Kilka milionów Polaków otrzyma specjalny dokument od ZUS, ty też możesz. Lepiej go nie ignoruj

ZUS podsumowuje płatników. Jednak nie wszyscy mogą liczyć na pełną informację

ZUS pod koniec tygodnia rozpocznie wysyłanie dokumentów podsumowujących wpłaty z 2020 r., które płatnicy przekazali na indywidualny numer rachunku składkowego (NRS). Interia podaje, że informacje o saldzie i rozliczeniu wpłat trafią do kilku milionów obywateli. Głównym kanałem komunikacji w tym zakresie będzie Platforma Usług Elektronicznych (PUE ZUS).

- Przedsiębiorca dowie się, czy na jego koncie w ZUS jest nadpłata, czy niedopłata, czy też konto jest rozliczone na zero. W informacji będzie podana łączna kwota wpłat przekazanych w ubiegłym roku oraz wskażemy, jakie należności zostały rozliczone tymi wpłatami. Płatników, którzy spłacają zadłużenie w układzie ratalnym, poinformujemy, jaka kwota pozostała im jeszcze do spłaty - wyznała Anna Staszyńska z Departamentu Realizacji Dochodów Centrali ZUS.

Co z beneficjentami tarczy antykryzysowej 6.0., którzy zawnioskowali o zwolnienie z opłacania składek ZUS? Zgłoszenia będą dopiero rozpatrywane, co oznacza, że podsumowania, które w najbliższym czasie trafią do płatników nie będą uwzględniały tej ulgi.

W dokumencie może się zatem pojawić zaległość za listopadowe składki. ZUS deklaruje, że wszelkie tego typu sprawy będą wyjaśniane przy weryfikowaniu wniosków o zwolnienie ze składek. Z kolei płatnik, który ubiega się o ulgę, a zdążył już opłacić należność, zobaczy na swoim profilu nadpłatę w PUE ZUS dopiero po umorzeniu składek.

Dodatkowe zwolnienie z płacenia składek ZUS to efekt obostrzeń wdrożonych w październiku 2020 r. Z ulgi mogli skorzystać przedstawiciele branż dotkniętych największymi restrykcjami. Wśród nich znaleźli się m.in. właściciele restauracji i innych stałych placówek gastronomicznych oraz osoby zajmujące się sprzedażą detaliczną odzieży, obuwia czy żywności.

Niedopłata i nadpłata w ZUS

Brak zapoznania się z treścią dokumentu przesłanego przez ZUS może przysporzyć problemów. ZUS podpowiada, co zrobić, gdy w rozliczeniu pojawi się zarówno niedopłata, jak i nadpłata.

W przypadku niedopłaty należność względem ZUS może zostać rozłożona na raty. - Jeżeli płatnik nie jest w stanie jednorazowo jej spłacić, może złożyć wniosek o ulgę - przypomniała Staszyńska.

W tym celu należy skontaktować się doradcą ds. ulg i umorzeń. Przedstawiciele zaproponują najbardziej korzystne rozwiązanie i pomogą płatnikowi prawidłowo wypełnić wniosek, a także skompletować dokumenty niezbędne do rozłożenia płatności na raty.

W przypadku niewielkiej niedopłaty ZUS zaleca spłatę poprzez powiększenie wpłat na rozliczenie składek wpłacanych w najbliższym terminie. Rzeczniczka zakładu zwróciła uwagę, aby sprawdzić, czy od długu należą się odsetki za zwłokę. Można je wyliczyć przy użyciu kalkulatora dostępnego na oficjalnej stronie internetowej ZUS.

Natomiast procedura likwidowania nadpłaty bazuje na pomniejszeniu kwoty składek w najbliższym terminie. Przy wyższych kwotach istnieje także możliwość odzyskania wpłaconych pieniędzy, jednak w tym celu należy złożyć stosowny wniosek. Portal money.pl podaje, że nadpłata trafi z powrotem na konto płatnika, które jest wpisane na jego profilu w ZUS.