biznes finanse video praca handel Eko Energetyka polska i świat O nas
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Handel > Te produkty znikną z polskich sklepów. Wszystko przez unijny zakaz
Julia Czwórnóg
Julia Czwórnóg 06.12.2025 06:20

Te produkty znikną z polskich sklepów. Wszystko przez unijny zakaz

Te produkty znikną z polskich sklepów. Wszystko przez unijny zakaz
Fot. EricFerguson, Getty Images Signature/Canva

Unia Europejska pracuje nad nowym, przełomowym zakazem, który dotyczy tysięcy produktów codziennego użytku. Chodzi o całkowite wyeliminowanie z rynku substancji per- i polifluoroalkilowych (PFAS), powszechnie nazywanych „wiecznymi chemikaliami”. Choć całkowita eliminacja może okazać się trudna, a nawet niemożliwa, Bruksela dąży do objęcia zakazem większości aktualnych zastosowań.

Toksyczne patelnie i wodoodporne kurtki na celowniku Unii Europejskiej

Obecność PFAS jest tak powszechna, że dotyczy wielu produktów, które Polacy mają w swoich domach, a ich wycofanie z rynku będzie miało szerokie konsekwencje dla konsumentów. Chemikalia te, ze względu na swoje właściwości, są kluczowym składnikiem między innymi powłok nieprzywierających, znanych z popularnych patelni teflonowych.

Choć na przykład we Francji, po początkowych planach, naczynia kuchenne zostały ostatecznie wyłączone z regulacji, polski konsument będzie musiał się przygotować na istotne zmiany w tej kategorii.

Te produkty znikną z polskich sklepów. Wszystko przez unijny zakaz
Fot. artJazz, Getty Images Pro/Canva

PFAS są również masowo wykorzystywane do produkcji odzieży i tekstyliów wodoodpornych – odzież outdoorowa i robocza z membranami zawierającymi fluoropolimery (rodzaj PFAS) straci swoje dotychczasowe właściwości. Wosk narciarski, środki do pielęgnacji podłóg, a nawet niektóre tusze do rzęs i podkłady również znajdują się na liście produktów zawierających zakazane substancje.

Komisja Europejska (KE) chce, aby zakaz objął szerokie spektrum towarów, a docelowo eliminacja PFAS dotyczyła większości zastosowań konsumenckich. Niepokoić powinien fakt, że substancje te obecnie wykrywa się również w żywności — w jakiej najczęściej?

Unia Europejska chce wyeliminować "wieczne chemikalia"

Nawet tak podstawowe elementy jak gleba i woda, które są niezbędne do uprawy żywności, stają się zanieczyszczone, a PFAS przenikają do łańcucha pokarmowego. Wykryto je w mięsie, rybach, jajach, a nawet warzywach liściastych.

Narażenie na PFAS ma niestety bardzo poważne konsekwencje zdrowotne, ponieważ związki te gromadzą się w organizmie, zwłaszcza we krwi, nerkach i wątrobie.

Te produkty znikną z polskich sklepów. Wszystko przez unijny zakaz
Fot. Nuttapong punna/Canva

Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) ustalił bardzo niski próg bezpieczeństwa dla tych substancji, co jest odpowiedzią na dowody sugerujące, że PFAS mogą zakłócać gospodarkę hormonalną, prowadzić do uszkodzenia wątroby oraz zwiększać ryzyko niektórych nowotworów, w tym raka jądra i nerki.

Co więcej, chemikalia te osłabiają odpowiedź immunologiczną na szczepionki, co jest szczególnie niepokojące w kontekście zdrowia publicznego. Ograniczenia te mają na celu nie tylko walkę ze szkodliwymi chemikaliami w produktach, ale też minimalizowanie przewlekłego narażenia poprzez wodę pitną i żywność, co jest priorytetem w ochronie zdrowia konsumentów. W jaki sposób do nowych regulacji będą musieli się dostosować polscy producenci?

Polscy producenci w obliczu unijnych regulacji

Polski rynek, podobnie jak inne kraje członkowskie, będzie musiał stawić czoła rewolucji produktowej, choć finalny kształt regulacji, włącznie z okresami przejściowymi i ewentualnymi wyjątkami, jest nadal przedmiotem negocjacji. Już teraz jednak widać, że niektóre sektory przemysłu, takie jak motoryzacja, produkcja półprzewodników czy energetyka odnawialna, starają się o wyłączenia, argumentując niezbędność PFAS w swoich zaawansowanych technologicznie procesach.

Dla reszty, zwłaszcza branży tekstylnej, papierniczej i chemicznej, nadchodzący zakaz oznacza konieczność szybkiego przejścia na alternatywne substancje. Przykład Francji, która już podjęła kroki prawne w celu zakazu produkcji i obrotu odzieżą, obuwiem i kosmetykami zawierającymi PFAS od 2026 roku, pokazuje, że zmiany w Europie są nieuchronne. W Polsce, poza wycofaniem konkretnych produktów z półek, kluczowe będzie dostosowanie procesów w przemyśle tworzyw sztucznych i elektroniki, które obecnie są największymi konsumentami „wiecznych chemikaliów”.

Czasu nie jest dużo, a opóźnienia mogą wiązać się z karami, jakie już planuje wprowadzić Francja, nakładając opłatę 100 euro za każde 100 gramów PFAS uwolnionych do środowiska. Ostateczna propozycja KE ma pojawić się najwcześniej jeszcze w 2025 roku, ale polscy przedsiębiorcy, jeśli chcą uniknąć kosztownych problemów w przyszłości, powinni już teraz szukać bezpieczniejszych zamienników, wykorzystując ten czas na innowacje i prace nad alternatywnymi rozwiązaniami.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News
BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: