Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Twój portfel > Senat wniósł poprawki do kwot waloryzacji rent i emerytur
Maria Glinka
Maria Glinka 20.02.2021 01:00

Senat wniósł poprawki do kwot waloryzacji rent i emerytur

Waloryzacja emerytur w 2021 r.
Pxhere CC0

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jaką waloryzację zaproponował Sejm

  • Jakie poprawki wniósł Senat

  • Jakie zmiany postuluje w sprawie czternastej emerytury

Waloryzacja do podwyższenia? Senat przyjął poprawki

Waloryzacja to moment wyczekiwany przez wszystkich emerytów i rencistów w Polsce. Zgodnie z propozycją posłów tegoroczna waloryzacja ma wynieść 4,24 proc., przy założeniu, że podwyżka nie może być mniejsza niż 50 zł. W rezultacie emerytura minimalna wzrośnie z 1200 zł do 1250 zł brutto. Wskaźnik procentowy znajduje zastosowanie tylko przy świadczeniach wyższych.

Nad sejmowym postulatem pochylił się Senat. Zdaniem członków izby wyższej polskiego parlamentu waloryzacja powinna wynosić w prawdzie 4,24 proc., ale nie mniej niż 70 zł. Przyjęcie tej propozycji oznaczałoby, że seniorzy z najniższym świadczeniem otrzymywaliby 1270 zł brutto.

Senacka poprawka trafi teraz do Sejmu, gdzie posłowie zadecydują o ostatecznym kształcie tegorocznej waloryzacji. Jednak najbliższe posiedzenie odbędzie się dopiero 24-25 lutego, co oznacza, że ZUS będzie miał zaledwie 4 dni na przeliczenie podwyżek seniorów. Waloryzacja jest bowiem przeprowadzana zawsze 1 marca danego roku.

Obawy o terminowe wypłaty wyższych świadczeń stłumił Paweł Żebrowski, rzecznik ZUS. Jego zdaniem, Zakład jest odpowiednio przygotowany do wszelkich wyliczeń i przyjęcie ustawy w ostatniej chwili nie wpłynie na termin wypłaty emerytur i rent. Seniorzy mogą zatem spać spokojnie.

Według Senatu nie tylko waloryzacja powinna ulec zmianie

Waloryzacja to nie jedyna kwestia, do której senatorowie zgłosili swoje zastrzeżenia. Na celowniku członków izby wyższej polskiego parlamentu znalazła się także głośno zapowiadana czternasta emerytura.

Business Insider Polska donosi, że senatorowie opowiedzieli się za przyjęciem ustawy w sprawie wypłaty kolejnego, dodatkowego świadczenia senioralnego, ale wprowadzili do niej poprawki. Ich zdaniem każdy senior, uprawniony do czternastki, powinien otrzymać ją w identycznej wysokości - 1250,88 zł (równowartość emerytury minimalnej proponowanej przez Sejm). Identyczny mechanizm zastosowano w przypadku trzynastej emerytury, która po raz pierwszy zasiliła budżety seniorów w maju 2019 r.

Zgodnie z sejmową propozycją czternastka w wysokości 1250,88 zł miałaby przysługiwać wyłącznie tym emerytom, których regularnie wypłacane świadczenie nie przekracza progu 2,9 tys. zł miesięcznie. Według oficjalnych wyliczeń Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej czternastka w pełnej kwocie trafi do ponad 7,9 mln Polaków.

Każdy, kto pobiera wyższą emeryturę, podległaby mechanizmowi „złotówka za złotówkę”. Resortowe szacunki wskazują, że taka metoda ma być zastosowana w przypadku 1,1 mln emerytów. Co on oznacza w praktyce? Senior ze świadczeniem np. 3 tys. dostałby czternastkę w kwocie pomniejszonej o 100 zł, czyli 1150,88 zł brutto. Zatem znajdą się także emeryci, którzy czternastki nie otrzymają wcale.

Rząd zdecydował się na wprowadzenie progu, ponieważ co do zasady czternastki mają wesprzeć przede wszystkim najuboższych obywateli. Wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed oznajmił, że czternaste emerytury będą wypłacane jednorazowo, tylko w tym roku.

TVN24 donosi, że wypłata dodatkowego świadczenia ma odbywać się w listopadzie 2021 r. Rząd przeznaczy na ten cel 11,4 mld zł. Resort wyliczył, że koszt dwóch dodatkowych świadczeń dla emerytów sięga w tym roku kwoty ponad 23 mld zł. Dalsze losy waloryzacji i czternastych emerytów leżą w rękach posłów, a następnie - prezydenta Andrzeja Dudy.