lub koty należące do jednego właściciela. Co jeszcze trzeba wiedzieć przed wzięciem udziału w akcji i jak dopełnić formalności?

Jak skorzystać z pomocy i o czym pamiętać, aby nie stracić szansy?

Pierwszym krokiem do uzyskania wsparcia jest skontaktowanie się z lokalnym urzędem miasta lub gminy, a najlepiej z odpowiednim wydziałem (np. Ochrony Środowiska), aby sprawdzić, czy program jest aktualnie realizowany i czy środki finansowe w budżecie na dany rok nie zostały już wyczerpane. Należy to zrobić niezwłocznie, ponieważ w wielu gminach obowiązuje limit kwoty przeznaczonej na ten cel, a wsparcie jest udzielane w kolejności składania wniosków.

Jeżeli program jest dostępny, należy złożyć odpowiedni wniosek, który często jest do pobrania na stronie internetowej urzędu lub bezpośrednio w placówce. W niektórych przypadkach, jak w Gminie Radzymin, właściciel najpierw ponosi koszty, a następnie ubiega się o zwrot na podstawie faktury z kliniki weterynaryjnej. Częściej jednak, po pozytywnym rozpatrzeniu wniosku, gmina wystawia skierowanie na zabieg w jednej z partnerskich lecznic. Warto pamiętać, że program nie pokrywa kosztów związanych z ewentualnymi komplikacjami zdrowotnymi, dodatkowymi badaniami (jak USG czy badania krwi), czy leczeniem chorób zwierzęcia, na które lekarz weterynarii zwrócił uwagę przed zabiegiem.