Nowy trend w prezentach pod choinkę. Ceny jednak potrafią zwalić z nóg

Świąteczna gorączka zakupów trwa w najlepsze

Polacy stali się mistrzami w poszukiwaniu okazji, a okres przedświąteczny to prawdziwy poligon doświadczalny dla strategii oszczędnościowych. Często decydujemy się na tzw. „smart shopping” – czyli przemyślane zakupy polegające na wykorzystywaniu kodów rabatowych, programów lojalnościowych i porównywarek cenowych, aby uzyskać jak najwyższą jakość za możliwie najniższą kwotę. To właśnie ta strategia dominuje w wielu domach, zwłaszcza przed Bożym Narodzeniem.

Z najnowszych analiz wynika, że w tym roku nasze podejście do obdarowywania stało się wyjątkowo dojrzałe. Nie kupujemy już „na hura”, lecz staramy się, aby prezent miał realną wartość użytkową. Widać wyraźne przesunięcie w stronę produktów, które nie tylko cieszą oko w wigilijny wieczór, ale realnie przydają się w codziennym życiu. To odejście od zbędnych bibelotów na rzecz funkcjonalności staje się nową tradycją, która pozwala nam czuć, że wydane pieniądze zostały zainwestowane w sposób sensowny.

Po takie prezenty pod choinkę Polacy sięgają najczęściej

Już teraz wyłaniają się konkretne trendy, które rządzą tegorocznymi zakupami. Według danych zebranych przez PayPo i opublikowanych przez Business Insider, niekwestionowanym liderem w kategorii podarków pozostają kosmetyki i perfumy – wskazuje na nie aż 62 proc. ankietowanych. To bezpieczna przystań dla wielu z nas, bo elegancki zestaw do pielęgnacji czy markowy zapach to klasyka, która rzadko zawodzi. 

Tuż za nimi, z wynikiem 38 proc., uplasowały się gotowe zestawy prezentowe. Co ciekawe, tyle samo ankietowanych deklaruje zakup słodyczy, które wylądują w prezentowym papierze pod choinką. To zdecydowanie najbezpieczniejsze opcje, na które decydujemy się w szale świątecznych zakupów.

Ceny prezentów mogą powodować ból głowy

Dalsze miejsca w rankingu zajmują upominki z kategorii kultury i rozrywki, bony i karty prezentowe i akcesoria domowe oraz dekoracyjne. Mimo wszystko, niektórzy kupujący nadal decydują się na zakup ubrań lub biżuterii i zegarków. Jednak aż 23 proc. osób, które wzięły dział w badaniu, które opublikował Business Insider, stawia na sprzęt elektroniczny, a tutaj bez dwóch zdań należy liczyć się z większymi wydatkami.

Jak podaje Media Expert, czyli sieć sklepów z elektroniką, w których Polacy kupują bardzo często, w koszykach klientów najczęściej znajdują się zdecydowanie mniejsze gabarytowo gadżety. Pod choinkę trafiają zwłaszcza słuchawki douszne, kamery sportowe, czy smartwatche.

Ceny za taki sprzęt elektroniczny bywają naprawdę zróżnicowane. Na stronie Media Expert możemy znaleźć słuchawki douszne już od ok. 30 zł, jednak dla bardziej zaawansowanych lub mogących sobie pozwolić na większy wydatek są także dostępne opcje za nawet ok. 400 zł. Podobnie w przypadku smartwatcha. Tańsze propozycje to koszt rzędu 60 zł, te ze średniej półki to wydatek ok. 300 zł, natomiast ceny sięgają nawet do kilku tys. zł.