Rewolucyjne zmiany w Biedronce. Kierowcy mocno się zdziwią
Z dnia na dzień na polskich ulicach przybywa samochodów elektrycznych. Ukłon w stronę ich kierowców zrobiła Biedronka, która już we wtorek, 11 lipca, uruchomiła przy swoich sklepach w Warszawie pierwsze stacje ładowania samochodów elektrycznych.
Wymogi Unii Europejskiej
Unijne prawo wymaga, że od 1 stycznia 2025 r. każdy budynek niemieszkalny, który nie jest własnością małego lub średniego przedsiębiorstwa i ma więcej niż 20 miejsc parkingowych, będzie musiał mieć co najmniej jeden punkt ładowania i odpowiednią infrastrukturę dla co najmniej jednego na pięć miejsc parkingowych.
Auto Świat podaje, że czasu nie zostało wiele, a procedura przyłączenia ładowarki do sieci trwa w Polsce około 16 miesięcy. Z komunikatu prasowego Biedronki dowiadujemy się, że każda stacja dostępna przy wybranych sklepach sieci będzie dysponować mocą 120 kW.
1800 punktów ładowania
We wtorek, 11 lipca, Biedronka otworzyła w Warszawie dwie pierwsze stacje ładowania pojazdów. Sieć poinformowała, że jeszcze w tym roku powstanie 150 stacji ładowania. Natomiast do końca 2024 roku ma ich powstać 600.
„Każde urządzenie jednocześnie będzie mogło ładować do trzech aut. Tym samym powstanie 1800 punktów ładowania, których operatorem będzie Powerdot” - czytamy w komunikacie.
Pracownicy sieci Aldi dostaną podwyżki. Wiemy ile można zarobić.
20-30 minut ładowania
Sieć zapewnia, że stacje ładowania znajdą się zarówno w wielkich miastach, jak i małych miasteczkach i umożliwią naładowanie samochodu elektrycznego (dysponującego baterią o pojemności 50 kWh) w czasie ok. 20-30 minut.
