Na ostateczną decyzje i konkretne reguły, na jakich miałoby się odbyć zamrożenie cen prądu czekamy od grudnia. Rewolucyjny projekt zakładał, że opłaty za przesył, dystrybucję oraz sprzedaż energii elektrycznej dla gospodarstw domowych w 2019 roku nie będą mogły być wyższe niż w 2018 r.Początkowo premier Morawiecki i minister Tchórzewski planowali zamrozić ceny energii w Polsce na cały 2019 rok. Projekt ten nie przeszedł. Teraz wiemy, że już od 1 lipca średnie i duże firmy będą płacić rynkowe ceny energii. Ekonomiści z banku Credit Agricole szacują, że formujące się zgodnie z mechanizmami rynkowymi ceny prądu dla przedsiębiorstw w przyszłym roku mogą wzrosnąć nawet o 40%.