
Siostrzeniec Morawieckiego zdradził, na kogo oddałby swój głos. Nie na obecnego prezydenta
Franek Broda, prywatnie siostrzeniec premiera Mateusza Morawieckiego w rozmowie z TVN 24 zdradził komu kibicuje w wyborach prezydenckich. Nie jest to popierany przez szefa rządu prezydent Andrzej Duda.
Franek Broda nie poprze Andrzeja Dudy
Franek Broda, prywatnie siostrzeniec premiera Mateusza Morawieckiego udzielił w poniedziałek wywiadu Andrzejowi Morozowskiemu w programie „Tak jest”, emitowanym w TVN 24. Broda pytany był o to, komu kibicuje w zbliżających się wyborach prezydenckich. Siostrzeniec premiera przyznał, że gdyby mógł głosować (nie może ponieważ nie ma 18 lat), to poparłby prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.
Broda – cytowany przez Dziennik.pl - podkreślił, że „całym sercem wspiera Rafała Trzaskowskiego". Zdradził również, że brał udział w zbiórce podpisów dla kandydata Koalicji Obywatelskiej.
Jest rzeczą oczywistą, że nawet w najbliższej rodzinie można spotkać się z różnymi poglądami politycznymi. Dowodem tego są chociażby braci Kurscy – jeden z nich rządzi prorządową Telewizją Publiczną, drugi kieruje niechętną PiS „Gazetą Wyborczą”, czy przypadek sprzed kilku lat, gdy w tym samym czasie w Sejmie zasiadali Jarosław Gowin i jego siostrzeniec Łukasz Gibała, który w pewnym momencie związał się z partią Janusza Palikota, swego czasu najbardziej znienawidzonego w szeregach Prawa i Sprawiedliwości polityka. Franek Broda swego czasu należał jednak do młodzieżówki PiS, co oznacza, że przez pewien czas musiał mieć poglądy zbliżone do szefa rządu, a prywatnie wujka. Z młodzieżówki partii rządzącej Broda odszedł, bo – jak tłumaczył w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” nie akceptował łamania konstytucji przez prezydenta Andrzeja Dudę.
DZISIAJ GRZEJE:
1. Nowy mandat ukarze, ale nie za prędkość lub pasy. Policja zwróci uwagę na jeden szczegół, do zapłaty 150 zł
2. Czego boi się Jarosław Kaczyński? Ujawniono przelewy, które rodzą bardzo wiele pytań
Franek Broda krytykuje Jacka Żalka
Franek Broda, który nie ukrywa, że jest homoseksualistą zamieścił w weekend w mediach społecznościowych wpis, w którym skrytykował posła PiS Jacka Żalka, który w piątkowym wywiadzie dla TVN 24 stwierdził, że „LGBT to nie ludzie a ideologia”.
- Poseł Prawa i sprawiedliwości Jacek Żalek w "Fakty po Faktach" powiedział że osoby LGBT to nie są ludzie. Panie pośle. Jestem człowiekiem i się tego nie wstydze, ale Pan już powinien. Wstyd. I ci ludzie mają nami rządzić?! – napisał Franek Broda.
ZOBACZ TAKŻE:
- Profesor Horban ostrzega. Epidemia powróci jesienią, musimy być dobrze przygotowani
- Podczas sesji ciążowej na jej brzuch położono tysiące pszczół. W internecie zawrzało
- IBERION grupą mediową przyszłości. Jakie wartości wyznaje firma?
- 1200 zł dla 50 tys. Polek. Po pieniądze wystąpić mogą też mężczyźni
- Czekają nas znaczne zmiany w wywozie śmieci. Segregacja nie będzie konieczna dla części Polaków
- Kolejne odmrożenia w Polsce już na długi weekend. Jest decyzja, wspaniała wiadomość
