biznes finanse video praca handel Eko Energetyka polska i świat O nas
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Rewolucja w zasadach L4. Szef nie da ci o sobie zapomnieć
Sebastian Mikiel
Sebastian Mikiel 08.11.2025 14:42

Rewolucja w zasadach L4. Szef nie da ci o sobie zapomnieć

Rewolucja w zasadach L4. Szef nie da ci o sobie zapomnieć
Fot. ARKADIUSZ ZIOLEK/East News

Rząd szykuje prawdziwą rewolucję w zasadach zwolnień lekarskich. Po latach sztywnych reguł dotyczących L4 pojawia się projekt, który ma całkowicie zmienić podejście do choroby i pracy. Nowe przepisy L4 mogą sprawić, że kontakt z szefem w czasie zwolnienia nie będzie już powodem do niepokoju.

L4 pod lupą. Rząd bierze się za zmiany w zwolnieniach lekarskich

Zwolnienie lekarskie od lat stanowiło swoistą „strefę ciszy” między pracownikiem a pracodawcą. W teorii miało chronić zdrowie i zapewnić spokój potrzebny do powrotu do pełni sił. Jednak czasy się zmieniają, a wraz z nimi — podejście do choroby i pracy.

Coraz częściej pojawiały się głosy, że obecne przepisy są zbyt sztywne i nie przystają do współczesnej rzeczywistości, w której wiele obowiązków można wykonać zdalnie, a kontakt online jest nieunikniony. Dla niektórych firm brak jakiejkolwiek możliwości skontaktowania się z chorym pracownikiem bywał problematyczny – szczególnie w sytuacjach kryzysowych.

Dlatego rząd zdecydował się na rewizję zasad dotyczących L4. Projekt zmian trafił do Sejmu i – jeśli zostanie przyjęty – znacząco zliberalizuje dotychczasowe podejście do zwolnień lekarskich. Ale czy dla pracowników będzie to ułatwienie, czy raczej ryzyko utraty prywatności?

Rewolucja w zasadach L4. Szef nie da ci o sobie zapomnieć
Fot. Photo by Towfiqu barbhuiya on Unsplash

Nowe L4. Kontakt z pracodawcą możliwy, ale w wyjątkowych sytuacjach

Dotąd obowiązywała prosta zasada: osoba na zwolnieniu lekarskim nie mogła wykonywać żadnej pracy zarobkowej, a nawet incydentalne odebranie telefonu służbowego mogło zostać uznane przez ZUS za złamanie warunków chorobowego. W konsekwencji pracownik tracił prawo do zasiłku za cały okres L4.

Projekt nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, który rząd złożył w Sejmie 17 października 2025 roku, ma to zmienić. Przewidziano w nim zapis, że nie każda aktywność podczas zwolnienia będzie traktowana jako praca zarobkowa.

Nowe przepisy dopuszczają tzw. czynności incydentalne, czyli sytuacje, w których pracownik – mimo choroby – musi zareagować na pilny problem zawodowy. Może to być na przykład krótkie odebranie telefonu, udzielenie informacji czy przesłanie pilnego dokumentu. Warunek jest jeden: takie działanie nie może mieć charakteru ciągłej pracy, a jedynie wynikać z wyjątkowych okoliczności.

Tym samym rząd otwiera furtkę, która ma ułatwić funkcjonowanie firm, nie ograniczając jednocześnie praw pracowników. Pytanie tylko, jak w praktyce będzie wyglądać granica między kontaktem służbowym a nadużyciem?

Rząd pozwoli szefowi dzwonić do chorego pracownika

Najważniejsze założenie projektu jest jednoznaczne – pracodawca zyska prawo do kontaktu z pracownikiem przebywającym na L4, o ile będzie to uzasadnione interesem firmy. Zgodnie z projektem ustawy, taki kontakt ma mieć charakter sporadyczny i dotyczyć wyłącznie spraw, które nie mogą czekać do powrotu pracownika do pracy.

Nowe regulacje doprecyzowują, że czynności incydentalne, takie jak odebranie telefonu, odpowiedź na służbowego maila czy podpisanie dokumentu, nie będą już traktowane jako naruszenie zasad zwolnienia lekarskiego. Tym samym pracownik nie straci prawa do zasiłku chorobowego, jeśli wykona takie drobne obowiązki.

To jednak nie wszystko. Zgodnie z projektem, pracownik będzie mógł pobierać 100 proc. wynagrodzenia oraz zasiłek chorobowy, nawet jeśli w czasie L4 wykonuje pracę dla innego pracodawcy. Taki zapis budzi kontrowersje, ale – jak argumentują autorzy ustawy – ma on odzwierciedlać realia współczesnego rynku pracy, gdzie wiele osób łączy różne źródła dochodu.

Rewolucja w zasadach L4. Szef nie da ci o sobie zapomnieć
Fot. Canva/Pixabay

Nie zmieniają się natomiast inne zasady dotyczące korzystania ze zwolnienia. Wciąż zakazane będzie wykorzystywanie L4 w celach rekreacyjnych, a więc wyjazdy wakacyjne bez uzasadnienia medycznego pozostają niedopuszczalne.

ZUS przypomina, że kontrole pracowników na L4 nadal będą prowadzone. Wyjazd za granicę w czasie choroby będzie możliwy tylko wtedy, gdy adres pobytu zostanie wskazany w dokumentacji medycznej i nie utrudni ewentualnej kontroli.

Nowe przepisy to więc znaczące złagodzenie dotychczasowego prawa, ale też wyraźny sygnał – rząd chce dostosować system do cyfrowych realiów i elastyczniejszych form pracy.

Zmiany w zasadach zwolnień lekarskich (L4) to jedna z największych reform ostatnich lat w obszarze prawa pracy. Pracownicy zyskają możliwość sporadycznego kontaktu z pracodawcą, nie tracąc przy tym zasiłku. Jednocześnie nowe przepisy wprowadzają więcej elastyczności w łączeniu pracy z chorobą – choć nie bez ryzyka nadużyć.

Wszystko wskazuje na to, że nadchodząca rewolucja w L4 już wkrótce zmieni sposób, w jaki rozumiemy pojęcie „chorobowego”. Czy będzie to krok w stronę nowoczesności, czy raczej utrata poczucia bezpieczeństwa pracowników – o tym przekonamy się po wejściu zmian w życie.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News
BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: