Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Twój portfel > Przyszłe emerytury w wysokości zaledwie 20 proc. naszej pensji? Ekspert z Instytutu Emerytalnego przedstawia druzgocący raport
Kasper Starużyk
Kasper Starużyk 22.03.2022 08:46

Przyszłe emerytury w wysokości zaledwie 20 proc. naszej pensji? Ekspert z Instytutu Emerytalnego przedstawia druzgocący raport

Emerytura głodowa
ARKADIUSZ ZIOLEK/East News

Emerytura w wieku 70 lat lub głodowa. Instytut Emerytalny nie pozostawia złudzeń, jeżeli nie zreformujemy naszego systemu zawali się on jak domek z kart. Przyszli emeryci mogą pobierać świadczenia w wysokości 520 zł... Alarmujące wyniki raportu. Czy uda się powstrzymać erozję systemu zabezpieczeń na jesień życia? 

Emerytura? Nie wystarczy na waciki

"Super Express" publikuje wywiad z dr Antonim Kolkiem. Ekspert wskazuje, że emerytury wyliczane na podstawie składek mogą wynosić zaledwie 20 proc. ostatniej pensji. Oznacza to, że zarabiający dzisiaj średnią krajową, przypomnijmy – prawie 5,5 tys. zł brutto – będą mogli liczyć na zaledwie tysiąc złotych emerytury. Raport Instytutu Emerytalnego to diagnoza tego jak będzie wyglądała przyszłość emerytalna osób obecnie pracujących. Bardzo smutna diagnoza. Ekspert w rozmowie z SE wskazuje "aby zarobić na jedną emeryturę, musimy pracować pięć miesięcy".

Zdaniem dr Kolka najbardziej pokrzywdzone w systemie emerytalnym są kobiety. Patriarchalny model społeczeństwa nakazuje Polkom przechodzić na emerytury wcześniej, by zajęły się schorowanymi członkami rodziny lub wnukami, mimo że nadal są zdolne do pracy. Przez to nie odkładają składek i muszą zadowolić się o wiele mniejszymi świadczeniami niż mężczyźni, wskazuje ekspert. Różnice między świadczeniami dla kobiet i mężczyzn to nawet 1000 zł brutto. Mowa zatem o naprawdę ogromnych pieniądzach. 

DZISIAJ W GRZEJE:1. Wchodzi kolejna opłata. Rachunki w górę o 130 zł2. Najpierw przerażający huk, potem rozpaczliwe krzyki gości. Wielka tragedia na weselu, najpiękniejszy dzień w życiu zmienił się w koszmar 

Czy czeka nas podwyższenie wieku emerytalnego do 70 roku życia? – Każdy bierze odpowiedzialność za swoją pracę i to, w jaki sposób zarządza swoimi finansami. Powtórzę raz jeszcze: nie ma alternatywy, im dłuższa praca, tym wyższa emerytura. Im więcej odkładamy, tym lepiej. Kto nie odłoży, niestety nie będzie miał – czytamy w rozmowie z dr Kolka z "Super Expressem". Instytut Emerytalny wskazuje, że Polacy muszą oszczędzać na własną rękę. System emerytalny jest niewydolny. Jeżeli nie weźmiemy w swoje ręce odpowiedzialności za nasze pieniądze, możemy nie mieć na starość niczego alarmuje ekspert.

Tagi: ZUS emerytury