Ministerstwo Finansów wydało komunikat, w którym informuje, że otrzymuje sygnały o próbach manipulacji oraz wyłudzenia pieniędzy drogą elektroniczną.
Przestępcy nie śpią i znajdują kolejne sposoby, żeby wyłudzić dane od klientów banków oraz użytkowników różnych aplikacji. NASK ostrzegła przed oszustami podszywającymi się pod Allegro, informuje PAP.
Coraz częściej zdarzają się sytuacje, w których przestępcy podszywają się pod oficjalne instytucje. Serwis spidersweb.pl informuje o oszustach podających się za Pocztę Polską.
W sobotę, 15 kwietnia, do Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie zgłosił się mieszkaniec Warszawy. Mężczyzna twierdził, że padł ofiarą oszustwa.
Komenda Powiatowa Policji w Malborku poinformowała o mężczyźnie, który padł ofiarą oszustwa. 39-latek myślał, że rozmawia z pracownikami banku, gdy tak naprawdę rozmawiał z oszustami, którzy wyłudzili od niego kilkanaście tysięcy złotych.
Gazeta.pl informuje o oszustach, którzy podszywają się pod Ministerstwo Obrony Narodowej. W rzeczywistości wojsko nie prowadzi rekrutacji ochotników.
Ministerstwo Finansów informuje, że pocztą elektroniczną rozsyłane są fałszywe wiadomości, których autor informuje o zwrocie podatku. MF nie wysyła tego typu wiadomości na adresy podatników. Jeżeli otrzymałeś taką wiadomość, jest to próba oszustwa.
Komenda Miejska Policji w Częstochowie informuje o 85-latku, który padł ofiarą oszustwa i stracił ogromne pieniądze. Z mężczyzną kontaktował się fałszywy prokurator, a także fałszywy policjant.
Mieszkanka Siedlec otrzymała telefon od osoby podającej się za pracownika banku. Kazano jej zrobić przelew, ponieważ środki na jej koncie były zagrożone. Straciła w ten sposób pieniądze swoje oraz rodzinne.
W ostatnim czasie mamy do czynienia z prawdziwą plagą oszustw. 38-latka padła ofiarą oszustwa „na pracownika banku”, przez co straciła kilkadziesiąt tysięcy złotych, czytamy na stronie tvn24.pl.
Wydawać by się mogło, że oszuści nie odpoczywają - święta wielkanocne już minęły, więc przystąpili do kolejnych ataków. Tym razem na celowniku przestępców są klienci portalu aukcyjnego Allegro.
Kupcy myśleli, że kupują polskie zboże - w rzeczywistości nabyli pszenicę techniczną z Ukrainy. Zamojska prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie oszustwa - transakcja obejmowała 1025 ton zboża o wartości powyżej 1,5 mln zł.
Stomatolożka z Nidzicy została oskarżona o oszustwo i fałszowanie dokumentacji medycznej. Kobieta wykazywała zabiegi, których w rzeczywistości nie wykonywała, a spowodowane przez nią straty opiewają na ponad 270 tys. zł, informuje Gazeta.pl.
Parafianie w Świeciu otrzymali “pilne wezwania” do spowiedzi i datku na organy. Księża ostrzegają, że była to próba oszustwa.
Oszuści mają kolejną metodę na wyłudzenie od seniorów pieniędzy lub wrażliwych danych. Tym razem wykorzystują wypłatę 13. emerytury i proponują osobom starszym pomoc w rzekomym wypełnieniu formalności. Zakład Ubezpieczeń Społecznych przypomina, że świadczenie jest wypłacane z automatu i nie trzeba składać żadnego wniosku, aby je otrzymać.
Pocztą elektroniczną rozsyłane są wiadomości e-mail, których nadawca informuje o zwrocie podatku. Ministerstwo Finansów ostrzega, żeby zachować ostrożność, bo to kolejny atak oszustów.
Oszuści postanowili znowu zaatakować w internecie. Tym razem jednak na celowniku nie są wyłącznie klienci banków - ofiarą może stać się każdy internauta.
W ostatnim czasie mamy do czynienia z prawdziwą plagą oszustw. Kilka dni temu 40-latka z Prabut padła ofiarą oszustwa „na pracownika banku”, przez co straciła kilkadziesiąt tysięcy złotych, informuje pomorska policja.
Oszuści nie próżnują i wyłudzają nie tylko dane, ale również pieniądze. Ku przestrodze innych, w piątek, 31 marca, policja z Gorzowa Wielkopolskiego poinformowała o wyjątkowo perfidnym oszustwie.
Mieszkanie lub dom wynajęte, umowa spisana, początkowo wszystkie opłaty są regulowane terminowo, ale w pewnym momencie przestają przychodzić na czas. Właściciel stara się sprawę wyjaśnić, a najemca nie tylko nie płaci, ale też nie odbiera telefonów, nie otwiera drzwi. Tego typu historii jest mnóstwo, a prawo polskie bardziej chroni nieuczciwych najemców niż prawowitych właścicieli mieszkań. Niestety, niewiele osób zdaje sobie sprawę z ryzyka związanego z uzyskiwaniem dochodu poprzez wynajem lokalu. Dlatego w poniższym tekście radca prawny Michał Podolec szczegółowo wyjaśnia, co robić w sytuacji, w której natrafimy na dzikich lokatorów.
Oszuści rozpoczęli kolejną falę ataków phishingowych. Tym razem na celownik wzięli klientów Banku Pekao. CSIRT KNF wystosował ostrzeżenie.
Coraz częściej na łamach naszego portalu informujemy o nowego rodzaju oszustwach, które mają miejsce na terenie Polski. Jak się okazuje, wiele osób nadal wykazuje zbyt duże zaufanie i nie zdaje sobie sprawy z potencjalnych zagrożeń. W ten sposób można stracić dorobek życia, czytamy na stronie wiadomosci.gazeta.pl.
Jak wynika z najnowszych doniesień zespołu CERT Polska, oszuści znowu ruszyli do akcji. Tym razem rozsyłają maile podszywając się pod organy podatkowe i państwowe.
W jednym ze sklepów w Mielcu (woj. podkarpackie) 17-latek postanowił oszukać sprzedawcę przy zakupie kanapki. Nakleił na nią informację o przecenie w wys. -50 proc. W efekcie zapłacił przy kasie o ponad 5 zł mniej niż powinien. Za ten czyn grozi mu teraz do dwóch lat więzienia.
Kolejna osoba padła ofiarą internetowego oszustwa. Tym razem pieniądze straciła mieszkanka powiatu hrubieszowskiego, przebywająca w Zamościu. Komenda Miejska Policji w Zamościu ostrzega przed podobnego rodzaju próbami wyłudzenia pieniędzy.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych przestrzega przed oszustami, którzy rozsyłają fałszywe wiadomości w celu wyłudzenia danych. Aby uchronić się przed oszustwem, nie należy klikać w podejrzane linki ani pobierać załączników pochodzących z nieznanych źródeł.
Z najnowszego komunikatu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wynikają niepokojące informacje. Oszuści postanowili przerzucić się z ataków na klientów banków, jako cel obierając sobie petentów ZUS.
Po raz kolejny dają o sobie znać oszuści wyłudzający dane na OLX. Radzimy uważać nie tylko sprzedawcom, ale i kupującym - nigdy nie wiadomo, czy sprzedający nie zacznie pisać dziwną polszczyzną.