biznes finanse video praca handel Eko Energetyka polska i świat O nas
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Finanse > Zapadła decyzja ws. "500 plus" dla małżeństw. Wiadomo, co z dodatkowymi pieniędzmi
Patryk Wołosz
Patryk Wołosz 17.12.2025 20:58

Zapadła decyzja ws. "500 plus" dla małżeństw. Wiadomo, co z dodatkowymi pieniędzmi

Zapadła decyzja ws. "500 plus" dla małżeństw. Wiadomo, co z dodatkowymi pieniędzmi
Fot. ARKADIUSZ ZIOLEK/East News

Listopad 2025 roku przyniósł przełomowe rozstrzygnięcia w sprawie, która przez blisko dwa lata elektryzowała miliony polskich seniorów oraz budziła ożywione dyskusje o roli państwa w nagradzaniu trwałości więzi rodzinnych. Choć idea finansowego wsparcia dla par z wieloletnim stażem wydawała się wielu obywatelom sprawiedliwym zwieńczeniem dekad wspólnego życia, brutalna rzeczywistość budżetowa oraz negatywne analizy kosztów położyły kres tym nadziejom. Decyzja Senatu zamyka istotny etap w polityce społecznej, zostawiając po sobie niedosyt i pytania o alternatywne formy docenienia najstarszych obywateli, którzy zamiast gotówki muszą zadowolić się dotychczasowymi, czysto symbolicznymi dowodami uznania.

Strategia oszczędności kontra senioralne nadzieje

Prace nad petycją o sygnaturze P10-11/23, która stała się fundamentem pod medialnie ochrzczony program „500 plus dla małżeństw”, trwały od stycznia 2023 roku. Przez ten czas projekt ewoluował, a jego autorzy starali się przekonać ustawodawców, że jesień życia w dobie wysokiej inflacji wymaga konkretnych przelewów. Argumentowano, że seniorzy borykają się z rosnącymi kosztami leków, opłat za media oraz produktów spożywczych, a trwałe małżeństwo jest wartością, którą państwo powinno promować. Niestety kluczowe rozstrzygnięcie zapadło w listopadzie 2025 roku podczas posiedzenia Senackiej Komisji Petycji, która zdecydowała o zakończeniu prac nad dokumentem i odrzuceniu propozycji w całości.

Zapadła decyzja ws. "500 plus" dla małżeństw. Wiadomo, co z dodatkowymi pieniędzmi
Fot. ARKADIUSZ ZIOLEK/East News

Budżetowa bariera nie do przejścia

Głównym hamulcem zmian okazały się kwestie finansowe. W toku prac komisji analizowano prognozowane wydatki, które wskazywały na ogromne obciążenie dla budżetu państwa w dobie konieczności szukania oszczędności. Z przedstawionych wyliczeń wynikało, że wdrożenie świadczenia w proponowanym kształcie kosztowałoby państwową kasę około 1 miliarda złotych rocznie. W obliczu innych napięć fiskalnych tak wysoka kwota okazała się barierą nie do pokonania. 

Nawet próby wypracowania kompromisu, polegające na drastycznym okrojeniu listy beneficjentów, nie zyskały przychylności decydentów. Odrzucono nawet wariant minimum, zakładający wypłaty wyłącznie dla par celebrujących Złote Gody, czyli 50-lecie pożycia małżeńskiego.

Matematyka stażu małżeńskiego

Odrzucony projekt zakładał przejrzystą, progresywną strukturę wypłat, bezpośrednio skorelowaną z liczbą lat spędzonych w związku. Inicjatywa ta miała charakter jednorazowej gratyfikacji przyznawanej po przekroczeniu konkretnych etapów stażu. Najniższy próg przewidywał wypłatę 5000 zł dla małżeństw ze stażem 50-letnim. Każde kolejne pięć lat wspólnego życia miało podnosić tę kwotę o 500 zł. 

Pary świętujące 60-lecie mogły liczyć na 6000 zł, a rekordziści z 80-letnim stażem otrzymaliby aż 8000 zł. Były to kwoty niebagatelne, zwłaszcza z perspektywy przeciętnej polskiej emerytury. Przeciwnicy projektu podnosili jednak, że takie rozwiązanie byłoby niesprawiedliwe wobec osób owdowiałych lub samotnych, co obok wysokich kosztów było najczęstszym zarzutem ekspertów.

 

Symbolika zamiast gotówki

Historia tego projektu obrazuje napięcie między społecznymi oczekiwaniami a możliwościami państwa. Choć w Polsce od lat funkcjonuje system odznaczeń za długoletnie pożycie małżeńskie – medale przyznawane przez Prezydenta RP po 50 latach małżeństwa – mają one charakter wyłącznie honorowy. Seniorzy liczyli na to, że w 2025 roku nastąpi przełom i do pamiątkowego medalu dołączy wymierny dodatek finansowy. 

Ostateczne fiasko prac w Senacie oznacza, że jedyną formą nagrody pozostają lokalne uroczystości w urzędach stanu cywilnego. Zamiast nowych świadczeń celowych, rząd zdaje się skłaniać ku waloryzacji już istniejących instrumentów, takich jak trzynasta i czternasta emerytura. Konkluzja płynąca z Warszawy jest jasna: trwałość rodziny budzi podziw, ale budżetu nie stać obecnie na jej premiowanie gotówką.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News
BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: