Kolejny raz zrobiło się głośno o emeryturach gwiazd - teraz powodem jest waloryzacja. Pod lupę dostał się Marek Piekarczyk, wokalista TSA i juror “The Voice of Poland”, który niedawno przyznał, że otrzymuje 7,77 zł emerytury.
Niska emerytura Piekarczyka
W swoich wywiadach artyści mówią m.in. o otrzymywanych emeryturach. U wielu z nich są one niższe od średniej kwoty otrzymywanej co miesiąc przez innych mieszkańców Polski.
Portal Interia przypomniał, że wokalista TSA i juror “The Voice of Poland”, Marek Piekarczyk, ujawnił swoją wysokość emerytury. Co miesiąc dostawał tylko 7,77 złotych.
Nie zamierza kończyć kariery
Taka wysokość świadczenia jest dla niego wystarczającym uzasadnieniem, aby wciąż pozostawać aktywnym. Zadeklarował również, że nigdy nie przejdzie na emeryturę.
W marcu miała jednak miejsce coroczna waloryzacja emerytur. Jak podaje Interia, stało się to przyczyną dociekań portalu Plotek.pl o kwocie emerytury Piekarczyka po podwyżce.
Po podwyżce nie jest lepiej
Okazuje się, że wcale nie jest lepiej. Zgodnie z informacjami podawanymi przez Interię, emerytura muzyka wzrosła o 1,13 zł, do kwoty 8,83 zł.
Na razie Piekarczyk cieszy się zdrowiem, dzięki czemu nie musi przechodzić na emeryturę. Jak wynika z przytoczonej przez Interię jego wypowiedzi, wraz z wiekiem dostaje od Opatrzności coraz więcej możliwości.
