Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > RMF: PKW nie wykorzysta ani jednego elementu pakietu wyborczego z 10 maja. Miliony wyrzucone w błoto
Radosław Święcki
Radosław Święcki 14.06.2020 02:00

RMF: PKW nie wykorzysta ani jednego elementu pakietu wyborczego z 10 maja. Miliony wyrzucone w błoto

Wybory 10 maja się nie odbyły, ale koszty pozostały
eastnews/Arkadiusz Ziolek

Wybory się nie odbyły, koszty pozostały

Wybory prezydenckie już za dwa tygodnie. Żyjemy obecnie rozkręcającą sie kampanią wyborczą, zapominając nieco o wyborach, które miały się odbyć 10 maja, a z powodu pandemii koronawirusa ostatecznie do nich nie doszło. PKW uznała, że „nie było możliwości głosowania na kandydatów”, co dało marszałek Sejmu wolną rękę do rozpisania nowych wyborów.

Wyborów 10 maja nie było, co nie znaczy, że nie poniesiono w związku z ich organizacją kosztów. Co najmniej 5 mln zł kosztował druk pakietów wyborczych, które miały zostać wykorzystane 10 maja i jak wynikało z zapewnień rządu, elementy pakietu zostaną wykorzystane w kolejnym głosowaniu. - Jestem przekonany, że wydrukowane już pakiety będą do wykorzystania – przypomina wypowiedź wicepremiera i ministra aktywów państwowych Jacka Sasina RMF FM, który zajmował się koordynacją zleconego przez premiera Mateusza Morawieckiego druku pakietów wyborczych. Tak się jednak nie stanie, bo – jak informuje rozgłośnia – wzory poszczególnych elementów pakietu wyborczego zostały określone przez PKW i różnicą się od tych, które zostały wydrukowane na potrzeby wyborów z 10 maja.

- Oświadczenie o osobistym i tajnym oddaniu głosu ma datę dzienną głosowania - wcześniej tak nie było. Inaczej też została sformułowana instrukcja głosowania korespondencyjnego, a informacja na kopercie na kartę do głosowania ma inny układ graficzny – informuje RMF FM.

Miliony złotych w błoto

Wynika z tego, że przechowywane w magazynach Poczty Polskiej pakiety wyborcze przygotowane na potrzeby wyborów z 10 maja (ich organizatorem miała być właśnie Poczta Polska) prawdopodobnie już tam pozostaną, a później najpewniej trafią „na przemiał”.  To de facto oznacza, że miliony złotych pójdą w błoto.

Przypomnijmy, że decyzją marszałek Sejmu I tura wyborów prezydenckich odbędzie się 28 czerwca. O najwyższy urząd w państwie ubiegać się będzie 11 kandydatów. Będą to walczący o reelekcję Andrzej Duda, a także: prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, publicysta Szymon Hołownia, prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, lider Wiosny Robert Biedroń, jeden z liderów Konfederacji Krzysztof Bosak, były poseł Kukiz’15 Marek Jakubiak, szef Strajku Przedsiębiorców Paweł Tanajno, lider Unii Pracy Waldemar Witkowski, a także byli europosłowie Stanisław Żółtek i Mirosław Piotrowski.