
Bartłomiej Misiewicz z nowym biznesem. Już niedługo będziesz mógł napić się Misiewiczówki
Bartłomiej Misiewicz wchodzi na rynek z własnym produktem. Były rzecznik MON rusza z dystrybucją „białego alkoholu klasy premium” pod chwytliwą nazwą „Misiewiczówka”.
Wielki powrót Bartłomieja Misiewicza
Bartłomiej Misiewicz ostatecznie kończy z polityką i rozpoczyna niezależny biznes – będzie produkował własną wódkę. Już niebawem na polskim rynku będzie można kupić „Misiewiczówkę” - „pozycję klasy premium białego alkoholu”. Producent trunku sygnowanego nazwiskiem Bartłomieja Misiewicza podkreśla, że jest to „prawdopodobnie jedyna wódka, która smakuje dobrze nawet wtedy, gdy nie jest schłodzona” – podaje wprost.pl.
W czym tkwi sekret „Misiewiczówki”? Producent twierdzi, że kluczem do sukcesu jest woda źródlana oraz wykorzystanie starannie pielęgnowanych kłosów pszenicy, bez dodatków detergentów. Na oficjalnej stronie produktu Bartłomiej Misiewicz przekonuje, że jest to trunek delikatny, z minimalną dozą goryczy, aby „na następny dzień móc od rana cieszyć się wspomnieniami z degustacji”.
Ile kosztuje wódka obrendowana nazwiskiem Misiewicza?
Pomysł na biznes Bartłomieja Misiewicza opiera się na wysokiej jakości i niskiej cenie. „Chciałbym doprowadzić do celebracji picia białego alkoholu, jakim jest wódka, tak jak mamy celebrację picia whisky czy koniaku. Ważne momenty w życiu można uczcić przy dobrej wódce i nie musi to oznaczać żadnego upijania się – wyznał Bartłomiej Misiewicz w rozmowie z Faktem. Były rzecznik MON zapewnił, że każda partia „Misiewiczówki” będzie kontrolowana przez technologów. Po pierwszych degustacjach „wszyscy byli zachwyceni”.
Jaka będzie cena produktu od Bartłomieja Misiewicza? Na razie nie wiadomo. Wielka premiera trunku jest zaplanowana na 10 czerwca. Produkt trafi do sprzedaży stacjonarnej i internetowej.
DZISIAJ GRZEJE:
1. Rząd właśnie wprowadził 4 bardzo ważne zmiany dot. emerytur. Tarcze antykryzysowe rządu kryją nowe przepisy
2. Zadziwiający wyciek z najbliższego otoczenia Kaczyńskiego. Na Nowogrodzkiej robi się gorąco
Wiele pomysłów na karierę według Bartłomieja Misiewicza
Bartłomiej Misiewicz zyskał rozgłos za czasów, gdy resortem obrony narodowej kierował Antoni Macierewicz. W listopadzie 2015 r. objął stanowiska rzecznika prasowego MON, a w 2017 r. został pełnomocnikiem zarządu państwowej Polskiej Grupy Zbrojeniowej ds. komunikacji. Niedługo później odwołano go z piastowanych urzędów z uwagi na „brak odpowiednich kompetencji do pełnienia funkcji”.
Po burzliwej karierze w polityce Bartłomiej Misiewicz próbował swoich sił na rynku reklamowym i założył własną firmą świadczącą usługi doradcze i marketingowe. W 2019 r. został zatrzymany przez CBA pod zarzutem powoływania się na wpływy i czerpanie z nich korzyści. Przez trzy miesiące przebywał w tymczasowym areszcie. Ponad rok po tamtych wydarzeniach wraca z nowym biznesem – „Misiewiczówką”.
ZOBACZ TAKŻE:
- Skandal w Warszawie. W nocy zrobili tak samo jak w USA. Pomnik wielkiego Polaka zdewastowany
- Jak wyglądała ciąża w Auschwitz? Wstrząsające relacje z obozu koncentracyjnego
- IBERION grupą mediową przyszłości. Jakie wartości wyznaje firma?
- 1200 zł dla 50 tys. Polek. Po pieniądze wystąpić mogą też mężczyźni
- Czekają nas znaczne zmiany w wywozie śmieci. Segregacja nie będzie konieczna dla części Polaków
- Ogromne zagrożenie na południu Polski. Może być jeszcze gorzej, trzeba mieć się na baczności
