Najbogatszy monarcha świata. Ma kolekcję samolotów i największy diament
Jest uważany za najbogatszego monarchę na świecie, a konkurencję zostawia daleko w tyle. Król Tajlandii Rama X wprost onieśmiela swoim majątkiem, przez co od lat pozostaje na ustach całego świata. Ten z kolei chętnie rozprawia o jego kolejnych zachciankach i inwestycjach, w tym pokaźnej kolekcji samochodów i samolotów. Co więcej, władca doskonale wie, jak pomnażać posiadane pieniądze i zdaje się nie mieć umiaru. Oto, jak żyje 72-letni Maha Vajiralongkorn.
Król Tajlandii na szczycie rankingu najbogatszych władców
72-letni król Tajlandii Maha Vajiralongkorn na tronie jest dopiero od siedmiu lat, ale znacznie dłużej wywołuje wielkie zainteresowanie mediów na całym świecie. Te rozpisują się na temat jego miłosnych podbojów, osobliwych hobby, a przede wszystkim potężnego majątku. Dość powiedzieć, że w rankingu 10 najbogatszych monarchów Rama X zajął zaszczytne pierwsze miejsce ze stanem konta sięgającym 43 mld dolarów.
Ramie do pięt nie dorastają nawet tak znane i szeroko poważane za bajecznie bogate postaci, jak sułtan Brunei czy król Arabii Saudyjskiej, o europejskich władcach nie wspominając. Najbardziej zamożny z nich, wielki książę Luksemburga Henryk ma “jedynie” skromne cztery mld dolarów, a zamykający stawkę książę Monako Albert II “tylko” 1 mld dolarów.
Stąd naturalne wydają się być pytania o to, jak można dorobić się tak wielkiego bogactwa, nawet rodząc się jako potomek króla. Portal Visual Capitalist twierdzi, że Rama X ma sporo udziałów w jednym z większych komercyjnych banków i konglomeracie przemysłowym. Korzyści finansowe czerpie też z umów najmu i dzierżawy gruntów.
ZUS wypłaci 324,39 zł. Bez względu na wiek, niektórzy nie muszą nawet składać wnioskuRama X zawstydza swoim bogactwem
Władcy Tajlandii smykałki do interesów odmówić nie można, a o. Tadeusz Rydzyk mógłby się od niego dopiero uczyć i zazdrościć. Podczas koronacji w maju 2019 roku Maha Vajiralongkorn stał się posiadaczem pięciu regaliów, w tym złotej Wielkiej Korony Zwycięstwa, ważącej 7,3 kg oraz skarbca pełnego klejnotów. Jego dumą jest zwłaszcza uważany za największy diament na świecie Złoty Diament Jubileuszowy (o masie 545,67 karatów).
ZOBACZ: Wygrał w "Milionerach". Zdradził, na co przeznaczy pieniądze
Oczywiście, Rama X korzysta ze swojego bogactwa na wszelkie możliwe sposoby. Złośliwi powiedzą, że tylko dzięki tak pokaźnemu majątkowi jest w stanie utrzymać piątą już żonę i harem kochanek, ale faktem jest, że na sobie także nie oszczędza.
W jego kolekcji znajduje się ponoć 21 helikopterów, cztery myśliwce Northrop F5-E, trzy Sukoi Superjet 100, cztery Boeingi i trzy Airbusy. Roczne utrzymanie takiej floty i wydatki na paliwo kosztują go 64 mln dolarów.
Tajlandzki monarcha uwielbia przepych
Choć władcy Tajlandii do transportu osobistego używają wyłącznie helikopterów i odrzutowców, Rama X nie mógł odmówić sobie także zakupu m.in. Mercedesa-Benza Klasy S (W221), Mercedesa-Maybacha 62 Limousine i wykonanego specjalnie dla niego Rolls-Royce'a Corniche przekształconego w kabriolet.
Majętny władca popularnego azjatyckiego państwa jest także królem imprez. W 2007 roku, gdy był jeszcze księciem, głośno było o jego wystawnym przyjęciu, które wyprawił dla swojego psa rasy pudel. Ba, czworonóg wabiący się Foo Foo został nawet mianowany marszałkiem lotnictwa w Królewskich Tajskich Siłach Powietrznych, a na oficjalnych uroczystościach pojawiał się w marynarce. Gościł nawet na kolacji zorganizowanej przez ambasadora USA w Tajlandii Ralpha Boyce'a.
Źródło: Onet
