DGP: Wielka sieć aptek masowo profiluje klientów. Zbiera najwrażliwsze dane dzięki e-receptom

Recepty mogą pomóc gromadzić dane

Na kuriozalny pomysł gromadzenia danych z e-recept wpadła jedna z największych sieci aptecznych, Gemini. Mająca prawie 200 placówek w całej Polsce sieć aptek chce zbierać dane z e-recept dzięki specjalnej aplikacji. Zebrane za pomocą recept dane, chce przekazywać do Microsoftu i Amazonu. Sieć aptek Gemini pod otoczką ułatwienia życia pacjentom, stworzyła stronę internetową do przechowywania swoich e-recept. Eksperci oceniają, że cel jest prosty, chodzi o gromadzenie danych w jednym miejscu - podaje msn.com.

Swoje oburzenie wyraziła Naczelna Izba Aptekarska oraz eksperci od ochrony danych osobowych. Ich zdaniem firma będzie mogła dowiedzieć się na co leczyła bądź leczy się dana osoba. Gromadzenie takich danych mogą być świetną pożywką dla firm ubezpieczeniowych czy banków. Urząd Ochrony Danych Osobowych jest w trakcie analizy legalności postępowania Gemini i rozważa wszczęcie kontroli w tej sprawie. Ponadto, eksperci wyrażają swoje wątpliwości co do przestrzegania RODO przez sieć aptek.

Recepty niosą ze sobą ryzyko?

Gromadzenie danych z e-recept może nieść ze sobą duże ryzyko, jednakże sieć Gemini nie ma sobie nic do zarzucenia. -Profilowanie w ramach aplikacji ma charakter absolutnie dobrowolny. Każdy użytkownik ma możliwość wyrażenia dobrowolnej, swobodnej, konkretnej i jednoznacznej zgody na profilowanie. W ramach swojego konta może również w każdej chwili samodzielnie taką zgodę wycofać - tłumaczy przedstawiciel Gemini, portalowi Gazety Prawnej. Co więcej, firma nie tylko, że nie jest to nic złego, ale też twierdzi, że ma to na celu poprawę jakości funkcjonowania serwisu.

Inne zdanie w kwestii gromadzenia danych mają eksperci, którzy twierdzą, że Gemini dopuściła się kilku naruszeń. Przede wszystkim zarzuca się spółce, że klienci nie do końca wiedzą na co się zgadzają. Ogólna informacja podana na stronie internetowej jest niewystarczająca, a pacjent nie wie, co będzie działo się z jego danymi w przyszłości. Zarzuca się także, że zgromadzone z recept dane mogą zaszkodzić pacjentom i doprowadzić do wycieku danych, a nawet działań przestępczych.

Recepty punktem na mapie globalnej wioski?

W zgodach na przetwarzanie danych zawartych na recepcie widnieje zapis o tym, że dane mogą zostać przekazane do Microsoftu lub Amazona. Ten pierwszy jest obecny na polskim rynku od bardzo dawna, natomiast o wejściu Amazona na nasz krajowy rynek spekuluje się już od dawna. Spółka nie odpowiedziała na pytania czy obie te globalne korporacje będą miały wgląd do wrażliwych danych pacjentów - podaje Dziennik Gazeta Prawna.

Naczelna Rada Aptekarska zainteresowała się sprawą, ponieważ gromadzenie i przetwarzanie danych przez sieć Gemini nie tylko działa na szkodę pacjentów, ale także na niekorzyść indywidualnych farmaceutów. Poprzez gromadzenie danych z recept, sieci aptekarskie będą mogły idealnie sprofilować ofertę do danego klienta. Słyszane są także głosy zwolenników przekazywania jak największej ilości informacji, gdyż ich zdaniem uciekanie przed nowymi technologiami jest zbyteczne, a na korzystaniu z nich możemy skorzystać wszyscy.