biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Finanse > Srebro – niedoceniony metal inwestycyjny w sam raz na niepewne czasy
Artykuł Sponsorowany
Artykuł Sponsorowany 27.05.2025 07:34

Srebro – niedoceniony metal inwestycyjny w sam raz na niepewne czasy

kghm
Fot. materiały prasowe KGHM

Według danych Narodowego Banku Polskiego wartość oszczędności Polaków, które w ogóle nie zarabiają, wynosi nawet 1,3 biliona złotych. Duża część z nich została ulokowana na bieżących rachunkach bankowych, inna w gotówce. W ten sposób, na chowaniu pieniędzy "w skarpecie" przechodzi nam koło nosa nawet 50 mld zł rocznie. Rozwiązaniem jest oczywiście inwestycja, a zwłaszcza inwestycja w kruszec.

Po co nam srebro? Szerokie zastosowania kruszcu w szybko rozwijających się gałęziach gospodarki

Bijące rekordy wyceny złoto nie dla każdego jawi się jako stabilna i osiągalna inwestycja, ale nie oznacza to, że należy od razu rezygnować z lokowania oszczędności w metale szlachetne. Do wyboru jest jeszcze srebro, które ze względu na niezwykle szerokie zastosowania w gospodarce cieszy się rosnącym popytem.

Choć srebro może się kojarzyć z wyrobami biżuteryjnymi, to jest wykorzystywane przede wszystkim w zaawansowanym przemyśle, także w wysokiej technice – świetnie przewodzi prąd i ciepło, stosuje się je w produkcji półprzewodników i obwodów drukowanych. Jest także ściśle powiązane z prężnie rozwijającą się branżą odnawialnych źródeł energii – metal stosuje się w panelach fotowoltaicznych do przewodzenia ze względu na niewielką stratę energii podczas transportu. 

zlataky-cz-qcTj4ax3W_g-unsplash.jpg
Fot. Zlaťáky.cz/Unsplash
Koniec z bieganiem do banku. Zmiany w dowodach osobistych dotkną wszystkich Polaków Investing Town – edukacyjna gra, która może zmienić przyszłość młodych pokoleń

Popyt na srebro przewyższa podaż – największy dostawca jest w Polsce

Srebro stosuje się także na szeroką skalę w medycynie czy chemii przemysłowej. Biorąc pod uwagę jego zastosowanie w najszybciej rozwijających się gałęziach gospodarki, jak OZE i półprzewodniki, nie należy obawiać się o popyt. Wyłącznie rynki elektroniki użytkowej i zapotrzebowanie produkcji PV w ocenie analityków zapewnią stabilny wzrost wartości przynajmniej do 2050 r.

Przy takiej korelacji popytu z nowymi technologiami, bacząc na tempo rozwoju tych drugich, można sobie zadawać pytania o podaż. Na szczęście i tu nie ma powodów do obaw – pierwiastka jest na Ziemie 17-krotnie więcej niż złota. Wyzwanie, które podbija cenę kruszcu, stanowi raczej niewystarczające tempo wydobycia. W 2024 r. wydobycie wyniosło ok. 26 tys. ton, popyt zaś był o ponad 4 tys. ton wyższy.

Choć zatem wycena srebra odbiega od złota, nie tylko ze względu na występowanie, ale też na specyfikę rynkową (choćby złote rezerwy banków centralnych), to nie ma obaw, że srebro zacznie tracić na wartości. Przeciwnie, przy rosnącym popycie i niższej od niego podaży prognozuje się, że wartość będzie stabilnie rosnąć.

Wszelkie ewentualne niestabilności łagodzą rezerwy naziemne, a liderzy wydobycia – Meksyk czy Chiny – to państwa, które nie są narażone na regionalne niestabilności charakterystyczne np. dla rynku ropy naftowej. Warto zaznaczyć,  że największym pojedynczym dostawcą srebra jest polski KGHM. W 2024 r. dostarczył na rynek 1 341 ton, najwięcej wśród wszystkich kopalń na świecie.

scottsdale-mint-4EgFdGr533I-unsplash.jpg
Fot. Scottsdale Mint/Unsplash

Współczesny stosunek cen srebra i złota to precedens w trwającej wieki historii

Nawet do osób niezainteresowanych inwestowaniem musiały dotrzeć informacje o bezprecedensowej wycenie złota – metal ten nigdy nie był tak drogi, jak dzisiaj. Choć srebro również drożeje, m.in. ze względu na zwiększony popyt ze strony wysokiej techniki, to trzeba pamiętać, że w starożytności wycena srebra i złota przebiegała w stosunku 1:1, by następnie w czasach przednowożytnych utrzymywać się poniżej 20:1. Zmieniać się zaczęło to dopiero w XIX i XX wieku.

Cenę złota winduje dziś niestabilna sytuacja międzynarodowa. Wojna i kryzysy zachęcają banki centralne do powiększania rezerw, podobnie jest z dużymi inwestorami chętniej lokującymi kapitał w złocie nie tylko ze względów prestiżowych, ale też dlatego, że stosunkowo łatwo je wywieźć. W efekcie tzw. gold/silver ratio osiąga aktualnie rekordowe wartości sięgające 100:1.

Jak inwestować w fizyczne srebro?

Wszystko to sprawia, że inwestować w srebro jest dziś po prostu znacznie łatwiej niż w złoto. Sprzedawcy złota oferują co prawda możliwość wykupowania sztabki wirtualnymi częściami, jednak w przypadku srebra nie zachodzi konieczność podobnego komplikowania sprawy, co przyciąga inwestorów. Szacuje się ok. 16 proc. rocznego wydobycia srebra wykorzystywane jest w celach czysto inwestycyjnych.

W srebro można inwestować różnorako, np. przez instrumenty finansowe czy bezosobowe rachunki metalowe, ale najpopularniejszym sposobem pozostaje ulokowanie kapitału w inwestycyjne srebro fizyczne. Mennica Polska oferuje w sprzedaży zarówno sztabki srebra, jak i bulionowe monety srebrne.

Daje to inwestorom swobodę i granularność – nic nie stoi na przeszkodzie, by za mniej niż 200 zł kupić pojedynczą srebrną monetę, ale można także na stronach Mennicy Polskiej nabyć 100-gramową sztabkę w cenie blisko 5,4 tys. zł czy kolekcje srebrnych monet bulionowych z całego świata o wycenie idącej w dziesiątki tysięcy złotych. W ofercie znajdziemy także srebrne medale w postaci efektownych limitowanych sztabek.

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: