Wzrosły dostawy LNG do gazoportu w Świnoujściu
Terminal przyjął w tym roku 70% więcej statków z gazem niż w zeszłym roku. Według prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka, pokazuje to kompetencje firmy w dziedzinie handlu LNG.
Jak podaje portal Energetyka24, 20 listopada do świnoujskiego gazoportu wpłynął pięćdziesiąty statek od początku roku. Był to Al Shamal z ładunkiem 90 tys. ton LNG z Kataru.
Jest to oznaka intensyfikacji dostaw - w zeszłym roku gazoport przyjął 30 statków, w tym zaś o 20 więcej. Widać również dywersyfikację źródeł, bowiem zgodnie ze słowami prezesa Orlenu, LNG pokrywa 40% zapotrzebowania Polski na gaz.
Rozbudowa pozwoliła na więcej gazu
Taka skala jest możliwa dzięki rozbudowie gazoportu. Obecnie w ciągu roku może on przyjąć 6,2 mld metrów sześciennych gazu ziemnego. To o 1,2 mld więcej, niż przed rozbudową.
Dzięki tym działaniom, w tym roku gazoport przyjął 3,8 mln ton gazu. 62% z przyjętych statków przywiozło LNG ze Stanów Zjednoczonych.
Obajtek: dostarczamy LNG bez zakłóceń
Zwiększenie ilości przyjmowanego gazu nie jest jedynym pozytywem. Według Daniela Obajtka pozwala to Orlenowi na kontynuację dostaw bez jakichkolwiek zakłóceń przy trwającym kryzysie energetycznym na kontynencie.
Obajtek zapowiedział również w rozmowie z portalem Energetyka24, że kompetencje Orlenu w handlu LNG będą rozwijane w dalszym ciągu, gdy dojdzie do zapowiadanej fuzji z PGNiG. Pozwoli to na zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego Polski i wzrost znaczenia Orlenu zagranicą.
