Niedziela, podczas której nie obowiązuje zakaz handlu i można zrobić zakupy niemal we wszystkich sklepach. Z reguły występuje jedna w miesiącu, są jednak od tego wyjątki.
Biedronka przygotowała dla swoich klientów coś ekstra. Tylko w ten weekend będziemy mogli wziąć udział w wyjątkowej akcji i zgarnąć pieniądze na kolejne zakupy. Najpierw trzeba jednak spełnić kilka warunków.
Z kompromisu w sprawie handlu w niedzielę nici? Agnieszka Dziemianowicz-Bąk postawiła sprawę jasno. Jak wygląda stanowisko Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w sprawie niedziel handlowych?
Wielkanoc może nie jest aż tak wystawnie obchodzona jak Boże Narodzenie, ale w tradycji polskiej i katolickiej jest to wciąż jedno z ważniejszych świąt, do którego należy się odpowiednio przygotować. Właśnie dlatego wiele osób zastanawia się, czy kolejna niedziela będzie niedzielą handlową. Portal BiznesInfo zna odpowiedź na to pytanie i tłumaczy, kiedy w okresie przedświątecznym zrobimy swobodne zakupy. Zapewniamy, że większość z nas będzie bardzo zadowolonych.
Przedświąteczna niedziela handlowa zbliża się wielkimi krokami. Wiele osób skorzysta z dodatkowego dnia na wielkanocne zakupy. Dla kasjerów to jednak koszmar, o czym głośno mówią.
Niektórzy pracownicy już niedługo mogą zarabiać miesięcznie o minimum 644 zł więcej. Wszystko ze względu na plany rządzących dotyczących niedziel handlowych. Rozmowy trwają, a jedna ze stron chce jeszcze większej stawki. Na jakie pieniądze i na jakiej podstawie mogą w niedalekiej przyszłości liczyć Polacy?
Jeszcze niedawno ponad połowa Polaków chciała zniesienia zakazu handlu w niedzielę. Dziś sytuacja wygląda nieco inaczej. Sondaż UCE Research i Grupy Offerista pokazuje, ilu z nas nie przeszkadza już brak możliwości zakupów w niedzielę. Co na to rząd? Czy powinniśmy spodziewać się kolejnych zmian?
Obietnica przywrócenia niedziel handlowych pojawiła się jeszcze przed ostatnimi wyborami. Murem za tą propozycją stanęły Trzecia Droga i Koalicja Obywatelska. Teraz usunięcie zakazu handlu stanęło pod znakiem zapytania. Wiele osób zamierza protestować.
Jak zawsze od czasu wprowadzenia zakazu handlu w niedzielę pojawia się cotygodniowe pytanie: czy w kolejną niedzielę zrobimy zakupy? Sprawdź, kiedy sklepy będą otwarte w tym roku.
Przepisy zakazujące handlu w niedziele obowiązują w Polsce już od kilku lat. Obecnie niedzielne zakupy możemy zrobić tylko przez 7 dni w roku. Znamy już konkretny harmonogram niedziel handlowych na 2024 roku.
Kwestia przywrócenia handlu w niedzielę jest częstym tematem dyskusji publicznych i nierzadko wzbudza kontrowersje. UCE Research na zlecenie Business Insidera przeprowadziło badanie dotyczące zdania Polaków na ten temat. Wnioski są jednoznaczne i dają jasny sygnał dla rządu.
W Wigilię sklepy będą zamknięte. Zakaz handlu z racji niedzieli niehandlowej nie obejmuje jednak wszystkich placówek. Będą miejsca, gdzie kasjerzy pojawią się w pracy i będą czekać na klientów. Gdzie zrobisz zakupy 24 grudnia?
Senatorowie opowiedzieli się za projektem zmian w zakazie handlu. Zakłada on zamknięcie sklepów 24 grudnia, czyli w Wigilię, a w zamian otwarcie ich w niedzielę 10 grudnia. Teraz decyzja w tej sprawie należy do prezydenta Andrzeja Dudy. Portal Wirtualna Polska zlecił zbadanie nastrojów obywateli w tej sprawie Panelowi Ariadna. Jakie są tego wyniki?
Zapadła decyzja dotycząca niedziel handlowych. Posłowie zagłosowali za projektem nowelizacji ustawy autorstwa Polski 2050. Wiemy już, czy będzie można zrobić zakupy w Wigilię. Co dokładnie zmieni się w zakazie handlu?
W tym roku ostatnia niedziela handlowa przypadła na 24 grudnia, czyli Wigilię. Nic więc dziwnego, że pracownicy sklepów od miesięcy apelowali o zmiany w przepisach tak, aby w ten dzień wyjątkowo nie musieli pracować. Niestety, ich prośby były niczym wołanie na puszczę i aż do dziś problem pozostawał nierozwiązany. Na szczęście, w końcu zabrała się za niego grupa posłów Polski 2050, których projektem zajęła się sejmowa komisja. Znane są wyniki głosowania.
