
Nowy podatek coraz bliżej. Prezydent niespodziewanie odniósł się pomysłu wprowadzenia opłaty
Prezydent Duda wypowiedział się na temat zapowiadanej opłaty reprograficznej, która miałaby być pobierana od smartfonów i wędrowałaby do ZAIKS-u. Prace nad wprowadzeniem nowego podatku ogłosił wicepremier i minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński. Komentarz prezydenta może zaskoczyć wiele osób.
Opłata reprograficzna
Opłata reprograficzna, potocznie nazywana podatkiem od smartfonów, to opłata od urządzeń i nośników służących do kopiowania takich jak smartfony, komputery, nagrywarki, kopiarki, skanery, czyste płyty CD/DVD. Jak donosi Radio ZET, pieniądze zgromadzone dzięki pobieraniu opłaty reprograficznej trafiałyby do ZAIKS-u i miałyby zasilić fundusz wspierający artystów.
ZAIKS to stowarzyszenie autorów i twórców kultury, czyli tych wszystkich, którzy są najbardziej poszkodowani z powodu niekontrolowanego kopiowania treści chronionych prawem autorskim. Według zapowiedzi wicepremiera i ministra kultury Piotra Glińskiego kwestia podatku zostanie wkrótce uregulowana. Opłata miałaby wynieść 3% ceny produktu reprograficznego. Przeciwko opłacie wypowiedziała się Federacja Konsumentów, która twierdzi, że objęty nią sprzęt może zdrożeć nawet o 300 złotych.
DZISIAJ GRZEJE:
1. Zaskakująca decyzja popularnego banku. Klienci mają powody do radości
2. Zakonnica w sierocińcu nieludzko wykorzystała nastolatkę szmatką w kotłowni. Porażające wyznanie ofiary, która po latach zaczęła mówić o okropnych przeżyciach
Prezydent o nowym podatku
Kwestię nowej opłaty podniósł na Twitterze także prezydent Andrzej Duda. "Obciążenie wszystkich smartfonów opłatą na rzecz ZAiKS byłoby moim zdaniem niesprawiedliwe i konstytucyjnie wadliwe. To, że masz smartfona jeszcze nie oznacza, że korzystasz z utworów" - czytamy w opublikowanym we wtorek 30 czerwca wpisie prezydenta. Radio ZET zwróciło uwagę na fakt, że prezydent wcześniej nie wypowiadał się na ten temat, a gdy w końcu to uczynił – zbiegło się to w czasie z kampanią prezydencką.
Wcześniej przeciwko tej samej opłacie wypowiadał się Krzysztof Bosak, kandydat na prezydenta w I turze wyborów prezydenckich, opowiadając się przeciw "fiskalizacji życia społecznego". Bosak stwierdził również, że proponowana przez rząd opłata reprograficzna to "szaleństwo podatkowe".
ZOBACZ TAKŻE:
- Ministerstwo Zdrowia wprowadziło poważne zmiany. Zapadła ważna decyzja
- Świetna wiadomość dla milionów Polaków, oszczędności będą ogromne. Od dziś niższe ceny gazu
- PKW podało frekwencję do południa. Wyniki, jakich nie było od dawna
- Dodatkowe 4 tys. zł co miesiąc do emerytury. ZUS: coraz więcej Polaków może się załapać
- Aż 40 tys. polskich kierowców może mówić o wielkim szczęściu. Przepisy będą dla nich dużo bardziej korzystne
- Wideo - Koszmarny wypadek. Z gigantycznym impetem wbił się w inny samochód. Auto aż złamało się na pół