W 2023 roku Wigilia przypada w niedzielę handlową. W związku z tym wywiązał się spór na temat tego, jak tą sytuację rozwiązać. Do Sejmu trafił projekt ustawy w tej sprawie przygotowany przez posłów i posłanki Polski 2050 i nieco różni się od tego, co zaproponował rząd Prawa i Sprawiedliwości.
Do niedawna obowiązujące przepisy zakładały, że w niedzielę 24 grudnia Polacy będą mogli zrobić przedświąteczne zakupy do godz. 14:00. Kilka dni temu Rada Ministrów zadecydowała jednak, że tegoroczna Wigilia zostanie objęta zakazem handlu, a możliwość zrobienia niedzielnych zakupów przeniesiono na 10 grudnia. Nie wszystkim podoba się ta decyzja. Stanowisko Andrzeja Domańskiego, posła Platformy Obywatelskiej, może zadziwić wiele osób.
Zakres obowiązującego obecnie zakazu handlu w niedziele najwyraźniej jest niewystarczający dla “Solidarności”. Związkowcy uważają, że regulacje powinny być rozszerzone na jeden konkretny sektor, który dotąd nie był nimi objęty.
Ograniczenie niedzielnego handlu wprowadzono w Polsce 5 lat temu. W pierwszym roku obowiązywania ustawy Polacy mogli robić zakupy w dwie niedziele w miesiącu, w kolejnym roku – raz w miesiącu, a od 2020 roku taka możliwość istnieje tylko w siedem niedziel w ciągu roku. Wybory parlamentarne są już za nami, a opinia publiczna snuje scenariusze co do przyszłości zakazu niedzielnego handlu. Teraz okazuje się, że w wykazie prac rządu pojawił się projekt ustawy dotyczący właśnie niedziel handlowych. O co dokładnie chodzi?
Ustawę ograniczającą niedzielny handel wprowadzono w Polsce w marcu 2018 roku. W pierwszym roku jej obowiązywania handlowe były dwie niedziele w każdym miesiącu, w kolejnym roku – jedna na miesiąc, a od trzech lat sklepy mogą być otwarte tylko w siedem niedziel w ciągu roku. Temat zniesienia zakazu niedzielnego handlu obił się szerokim echem podczas niedawnych kampanii wyborczych. Czy jeśli partie opozycyjne dojdą do władzy, możemy spodziewać się zmian na rynku handlowym? I czy Polacy tych zmian chcą?
Uroczystość Wszystkich Świętych zbliża się wielkimi krokami. Choć wiele osób robi zakupy z wyprzedzeniem, wcześniej sporządzając listę potrzebnych rzeczy, może zdarzyć się tak, że czegoś zapomnimy. Czy 1 listopada sklepy będą otwarte?
Niedziele handlowe to temat, który dzieli polskie społeczeństwo. Z jednej strony wiele osób uważa, że sklepy powinny być w ten dzień otwarte tak jak we wszystkie inne dni tygodnia. Natomiast zwolennicy tego projektu uważają, że jest to m.in. okazja do skorzystania z zasłużonego odpoczynku przez pracowników sklepów. Czy w najbliższą niedzielę zrobimy zakupy?
Tegoroczne święta Bożego Narodzenia zapowiadają się bardzo kontrowersyjnie. Polaków tym razem skłócił drobny szczegół, którego najwyraźniej nie przewidziano w przepisach - i bynajmniej nie chodzi tu o świąteczne potrawy na wigilijnym stole.
W trwającej kampanii wyborczej wielokrotnie już poruszano kwestię niedziel handlowych. Po pomysłach opozycji dotyczących zniesienia zakazu handlu w ostatni dzień tygodnia, jeden z ministrów zapowiedział bardzo ważną zmianę w tejże sprawie.
Trzecia Droga przedstawiła swój program na nadchodzące wybory parlamentarne. Poruszono kwestie związane z handlem, mieszkalnictwem i energetyką.
Serwis money.pl podaje, że rząd rozważa rozszerzenie zakazu handlu na tegoroczną Wigilię. Minister rozwoju i technologii, Waldemar Buda, ujawnił, że rząd myśli nad zmianą obowiązujących zasad.
Około 100 placówek sieci Delikatesy Centrum będzie czynnych w niedziele. Sklepy skorzystają z wyjątku „na czytelnię”. Taką decyzję podjął jeden z franczyzobiorców, firma Rogala – informuje serwis dlahandlu.pl.
W niedzielę 30 kwietnia część sklepów sieci Biedronka pozostanie otwarta do godz. 23:30. Decyzja zarządu Jeronimo Martins Polska wywołała sprzeciw pracowników sieci. Katowicki oddział Solidarności przyznał, że dzisiejsza konieczność dłuższej pracy jest sporym problemem dla pracowników, zwłaszcza tych niezmotoryzowanych i pochodzących z mniejszych miejscowości – informuje money.pl.
Pod koniec marca Biedronka otworzyła 9 nowych sklepów. Sieć przypomina, że 2 kwietnia 2023 przypada niedziela handlowa.